-
Na mnie mówiła taki jeden, eh poczekam aż mnie polubicie i dopiero o nim opowiem. Bo jeszcze mnie zlinczujecie i jak wtedy będę chudnąc? No ale ja byłam pulchna żabka a on misiowa dupka heheh
Nadal sie dzielnie zastanawiam jak zacznę jutro, na pewno oszczednie z jedzonkiem pewnie wprowadze 2 tygodniowy terror żeby troszkę oczyścić się z kilogramów skumulowanych we mnie. Idę o zakład ze połowa hodowlanego sadełka urosła na chipsach a 2 polówka na Coli.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki