-
A teraz układam sobie etapy, lubię takie pisanie, dzielenie sobie wszystkiego. kiedyś wbił mi się taki troszkę dziwnie dziwny film i miałam zeszyt, w nim pisałam co pól godzinki czy jadłam czy nie, no i z 10 różnych planów jak schudnąć jakie są szanse, wszystkie diety, ale jak zaczęłam tam sobie wklejać tam zdjęcia wychudzonych modelek to dosłownie: dostałam tym zeszytem(A4 twarda okładka) w lep. Pobolało chwilkę ale przeszło mi to cuś co powoli zamieniało się w obsesje. Znowu się rozpisałam a miały być etapy odchudzania:
A więc etap
NUMERO UNO Do dziś do powiedzmy 1 sierpnia ma być 85
jak zacznę racjonalnie jeść to te 3 kg. spadną w 3 dni hehe, ale postaram się ułożyć go tak żeby nie był zbyt optymistyczny
(A poza tym jaka będzie radocha jak się uda szybciej niż planowałam)
2etapik.1,08-1,09 80 Poniosło mnie ale co tam, 5 kg w miesiąc, akcja znicz ale wykonywalna
blondynka z reklamy do CZECH miała za darmo a ja będę miała za 4 kg które planuje zgubi do 1 października, czyli 76
4 tak powiedzmy od 1.10-15.10 będzie okres stagnacji, ale na pewno nie tycia
PIĄTECZKA 15.10-1.11 A niech bedą III kilogramy. 73
SEX znaczy się 6 etap do 1 grudnia 70 kg
7 no i do 1 grudnia nieważne ile, ważne tylko żeby wkroczyc w kraine 6
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki