-
kilogram na wadze mniej smakuje lepiej niż karton czekolady
Taram taram taram...
wejście smoka !
Dieta.pl to miejsce które odwiedzam od początku mojej walki z nadwagą , czyli od ponad dwóch lat . Czas pojawić się tutaj w postaci czynnej
Drogie Panie & nieliczni Panowie- na imie mi Ewelina, lat mam 20 +1 i worek niepotrzebnego tłuszczu na sobie .
Odchudzam się zrywami od stycznia 2006, kiedy to oglądając w grupie znajomych film ze studniówki miałam ochote się rozpłakać. Widok był szokujący. Ogromne babsko upakowane w skąpy gorset.
Na szczęście, zamiast się rozpłakać, postanowiłam coś zmienić i tak zrywami zrzuciłam 19 kg w 2 lata . Wiem , że to widok nieimponujący ponieważ niektórzy pozbywają się tego w pół roku.
Rozmawiałam ostatnio z mamą i mówię jej że ważąc 60kilka kilo czułabym się nieźle. A moja mama na to ze gdy wazyłam prawie setke mówiłam, ze ważąc 70 kilka bede zadowolona. Apetyt rośnie w miare jedzenia :P
aktualnie 76 kg
biust 110
talia 83 (zejść poniżej 80-jak bardzo chcę !)
biodra 104
udo 63 (ała !)
niezależnie od wagi :uśmiech na twarzy
plan -dieta 1200 (powiedzmy..)
60-90 min na rowerze codziennie (tego pilnuje z przyjemnością)
pielegnacja moich słodkich rostępów
pracuje , wakacjuje i wreszcie zajmuję się sobą !
Ewelina
-
Hej hej hej!
Witam jako pierwsza!
Ja przytylam 20 kg w ciagu 2 lat... Teraz chce pozbyc sie reszty ( dopiero 11 mam za soba) wiec doskonale Cie rozumiem! Bede wspierala jak tylko bede mogla!
Milego dnia! :*
-
hej
trzymam za ciebie kciuka w prawej i lewej rece wierze, ze ci sie uda
pozdrawiam
-
dzięki Kobietki dzieki
zagruba ja Twój wateczek dzisiaj w całości przeczytałam , jestem pełna podziwu !
a ja siedze w pracy i czekam niecierpliwie do 20 żeby zamknąć
dlaczego ludzie w niedziele zamiast siedziec na tyłku chodza po sklepach ??
co 2 godziny łapie mnie taki atak głodu :/ zjadłam już ostatni przewidziany na dzisiaj posiłek bo nie jem po 18 i boję się jak wytrwam do jutra
normalnie nie mam z tym problemów ale zbliża mi się Nieunikniony Stan Fizjologiczny
-
witaj!
mamy teraz podobną wagę i podobny cel - ja chce mieć 57kg, ale to na razie odległe marzenie...
gratuluje pozbycia się tych 19kg
na początku napady głodu wieczorem potrafią człowieka dobić, ale jak się wytrwa do następnego dnia - wzrasta motywacja więc trzymam kciuki
a tak w ogóle kremówka (ale wyrobu mojej babci) to najlepsza rzecz na świecie
-
ja też życzę powodzenia :* 19kg za Tobą... ahh chciałabym też mieć taki wynik =]
-
Hejka! Strasznie spodobal mi sie tytul Twojego watku Czytam sobie Twoj poscik i widze wieeeele wspolnego. W sumie zaczynalam z nieco wieksza wage, ale obecnie mamy praktycznie takie same wymiary Tyle ze ja na wlasnej studniowce nawet nie bylam-nie odwazylam sie wyskoczyc w sukni wsrod wszystkich moich szczuplych kolezanek....
Zycze powodzonka, bede Cie pilnie wspierac!!!
-
Witaj
masz swietne założenia
teraz tylko wprowadzic je w zycie
3mam kciuki
-
antares611 napady głodu na początku fakt, się zdarzają i mają prawo ale nie u takiej weteranki jak ja witam serdecznie
monique strasznie sie ciesze że strasznie Ci sie podobał choć troszke on naciągnięty...bo ja czasami wole pół tabliczki czekolady mówisz Kochana ze Ty sie nie odważyłaś iść na studniówkę a ja Ci powiem ze jak na nią szłam to wydawało mi się wyglądam rewelacyjnie , ha ! Nigdy nie zdawałam sobie sprawy z tego jaki ze mnie pulpet, do momentu aż się zobaczyłam na wielkiej plaźmie w szkolnej świetlicy bolało A tego pilnego wspierania mocno chcę i na nie licze
GrubaKinga wprowadzam, wprowadzam -z wiekiem staje się pomarszczona i konsekwentna :P
ja już w pracy,czeka mnie 10 godzin nic nie robienia do tego zimno strasznie wczoraj gdy wróciłam, pozwoliłam sobie na miseczke leczo, taka głodna byłam . Ale dziś wstałam grzecznie o 6 i 40 min rowerka za mną w ramach rekompensaty za wczorajszy wieczorny wyskok , wieczorem standardowo 90 min Do tej pory od kilku miesiecy spędzałam na rowerku godzine dziennie , obojętnie czy trzymałam makurat diete czy nie . Waga powolutku leciała ale odkąd staneła wydłuzyłam o pół godzinki i powoli rusza
anette16 moim największym sukcesem jest to, że po zadnym z tych zrywów dietowych w ciągu 2 lat nie dopadło mnie jojo a ta niewielka ilość kilogramów stracona jest wynikiem niewielkiej ilosci i krótkiego czasu trwania owych zrywów
-
Witam !
Ja w sumie chciałem tylko powiedzieć, że podoba mi się tytuł wątku.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki