Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Bumerang Ty to choć pobiegałaś, a ja dupa. Nic. Zero sportu, poza domowymi obowiązkami i krótkim spacerze po przedszkolu. Strasznie dziwnie się dziś czułam. Jakaś taka pełna i ociężała. Miałyśmy wyjść na rowery, ale nie miałam siły. Dietowo ok. Z założonego planu to podjadłam dodatkowo jabłko, czyli źle nie jest.
Witam serdecznie nowe dziewczyny i życzę powodzenia. Nie poddawajcie się za szybko. Jak coś nie będzie wychodziło to my temu jakoś zaradzimy:) Pamiętajcie, że robimy to dla siebie:)
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Cytat:
Zamieszczone przez
Michelle012
Hej widze mamy podobny cel Fioleczka ,wlasnie ile już na diecie i jaka jest jakas pecjalna
Hej :)
Jestem na diecie coś koło tygodnia.. Dieta nie jest jakaś specjalnie ułożona.. Po prostu staram się zdrowo odżywiać. Jak mam ochotę na słodkie to jem jogurt grecki 0 % z owocami i tyle :) Dużo warzyw, nie jem wieczorem chleba :)
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
To tak jak ja podobnie staram się zdrowo odzywiac ,nie jeść smażonego ,mało tłuszczu ,no i na sniadanie owsianka ,żeby zagluszyc apetyt na słodkie wypiłam na podwieczorek np.dzis jogurt z maslanka i owocami,ale to wlasnie moja zmora kocham słodkie ahhh.pije również dużo zielonej herbaty pozdr.
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Polecam jeść więcej warzyw niż owoców. Owoce mają fruktozę, a to też jest cukier. Wprowadźcie do diety makaron z mąki pełnoziarnistej, chleb razowy kasze gryczaną i jęczmienną.
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Halo, hgaklo nie spać !!!! No i gdzie wszystkie jesteście ? Jak tam koniec tygodnia i jutrzejsze ważenie się zapowiada? U mnie szału waga pewnie nie zrobi, bo tak jak pisałam jakaś napompowana wodą jestem. Mam tylko nadzieję, ze to się unormuje i za jakiś czas spadek wagi na wyświetlaczu wagi będzie spektakularny na tyle, że buzia będzie się uśmiechać. Zresztą moje 5 kg dało mi takiego kopa, że nawet mam ochotę po sklepach z ciuchami pochodzić. Zawsze tak mam jak jest mnie mniej. Nie wylewa mi się tak bardzo tłuszcz ze spodni i od strony estetycznej dużo mi lepiej, na tyle, że nawet przymierzać mogę. Zresztą dobra motywacja byłoby kupienie czegoś za małego, ale tak fajnego, że żeby to założyć to musiałabym schudnąć. Kiedys tak właśnie zrobiłam. Kupiłam za ciasną sukienkę i założyłam sobie, że na obronę pracy magisterskiej będę chciała ja założyć. No i się udało. Magistra zdałam z przytupem tzm. w pięknej sukience i z oceną 5 :)
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
hejka
trzymam kciukasy za jutrzejesze wazenie wasze;-)
ja jestem w pracy, do 15-16 zalezy jak kolezanka mnie zmieni. Jutro dzien wolny ale maluje na slub pania moda i jej rodzine wiec z wolnego nici ;-) ale cos grosza wpadnie.
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
u mnie też humor lepiej, spałam od 20 godziny wczoraj, chyba tego potrzebowałam bo się obudziłam z innym nastawieniem. Wracam na szlak wojenno odchudzający po dwóch dniach dziamolenia.
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Cytat:
Zamieszczone przez
Bumerang
hejka
trzymam kciukasy za jutrzejesze wazenie wasze;-)
ja jestem w pracy, do 15-16 zalezy jak kolezanka mnie zmieni. Jutro dzien wolny ale maluje na slub pania moda i jej rodzine wiec z wolnego nici ;-) ale cos grosza wpadnie.
Ja to mraczej będę wydawała przez weekend kasę,a nie zarabiała, choć jakiś mały zastrzyk gotówki by sie przydał:)
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
Ja już się nie mogę doczekać kiedy założę śliczną, czarną sukienkę, którą kupiłam niedawno. Niestety jeszcze trochę przyciasna, ale przynajmniej mam motywację ! :)
Odp: Do lata 2015 roku - NOWA JA!!!
hejka
ja dzis nie istnieje dietowo, mam taki zapieprz i nerwy w pracy ze jestem na pizzy slodyczach i w ogóle. Nie biegalam wczoraj dzis tez nie bo padam na twarz, jutro wracam do gry a dzis mi wybaczcie.