Strona 3 z 26 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 258
Like Tree3Lubią to

Wątek: damy radę :)

  1. #21
    Imagda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2014
    Mieszka w
    warszawa
    Posty
    42

    Domyślnie Odp: damy radę :)

    Witajcie!
    Moje osiągnięcie z tego tygodnia,to 1,9 mniej a to znaczy, że jeszcze tylko 1,2 do wyczekiwanej 7 z przodu tak więc do świąt na pewno się uda...... już się nie mogę doczekać!
    A co do zmian w garderobie, to ja już połowę szafy wyrzuciłam. Ponieważ całe życie byłam raz mniejsza, raz większa to miałam zapas ubrań w mniejszym rozmiarze i jak do tej pory dawałam radę. Teraz jednak powoli zaczyna mi brakować ciuchów i po Nowym Roku wybieram się na większe zakupy i już wiem, że będzie fajnie...

  2. #22
    Awatar wortexis
    wortexis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2014
    Posty
    10

    Domyślnie Odp: damy radę :)

    U mnie -1,2kg liczyłam na zejście poniżej 100 ale równo 100kg na wadze. I tak nieźle jak na tydzień zatrzymania wody i braku siły do ćwiczeń

  3. #23
    Awatar agata55
    agata55 jest nieaktywny Administrator
    Dołączył
    29-09-2014
    Posty
    245
    Wpisy na blogu
    2

    Domyślnie Odp: damy radę :)

    U mnie 3 kg mniej. Co prawda pomogła mi w tym grypa żołądkowa, za co jestem jej wdzięczna ale łącznie to już 10 mniej. Do końca tunelu jeszcze daleko, ale ta droga zaczyna mi się podobać

    Wszystkim gratuluje i życzę dalszych sukcesów


    "Schudnę... a Wam będzie żal dupę ściskał.""

  4. #24
    sniezka102 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-12-2014
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    41

    Domyślnie Odp: damy radę :)

    Czasem choroba widać się przydaje - Tobie Agata równiez gratulacje - 10 kg mniej już zachęca do dalszej walki

  5. #25
    Awatar wortexis
    wortexis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2014
    Posty
    10

    Domyślnie Odp: damy radę :)

    Wow, 3 kg w tydzień sporo byle to nie było odwodnienie po żołądkówce

    jak tam dietetyczne plany na święta? zamierzacie zliczać kalorie czy poszaleć do woli ;P? Ja już się zaczynam bać ważenia 27 XII :P

  6. #26
    sniezka102 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-12-2014
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    41

    Domyślnie Odp: damy radę :)

    Ja również boję się po świętach wchodzić na wagę - zwłaszcza, że moja teściowa jest przeczulona i jak nawet wie, że się odchudzam to jak nie siedze i ciągle czegoś nie jem to prawie ma łzy w oczach że mi nie smakuje
    Więc ja się nastawiam, że będzie duuuuuuuży wzrost wagi , ale przynajmniej wiadomo, że jak wróci się na właściwe tory to waga będzie spadać dalej

  7. #27
    TikiTaka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-01-2013
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    150

    Domyślnie Odp: damy radę :)

    Hej dziewczyny!

    Przygarniecie mnie? Ogólnie jakoś pusto na tym forum..
    Odchudzam się nie po raz pierwszy.. ale mam nadzieje że tym razem ostatni! Planuje zrzucić kilkanaście kilogramów chociaż już będę szczęśliwa widząc na wadze mniej niż 65kg( nigdy mniej moja waga nie pokazała) ale tym razem pokonam magiczną barierę.!
    Moim problemem nie jest brak silnej woli .. tylko moja fobia codziennego ważenia się oraz te cholerne zastoje... kiedy moja waga przez tydzień nie pokazuje spadku a co gorsza pokazuje wzrost!.. wtedy się załamuję i rzucam się na jedzenie... Ale tym razem jestem sprytniejsza ponieważ na początku zmierzyłam się tu i tam.. więc teraz też będę patrzeć na centymetry ..

    Może grudzień to nie najlepsza pora na odchudzanie bo wiadomo święta .. ale gdybym nie zaczęła od grudnia to w styczniu mogłabym przeżyć załamanie wchodząc na wagę ..
    Jeżeli chodzi o święta to wiadomo że coś tam zjem ale oczywiście bez pieczywa i nie tone tylko troszeczkę .. ;d A wy jak zamierzacie przetrwać święta?

    Ale widzę dziewczynki że wy to już się odchudzacie jakiś czas bo macie piękne spadeczki.. których wam gratuluję i troszeczkę zazdroszczę ;p

  8. #28
    sniezka102 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-12-2014
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    41

    Domyślnie Odp: damy radę :)

    Hej TikiTaka,
    oczywiscie, że przygraniamy, im więcej nas tym lepiej. Ja równiez codziennie wchodzę na wagę ale również dodatkowo się ważę - niestety u mnie grudzień również nie jest najlepszym okresem na odchudzanie się - średnio co drugi dzień ktoś ma urodziny bądź imieniny, do tego jeszcze święta - istny koszmar kaloryczny, ale staram się aby w moim przypadku waga nie podskoczyla znowu na trzycyfrówkę - też mam manię codziennego ważenia się dzięki temu jestem w stanie określić czy coś co zjadłam poprzedniego dnia ma jakiś negatywny wpływ na mój organizm. Poza tym już teraz wiem, że w piątek moja waga nie ulegnie zmianie - ale wiem, że skoro mam już taki spadek to na pewno się tym razem nie poddam i dobrne do celu

  9. #29
    Awatar agata55
    agata55 jest nieaktywny Administrator
    Dołączył
    29-09-2014
    Posty
    245
    Wpisy na blogu
    2

    Domyślnie Odp: damy radę :)

    Ja nie ważę się codziennie. Przerabiałam to i tylko pogarszałam swoja sytuację zamartwianiem się, że dziś nic nie ubyło. Teraz ważę się raz w tygodniu i myślę, że na tym poprzestanę.

    Święta idą i to pełną parą, wiec się boję, jednak w święta zdarzają się cudy. Liczę, właśnie na taki, który pomorze mi zrzucić dodatkowe kilogramy.

    W święta nie zamierzam rezygnować z aktywności. Bieganie doskonale na mnie działa i liczę, że pozwoli ni zachować świąteczna równowagę.


    "Schudnę... a Wam będzie żal dupę ściskał.""

  10. #30
    Awatar wortexis
    wortexis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2014
    Posty
    10

    Domyślnie Odp: damy radę :)

    tikiTaka- a my Ci wagi zazdrościmy zapewne wszystkie Także witamy na pokładzie naszego ciężkiego statku Patrzę że nasz wąteczek jest jednym z bardziej aktywnych

    odnośnie codziennego ważenia, wiem że tak się nie powinno robić, że większe np. tygodniowe spadki bardziej motywują, ale tak jakoś nie da się na diecie przejść obok wagi obojętnie... ;P ja zamierzam sobie strzelić przed świętami analizę składu ciała i porównać z tą sprzed miesiąca, to raczej na pewno będzie spory motywator

    odnośnie świąt i wizyt u teściów... tego akurat najmniej się boję bo moja paskudnie gotuje i chyba przywykła do tego że zawsze jestem u niej "najedzona" hehehe z aktywności też nie zamierzam rezygnować, już nawet cała rodzinka wie że jeśli o mnie chodzi to tylko "fit" prezenty, żadne tam czekolady itp. Mężuś dał się namówić na zprezentowanie mi monitora dziennej aktywności, używam od kilku dni i baaardzo polecam, genialna sprawa- zamiast obsesyjnie się ważyć lepiej obsesyjnie się ruszać

Strona 3 z 26 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •