Rano wstałam... cięzko było... budzika nawet nie usłyszałam. Dobrze że babcia zadzwoniła i mnie obudziła.
Waga z rana 79kg
Na śniadanko spałaszowałam mleko z płatkami i piję właśnie kubek kawy z mlekiem... muszę jakoś się docucić..
Miłego dnia.. później się odezwę![]()
Zakładki