Wątek: 36 kilo do zgubienia...

oj biedactwo ,współczuje, ja też przez to przechodziłam i nie polecam ale kurcze chyba w tym tygodniu nic nie schudłam,jutro sie zważe i zobaczymy,.

mam zamiar zapisac sie na joge albo areobik, powiedzcie co wybrać bo nigdy nmie byłam na jodze i nawet nie wiem na czym to polega, ale musze isc na cwiczenia bo sama dieta już mi nie wystarcze

mam nadziej ,że do wakacji wcisne się w swoja stara garsonkę w rozmiarze 34 :P

stare dobre czasy jak nosiłam roz 34, ale co tam chyba jeszcze nadejdą co

buziaki

no cos ty na pewno schudlas
hmm na aerobik kiedys chodzilam teraz z checia zapisalabym sie na joge!
a za jakis czas zamierzam na capoeire to jest dopiero cos
a najlepiej to joga i capo
jasne ze nadejda ja juz sie mieszcze we wszystkie stare spodnie no fakt ze na razie wygladam jak w getrach takze nie ma szans ich nosic ale juz na mnie wchodzza hehee
trzymajcie sie

hej! no tak jak przypuszczałam ,niestety nie schudłam

ah fuckthesystem zapomniałam pogratulować straconego kolejnego kg

oby tak dalej

hehehe dzieki :P
teraz sie troszke boje wzrostu wagi na razie jem do 400 kalorii i nic sie nie dzieje hehehe tak wszyscy mowia zeby do tego 1000 dojsc ale za chiny nie moge tego uzbierac poza tym jak jadlam jablko dziennie i przeszlabym na 1000 kaorii to by mi dopiero waga skoczyla,ale do gory
milego dnia

nie możesz nawet tak od razu przejsc na 1000kcal, bo bedziesz tyła

najlepiej co miesiąc dokładaj kolejne 100kacl to wtedy nie przytyjesz na pewno
powodzenia

no dzieki kasjopejja ze sie ze mna zgadzasz
kurcze no i stanela ta waga:/ no ok bede cierpliwa i tak zeszlo mi duzo przez niecały miesiac
milego dnia

Witam wszystkich!
Czytam tak sobie i czytam o tej waszej diecie kapuścianej i was podziwiam.
Ja też kiedyś na niej byłam.
Wytrwałam chyba z tydzień.
Potem nie mogłam przez miesiąc patrzeć na kapustę!!!
Podziwiam wasz zapał do tej diety.
Dla mnie była ona czymś potwornym, gorszym chyba od diety Kopenhaskiej!
Dla mnie dietka 1000 kcal jest najlepsza.
Wiadomo z jakich względów (można jeść co się lubi a nie to co trzeba).
Co do aerobiku to tez kiedyś chodziłam ale się bardzo zraziłam.
Baba była okropna!
Po godzinie ćwiczeń wracałam do domu i czułam jak we mnie jeszcze jest ogromny pokład energii!
Teraz chodzę w inne miejsce i jestem naprawdę zadowolona.
Chodzę 3 razy w tygodniu.
Jak wracam do domu jestem tak padnięta że nie mam siły na nic! Ale mimo to mam uśmiech na twarzy!
Chodzę już na ten aerobik od tygodnia.
Pierwsze 2 razy były najgorsze a teraz nie mogę się doczekać kiedy znowu pójdę na zajęcia!Pozdrawiam

jupi jednak waga drgnęła, co prawde o kilkaset gram, ale zawsze coś a najlepsze jest to,że już nie ma 8 z przodu tylko 7 :P jestem szczęśliwa, zaraz ide zadzwonic do klubu fitness i zapytac o której maja areobik :P

przesówam króliczka o kolejny kg

fuckthesystem nie przjmuj sie, ja tez myślałam, że waga mi stanęła, a tu prosze jednak nie na pewno i u Ciebie tak będzie, uszy do góry


WENUS1981 ja tez nie wytrzymałam na kapuścianej dłużej niż tydzień, okropność, ale teraz jestm na kopenhaskiej i zobaczymy, może znowu pójdzie w dół

bo kapuściana jest do bani to nie jest zaden sposob na odchudzanie zgadzam sie 13stka jest duzo lepsza gdyz mozesz jesc w sumie te produkty ktore jadlas na codzien kiedys tylko w wiekszych ilosciach a kto by tam taka paskudna zupe jadl nie wiadomo ile bleeeee
a waga stoi sobie dolej modle sie zeby czasem nie poszla w gore bo to by byla juz maksymalna porazka a tak w sumie to 80 kg niech sobie bedzie byle nie za dlugo...
pozdrawiam

zgadzam się!
Porównując 13-stke z kapuścianą wolałabym być na 13-stce.
Ale byłam i na tej diecie i na tej i wiem że najlepsza dieta to jednak 1000 kcal.
Jem to co chce a nie to co jest w jadłospisie, tylko pilnuje kcal.
Widzę że nie tylko mi zbrzydła kapuściana, hehehe
Po prostu mówiąc krótko ta dieta jest niezjadliwa!!!