Strona 15 z 27 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 267

Wątek: Wziełam się za siebie :)

  1. #141
    Magdary jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Piaseczno
    Posty
    0

    Domyślnie

    ten weekend to moja porazke dietetyczna..
    nawet ciezko mi w lustro na siebie spojrzec..

  2. #142
    Magdary jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Piaseczno
    Posty
    0

    Domyślnie

    co nie oznacza wcale, że się poddałam i zrezygnowałam.

    wczoraj i w sobotę jeździłam na rowerku i dziś też nie mam zamiaru zlec na kanapie..

  3. #143
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Magdary, tak trzymaj!
    Ważne żeby się nie poddać, a nadmiar zjedzonych w chwilach słabości kcal spalić najszybciej jak się da!

    Powodzenia
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  4. #144
    Birdget jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Magda,gratuluję Ci przeogromnie zrzuconego sadełka :P :P :P Trzymaj tak dalej,nie poddawaj się mimo weekendowej porażki.Ja w sobotę też wieczorkiem ostro nagrzeszyłam ale wróciłam na prostą...

    Trzymaj się cieplutko i chudnij bo warto

  5. #145
    Magdary jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Piaseczno
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzięki dziewczyny za wsparcie
    nie daję się głodowi ani humorom.
    Ten tydzień będzie ciężki bo okres się zbliża wieć lodówka stoi pusta inczej wylizałabym ją do czysta..

  6. #146
    agulka74 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc madzia,ja tez mam grzech na sumieniu weekendowy-piwo ,ale co tam tak jak i ty mam zamiar brnac dalej i bedzie dobrze.a masz fajniej bo masz rowerek
    dobrze ze ja nie mam takich problemow przed okresem bo nie wiem czy bym dala rade, czasem jak mnie napadnie zly humor to nie moge sie powstrzymac a co dopiero z glodem, pewnie bym polegla i tak co miesiac.nie zapeszam bo jeszcze i mnie cos najdzie
    pozdrawiam goraco.

  7. #147
    Magdary jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Piaseczno
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziewczyn WARTO!!!!
    warto sie odchudzac!!!

    miesiac temu robilam badania na tluszcze i wyniki byly bardzo zle.
    trojglicerydy bylo 480 przy gornej normie 175
    a LDL to mi wogole napisali LIPEMIA ze to powyzej wszelkich norm

    powtorzylam wyniki w sobote czyli niecaly miesiac pozniej. od 1 czerwca jestem na diecie i chudne ( patrz linijka - swoja droga trzeba ja bedzie ustawic bo w koncu naprawde licze moje odchudzanie wlasnie od 1 czerwca - ale to sie da poprawic )

    i odbieram wyniki i co widze???
    trojglicerydy 230,9 ( spadly o polowe!!!!!)
    LDL 125,5 przy gornej normie 155 - zmiescilam sie

    warto bylo jesc prawie same warzywa? WARTO!!!!!

    ale dostalam kopa z dobrego humoru!!!!

  8. #148
    AmmyLee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Madziu!!!
    Gratuluję tak wspaniałych wyników badań!!! Oczywiście, że warto się odchudzać, warto zdrowo się odżywiać, warto zmienić coś w życiu, walczyć o siebie!
    Podziwiam Cię za wytrwałość, życzę powodzenia w dalszym dietkowaniu! Pozdrówka!!!

  9. #149
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witam Magdary

    Zawsze warto się odchudzać i to nie tylko dla wyglądu,ale właśnie dla zdrowia Gratuluję tego co do tej pory osiągnęłaś i walcz dalej,nie poddawaj się
    A wagę najlepiej daj miłemu niech ją dobrze schowa!Tak jest u mnie.Wagę chowa córka i daje mi ją raz w tygodniu



  10. #150
    Magdary jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Piaseczno
    Posty
    0

    Domyślnie

    jutro poproszę małża, żeby schował wagę. ale dopiero po porannym ważeniu. i do tej pory co tydzień we środę będzie chwila prawdy.
    może to i racja, że rzadsze ważenie bardziej motywuje bo się nie widzi i człowiek się spręża mocniej na ten dzień ważenia.

    postanowiłam tez pisać co jem bo wtedy będę miała nad tym kontrolę no i wstyd mi będzie jeść coś ponad

    2 kromki chleba chrupkiego żytniego cienko posmarowane pasztetem,pół pomidora

    1/2 opakowania FIT 8 warzyw śródziemnomorski

    2 kromki chleba chrupkiego, 1 plaster szynki chudej

    1/2 papryki, 1 duży pomidor

    do tej pory 1/3 buteli wody mineralnej, 2 herbaty

    a na obiad? fasolka szparagowa, kalafior gotowane z sosem jogurtowo-czosnkowym mniam ale to dopiero będzie

    update

    na obiad byla chinszczyzna : kurczak z grzybami, ryz i surowka
    na deser 2 lyzki frutiny i chude mleko

    a na kolacje maly talerzyk fasolki szparagowej

    w pracy zostalo mi w butelce 1/3 l wody wiec wypilam literka w sumie. teraz koncze 2 szklanke wody wiec 0,5l. czekaja napary z ziolek.

    a no i zrobilam 5 km na rowerku w 11 minut. nie wiem jak to wywazyc. jezdzic szybko a krotko bo sie mecze czy wolniej a dluzej? tylko amm wrazenie ze wolniej a dluzej to malo efektu

    update
    policzylam kalorie wyszko ok 1140kcal.. to chyba nie jest zle?

Strona 15 z 27 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •