aguz wiesz przy mojej tuszy tak ciezko wogole sie odwazyc wejsc do salonu gdzie na wystawie wisza same 36-38.. ja od razu poszlam do krawcowej. w tej chwili bylam u trzech. mam juz mniej wiecej wizje sukni. nawet wiem jak bede w niej wygladala bo kolezanki na moje zdjecie nalozyly sukenke.. powiekszaona oczywiscie .. wygladam jak bialy wieloryb ale co tam mojemu narzeczonemu sie podobam i chce wygladac specjalnie w ten specjalny dzien.
a wierzcie.. ciezko jest znalezc krawcowa ktora nie bedzie patrzyla krzywo na te wszystkie faldki.
no i szukam gorseciarki, ktora pod ta suknie uszyje mi body z duzymi miseczkami bo biustonosz tylko na angislekich stronach znalazlam w rozmiarze pasujacym
Zakładki