-
Widzę , że trwa intensywna debata, bardzo jest przyjemnie.
Magdary
oczywiście pozwalam się wykorzystywać ile zechcesz.
Jestem fotografem i domorosłą krawcową, a na dodatek ważę ponad stówkę, więc rozumiem Cię dokładnie.
Sama zauważyłaś, że ogromna większość sukien jest jednoczęściowych, nie bez powodu.
Najgorsza rzecz przy Twoich proporcjach to gorset i dwie części, nie daj się na to namówić.
Najpiękniejsza pod każdym względem ( a przede wszystkim dopasowania) była suknia jednoczęściowa, z gładkiego matowego materiału, od kolan zdobiona również matową gipurą, z krótkim rękawem, z ciężkiego, luźnego, materiału.
Na zdjęciach wyglądała rewelacyjnie i odejmowała połowę wagi.
Koniecznie zakryj ramiona, a dekolt możesz zrobić tak duży , jak dużo wytrzyma ksiądz.
Z gorsetami bywa tak , niestety, że to co ściskają w jednym miejscu, wyciskają w innym, i zawsze gdzieś wyjdzie buła.
Jeżeli gorset, to profesjonalny, całościowy, z majtkami. n. Triumph.
To są tylko moje obserwacje, zresztą naprawdę liczne, absolutnie nie musisz się do nich stosować, wybierz to co ci odpowiada albo nic.
W lużnej, ciężkie sukni dobrze się siedzi, dobrze się stoi i dobrze się wygląda na ołtarzu, ale to w końcu tylko godzinka, więc wytrzymasz w każdej.Ale zanim wybierzesz gorset, obwiąż się czymś ciasno do pasa, potem usiądz i zobacz co się dzieje z wolnymi częściami.
Całkiem nieźle dobrałaś strój cywilny, ale musisz wiedzieć, że biel rządzi się innymi prawami. I myślę, że w dobrze przemyślanym stroju możesz wyglądać rewelacyjnie.
Dobrym sposobem testowania fasonu jest też wizyta u fotografa. Wtedy widziśz rzeczywiście pełne dziewczyny w różnych sykniach. To da Ci pewne pojęcie. Zaputaj o zdjęcia robione puchatkom.
Muszę na razie kończyć ,pa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki