-
Uff, a jednak udało mi się znaleźć wolną chwilę, bo bałam się już, że nie zdołam nawet skrobnąć tych kilku zdań, żeby oficjalnie powiadomić o zmianie suwaczka... Więc zmieniłam
I choć strachelnie cieszę się z tego ponad kilograma mniej, troszeczkę żałuję, że nie było 30 gram więcej - wtedy mogłabym się cieszyć pojawieniem się tak wypatrywanej i upragnionej ósemki
Ale i tak jest bardzo dobrze, tym bardziej jeśli spojrzy się na moje jedzenie, kalorii pilnuję, ale trudno nazwać zdrową dietę, która ogranicza się niemal do samej kawy i węglowodanów. Niestety, to jedyny posiłek dający mi energię i kopa na kilka godzin, a tego właśnie teraz najbardziej potrzebuję...
Za dwa tygodnie będę mieć już trochę więcej czasu, wtedy zacznę się powoli pojawiać na forum. Bardzo się stęskniłam, brakuje mi czytania, wpisywania się do mojego pamiętnika, śledzenia innych wątków... Dziękuję za zaglądanie tutaj, za wpisy, pamiętam o wszystkich, trzymam kciuki za wasze potyczki z kilogramami...
Do zobaczenia 19 września, kiedy to prawdopodobnie będę mogła się nieco więcej rozpisać
-
Witaj Moomin!
Cieszę się że znalazłaś chwilkę by zajrzeć na forum 
No i przede wszystkim GRATULACJE tak pieknego spadku wagi 
A ja już miałam nadzieje że prawie Cię dogoniłam
a tu jeszcze muszę się zmobilizować a nie odpoczywac 
Buziaki i czekam na kolejny wpisik
-
Zacznę może trochę nietypowo, bo od "rysu historycznego"...
Poznałam kiedyś bardzo, bardzo fajna dziewczynę. Nigdy nie spotkałyśmy się, ale wymieniałyśmy listy (to były jeszcze czasy, gdy pisało się takie zwykłe, papierowe listy)... może nie tak często, jak tego chciałabym (nie, nikomu tu niczego nie wypominam... no może troszeczkę
), ale mimo to czułam, że jest to osoba bardzo mi duchowo bliska, że mamy wiele wspólnych zainteresowań i podobne spojrzenie na bardzo wiele kwestii. Uwielbiałam dostawać jej listy, z których jeden napisany został nawet już po moim wyjeździe do Stanów. Bardzo żałowałam, że po tym jednym liście zapadła znowu cisza...
No i teraz już wiem, co ta moja penfriendka marnotrawna porabiała, co nie zostawiało jej czasu na pisanie listów... siedziała na takim świetnym forum, o którym ja nie miałam zielonego pojęcia
Muminuś, kochany Muminuś, znalezienie mnie na tym forum i wysłanie prywatnej wiadomości odkupiło wszystkie grzeszki nie-pisania. Bardzo się cieszę, że się znowu znalazłyśmy.
Od dwóch dni czytałam Twój wątek, właśnie skończyłam. Pomimo, że znamy się od tylu lat, dowiedziałam się o Tobie wielu rzeczy, o których nie miałam pojecia, np. o chorobie, z którą się zmagasz
i o Twojej dzielnej walce o to, by wydrzeć jej każdy kilogram. Aż wstyd mi, bo w moim przypadku zbędne kilogramy były wynikiem tylko i wyłącznie obżarstwa, zachłyśnięcia się nowym krajem i chęci spróbowania wszystkiego, czego nie znałam i nie jadłam w Polsce
. Z całego serca gratuluję tak fenomenalnego spadku wagi, nie tylko dlatego, że mogłaś zagrać na nosie lekarce-niedowiarce, ale przede wszystkim dla Twojego samopoczucia. Jesteś osobą bardzo piękną wewnętrznie i zasługujesz na równie piękne ciało. I jesteś na najlepszej ku niemu drodze. 
Wiem, że jeszcze przez jakiś czas nie przeczytasz tego postu, ale będę czekać na Twój powrót na forum, by Cię dopingować i wspierać.
Całusy!!!
[/b]
-
twoj suwaczek moominus jak tak na niego spozieram robi sie coraz bardziej imponujacy!!!!! jakby tak pomyslec ze "powinnas" chudnac w bolach...to juz wogole
wracaj wracaj... trzymam za slowo odnosnie 19 wrzesnia....
ale ci triskell niespodzianke sprawi...fju fju..( historia tez niesamowita az)
//buziol
-
Hi Moomin, dobrze, że choć na kilka chwil do nas wpadłaś. Iczekamy na tego 19 września, bardzo czekamy. :P
-
Witaj Moomin!
Czekam 19 wrzesnia by usłyszec nowinki co u Ciebie 
Kciukaski zaciśnięte bys mogła znowu suwaczek przesunąć w porawo - masz już tak imponujący wynik 
Buziaki
-
Witaj Moomin!
Dzis się pojawisz??
Przyszłam więc odkurzyć Twój wąteczek 
no i łatwiej go znajdziesz 
Ciekawa jestem co tam u Ciebie słychać, stesknilam się strasznie, tak dawno Cię nie było...
Buziaki
-
Witaj Moominku 
ja też wpadłam odkurzyć Twój wąteczek..
mam nadzieję, ze niedługo wpadniesz!! Bo brakuje mi Twoich wpisów na forum!
Gorąco Cię pozdrawiam
i czekam na Ciebie bardzo..
-
*Triskell wymownie stuka łapką w kalendarz*
Moomin, gdzie Ty się nam zgubiłaś? Tęsknimy.
-
przypadkiem wpadlam na twoj watek i... przeczytalam caly 
jestem, co by tu duzo mowic, pod wrazeniem...
gratuluje po pierwsze spadku wagi!!!
po 2 i kolejne... podoba mi sie twoje podejscie do diety, to co jesz jest smaczne, pozwalasz sobie czasem zaspokoic zachcianki, cwiczysz... wzorowa postawa 
dla mnie bardzo motywujaca, tchnelas w moja diete nowe zycie 
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki