-
Umbrelka, zyczenie spełnione tylko teraz nas nie opuszczaj!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!
Zaraz ide jeść śniadanko a potem do szkoły na kolokwia, życzcie powodzenia, spowiedzi dokonam wieczorem. Brzucho mniej boli 
Jestem OMNIPOTENTNA... sobie tak wmawiam, Giddens na tapecie kolokwaialnej.
-
Wow, opuszczę Was, ale dopiero za 30 kilo!!! Najwcześniej.
Morr, powodzenia na kolokwiach, pamiętaj, że jesteś omnipotentna, i koniec, niech nikt ci nie wmówi że jest inaczej. Olenak, mam nadzieję, że tym razem zjesz coś pożądnego...
-
Cha, dziś 910 czy coś takiego. Jakoś mi ten tysiączek nie wychodzi.... Żegnaj smaczne, zimne piweczko! Nie mówiąc już o czterech... Jutro kolokwium, więc idę się wyspać, miłych snów słodkie panie .... uups, słodkich snów miłe panie... A, co za różnica...
-
Dziś jadłam bardzo porządnie 980 kcl i tylko zdrowe rzeczy
jutro zaczynam dzień od zupy jarzynowej bo ugotowałam ją dzisiaj
teraz czas na mierzenie:
talia : 75
biodra: 102
pod biustem: 87
udo 66
biust: 101
ramię: 29
łydka: 42
wzrost nadal 158,5
wesołych snuf
dziś przeczytałam takie ładne "Haiku"(to polskie ale mi się podoba)
nowa teologia
niebo spłaszczone od dźwięku
aniołowie o zmiennej geometrii sklrzydeł
fotokomórka Opatrzności
-
Troszke dzisiaj nagrzeszyłam przez obiadek poza domem, wiec wyszło coś koło 1200 ale raczej mniej niż powyżej no i w połowie steku pływajacego w tłuszczu jeść już nie mogłam. Własnie wróciłam do domku i czuje sie supeł omnipotentna.... hie hie systemy symboliczne i habitus mam w małym paluszku.
Kruk odejść ci nie da, zapomni, ale nie zostawi. To akurt nie przysłowie ale wielka mądrośc mojej prababki... oby zyła kolejne 100 lat
bo jak na razie dobrze jej idzie
Kolorowych snuff słodkie moje... kolorowych i natchnionych 
Umbrelka co ty studiujesz???
-
la la la jaki piękny dzień za oknem, tra la la
hi hi hi
dziś będzie wspaniały cudowny i niezwykle miły dzień
-
Oby,
zasypiam....
ide do szkoły
ide do szkoły
może nie trafie
-
No i dzisiaj miałm dzień wpieprzania słodkości
Obrzarłam sie bitą śmietana light.... wogole dzisiaj mało zdrowo, śniadanko tylko ok i soczek z marchwi świerzy... reszta biala i słodka... ale na liczniku 1055 wiec nie jest źle. Jutro się poprawie, obiecuje
-
A ja dziś coś między 900 a 1000 ale dokładnie nie wiem, bo też jadłam poza domkiem, pozatym nie wiem jak mam policzyć kalorie kawy o składzie:250 ml, z mlekiem i cukreem i syropem smakowym. HELP
Morr - Studiuję Lingwistykę Stosowaną na UW - Języki rosyjski i francuski...
Olenak - czy ja też muszę się tak wymierzyć scarry...
-
Mor jeżeli masz jazdę na wpiepszanie słodyczy to kup sobie colę light, truskawki mrożone, takie lizaki light (ciupa ciups)- PYYCHAAA- i wpiepszaj, i nie miej wyrzutów sumienia- tylko nie przekrocz za bardzo tysiąca - masz w muizgu za mało serotoninki i musisz ją sobie dołożyć... smacznego - ja jak miałam jazdę na żarcie to zajadałam się waflami ryżowymi i było pysznie - 10 wafli coś pod 300 kcl.
Umbrello nie musisz się mierzyć; ja to robię bo wolę to od włażenia na wagę... bo kiedy włażę na wagę to się denerwuję a jak sie mierzę to mniej - zatem bardziej przejmuję się mierzeniem..
pozatym jak widzisz tylko ja się mierzę...
a tę kawę może można znaleźć w sieci (ale może ci policzę) zamiast syropu będzie miodek 3 łyżeczki, + cukier + kawa + 1/2 szklanki mleka tłustego (i wyszło mi 186,5 kcl)
chyba tyle właśnie może mieć taka fajowa kawa z syropem w wersji bez syropu ma tak około 50 kcl mniej.
a ja dzisiaj zjadłam 908 kcl
słodkich (ligcht) snuf
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki