Strona 18 z 46 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 28 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 171 do 180 z 458

Wątek: Olomorrelka - czyli jak trzy chudną

  1. #171
    Umbrelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Komp pada, co za masakra.
    Wczoraj coś z 1200, ale nie jestem pewna, bo na mieście. Staram sie naliczac więcej, więc moz nie było tak tragicznie. Dziś coś około 830.

    Olenak, masz rację, każdy musi sam. I mam wrażenie, ze z naszej trójki mam w tym najmniej doświadczenia...

    Morr, egzaminy nie ty jedna, ale to na szczęście dwa... no czasem trzy razy w roku.

    Ależ nam się ślubów napleniło!!!!!
    Gratulacje!!!!

    Do jutra (I hope, jeśli mój komp nie pójdzie na urlop albo na chorobowe...)

    "Nie strzec urody,
    Nie obawiać się śmierci -
    To lot motyla."

  2. #172
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj 1071 bo jadłam poza domem (Twister - to aż 500 ale gdzieś znalazłam, że 300 - ale liczę 500)

    Mam nadzieję, że jutro będę bardziej rozmowna
    dziś mam dosyć
    Pa

  3. #173
    Madzondzek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, moja najmilsza z pięciu ( pozostałe nie podglądają, mam nadzieję). One też są milutkie. Dzis stanełam na wagę i mam 67,5 ( wieczorem). Chyba ta poprzednia była przesadzona. Najgorsze jest to, ze jak sobie podliczyłam ile sie ruszm, to jest fatalnie. Jutro będe na basenie. To mi zużycie podskoczy. Jem sporo - 1500, ale sie poprawię. Dziewczyny jak czytam co piszecie, to myślę, ze jesteście super. Pamietajcie tylko, że tak naprawde to najważniejsze, żeby choć troche siebie lubić. Mam taką koleżankę, jest całkiem szczupła. Jak miała 14 lat, to doszła do wniosku, że jest za gruba i zaczęła się odchudzać. Niec jej z tego nie wyszło, ale wtedy doszła do wniosku: " Jak nie jem, to tyję." I od tej pory je tyle ile potrzebuje. Nie stresuje sie jedzeniem i to jej dobrze robi. Bo ten wpływ jedzenia na wagę jest głównie w głowie. Zmieniając swoje młode figurki, zmieniajcie też swoje główki, Wybaczcie to gadanie, ale cos w tym jest. Najlepszego :lol:

  4. #174
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej hej hej

    Madzondzek nie doliczyłas 8 godzin spania (hi hi) dolicz a wyjdzie ci że jesteś super pracowita...
    dziś śniadanko 380 kcl razem z kawą były 4 wasy z serkiem i oliwką pychaa
    życzę wam wszystkim miłego dzoineczka

  5. #175
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej hej

    dziewczyny co z wami, zaczynam się martwić - już 1941 i żadnej nie ma?

    hej hej
    wracajcie

    ja dzisiaj zrobiłam sobie (po bardzo ciężkim dniu nagrodę - 1 wafelek) i dlatego 1 191 kcl
    w 1200 się mieszcze zatem luizik

    czuję się fantastycznie
    do zobaczenia -ide tłumaczyć list na angielski - dużo śmiechu
    pa pa

  6. #176
    Madzondzek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Olenaku, juz jestem. I muszę powiedzieć cos bardzo ważnego. Marchewka jest super. Jak zaczynam byc głodna, to zjadam sobie sliczniutką, czerwona marcheweczke, a ona zapełnia mi brzuszek i on nic, przez dłuzszy czas ode mnie nie chce. To je to. Poza tym, świetne jest to liczenie kalorii. Wczoraj wieczorem miałam ochotę na jakieś jedzonko ( ja a nie brzuszek), ale jak sobie pomyślałam, że będe musiała wpisac te kalryjki, to moje mysli pobiegły w inna stronę i już główka miała inne zajęcie. Ona jest jak małe dziecko ( ta główka). Jak coś chce, to krzyczy, ale jak odwrócic jej uwagę to sie daje nabrać. To jest moje ostatnie odkrycie. Tak naprawde odchudzanie, to jest przechytrzenie główki. Jak ona tak :o , to ja :( . czyli zamknij dziub. Całuski dla Was wszystkich, znanych i nieznanych.

  7. #177
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziś 881 razem ze spagetti, które zaraz zjem - mniam mniam
    dzisiaj Miś ma Urodziny i na pewno będzie mu miło jak ktoś do niego zadzwoni
    oparłam się w pracy pokusie pączka

    proszę chwalić
    pozdr

  8. #178
    Guest

    Domyślnie

    Nie za bardzo wiem co i ile jadłam przez ostanie 4 dni

    Przepraszam, ale po prostu dopadła mnie derecha

  9. #179
    Madzondzek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Olenaczku. zaraz zadzwonimy do Misiaczka i złozymy mu zyczenia urodzinowe. Czekamy do ósmej, tacy jesteśmy oszczędni. Gratuluję kalorii. Dopiero teraz widze jakie to trudne. Dzis zjadłam kawałek ( malutki) chałwy i widze ile to daje ( kalorii), a jak szybko smak ucieka. Bez sensu.Teraz widzę, ze ta chałwa miała rogi.

  10. #180
    Umbrelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Olenak!!! Gratuluję ulegnięcia pokusie nie zjedzenia pączka. Chwalę!!!

    Ja wczoraj troszkę ponad tysiączek, ale dziś na razie 600.

    Madzondzek - marcheweczka jest wprost bosssskaaa!!! Słodziutka, mało kaloryczna i jeszcze ma się od niej ładną cerę .

    Spóźnione urodzinowe życzenia dla Misia (to chyba ten Eufrat, Co?) Oby żył dłuuugo i z brzegów nie występował zbyt często w deszczowych porach

    Huymans jest cudowny. Zarzucał naturalistom, że wprowadzili do literatury i sztuki zbędny demokratyzm Ładne, co?

    Co to było dokładnie z Judyta i Holofernesem? Olenak, ratuj!

Strona 18 z 46 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 28 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •