Wątek: MOJA WALKA czyli Ktory to juz raz...?

Witajcie
Nie mam cos ostatnio czau nawet na to aby troche pobuszowac na forum.Dzisiaj w kolejna juz sobote musialam isc do pracy.potem tradycyjnie na cotygodniowe wieksze zakupy,Na sprzatniecie domu zostanie mi jutrzejsze rano.Spodziewam sie gosci bo moj maz jutro ma urodziny Zobaczymy jak juto to przezyje?
Caly tydzien idzie jako tako,ale najgorsze sa weekendy.
Pozdrawiam was cieplutko

Witaj colacaro
Ja też ostatnio miałam mało czasu co by zaglądac na forum dzisiaj nadrobiłam trochę zaległości.
Pewnie teraz przyjmujesz gości.....i mam nadziję, ze będziesz bardzo grzeczna dietkowo.
Zyczę Ci udanego nowego tygodnia i owocnego ważonka.

Cmokaski

To widzę,że nie jestem sama w zaległościach na forum
oki co muszę się pożegnac na jakiś czas.
Pozdrawiam

Miłego dnia Colacaro
Dziękuję za dobre słowo
Buziaczki

Witajcie dziewczyny
Wlasnie wrocilam z pracki i od razu zasiadam do kompa.To juz naprawde jakies uzaleznienie!Wczorajszy dzien udalo mi sie przetrwac bez wiekszych wpadek.Byl malutki kawaleczek ciasta i troszke wina Pozostale jedzonko przydgotowalam tak,ze moglam tez cos skubnac a nie siedziec przy pustym talerzu.Nikt sie nawet nie zorientowal ze jestem na dietce...
Jutro wazonko Jesli znowu nic sie nie ruszy to chyba sie zalamie.....
Trzymajcie kciuki
Papa

Hi Colacaro, wpadam z życzonkami, abyś jutro mile się rozczarowała wagą i pomiarkami. Już zaciskam piąstki i trzymam kciukasy za Ciebie. Buziaczki i spokojnej nocki. :P

Witaj Colacaro

Brawo!!!Trzymałaś się dzielnie na tych urodzinkach Trzymam kciuki za Twoje jutrzejsze ważonko!!!!Mam nadzieję,że Twoja waga będzie bardziej uprzejma niż moja U mnie dziś zastój

Trzymaj się słonko

Witaj Colacaro mam nadzieje ze Twoja waga sie odczarowala i dzis przesuniesz suwaczek w prawo ja zwzylam sie wczoraj i waga stoi....ale sama jestem sobie winna
Nie wiem dlaczego zdjecia sie nie otwieraja przeciez sa w JPG wiec nie powinnas miec problemow...
Buziaczki

Witam
Dzis od niepamietnych czasow moja waga sie zlitowala i pokazala 200 gramow mniej
To prawie tyle co nic - kostka masla,ale jak cieszy....
Mam nadzieje ze teraz juz pojdzie jak po masle.Do 3 wrzesnia zostalo mi 10 dni
Nie wiem czy zdaze,ale rownoczesnie nie chcialabym nic robic na sile.Co bedzie to bedzie.Narazie uciekam bo koncze obiad i wybieram sie do pracy.Jak wroce o ludzkiej godzinie to jeszcze dzis wpadne.
Pozdrowionka

Hi Colacaro, gratuluję wyparowanego tłuszczyka, mocno gratuluję. Może waga się już na Ciebie odbraziła.