-
Hej Klubowiczki!!!!
GRATULUJĘ NAM - 53 KG - MYŚLĘ, ŻE TO DOBRY WYNIK!!
OBYŚMY DO WAKACJI ZGUBIŁY KOLEJNE 53 ALBO I WIĘCEJ!!!!!!!
Caprica dzięki za podsumowanie
Bes - trzymam kciuki za Twojego neta, by po powrocie był!!
Ninka - dzięki za zyczenia
A wszystkich pozdrawiam bardzo gorąco i uśmiecham się do Was...
ja znów walczę ze słabościami (zajadaniem stresa...), ale staram sie myśleć pozytywnie!
Trzymajcie się Skarbeńki!!
BRAKOWAŁO MI WAS, GDY DIETKA NIE DZIAŁA DOBRZE, ŻE JUZ JEST! PA
-
Ah, nie wiecie nawet jak się cieszę, że forum już wróciło!
Gratuluję Wszystkim, które wygrały tę bitwę
I dziękuję Wszystkim, za życzenia
-
Witam, witam!!!
Serdeczne gratulacje wszystkim bardzo schudniętym i tym mniej wychudłum. Wszystkie jesteście bardzo dzielne!!! Oczywiście najdzielniejsze są nasze rekordzistki odchudzania, proponuję uczcić ich sukces dodatkowymi brzuszkami, skłonami, czy pompkami (co tam kto uprawia)
Anikas9 - kibicuję Ci wiernie, więc sprawuj się dobrze na tej tysięcznej diecie. Ja, jak zwykle, plażuję bardzo pilnie tak gdzieś do 18.00 godziny. Potem bywa różnie ...
Wiola159 - rzeczywiście SB i dla mnie jest dość momotonna. Nic tylko jaja, pierś kurczaka, bakłażan, cukinia. Myślę, że jest to wynikiem mojego lenistwa. Moznaby na pewno urozmaicić tę dietę, ale i tak muszę szykować rodzinie inne jedzonko, więc już nie bardzo chce mi się wymyślać coś dla siebie. Może i dlatego jest mi trudno ściśle diety przestrzegać
Ninka69 - gratuluję talentu poetyckiego, świetny wierszyk!!! Dzięki - jak go przeczytałam od razu zrobiło mi się jeszcze wiosenniej!
Ja dziś nie byłam nawet bardzo żarta, tak trochę tylko. Poza tym umyłam dzis okna (jeszcze nie wszytskie) i wyprałam żaluzje.
Od dziś stanowię rodzinę zsatępczą dla króliczka. Zastanawiam się, czy da się go umieścić w koszyczku razem ze święconką - bardzo by tam pasował. Mam go na tydzień, więc muszę go jakoś spożytkować. Może umieszczę królika na stole świątecznym między mazurkiem a babą ...? Do pasztetu się nie nadaje, bo miniaturowy i mięsa na nim prawie wcale nie ma.
Zgłaszam mój pomysł na przeżycie świąt: będę jadła ryby, mięsa, mięsne galarety, jaja, sałatki i zieleninę. Zjem po jednym kawałku mazurka i ew. innego ciasta. Nie będę wcale jadła pieczywa i owoców. Myślę, że nie przytyję nadmiernie.
Pozdrawiam Was cieplutko i wiosennie!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Aisak - b.dobry pomysł z tym jedzonkiem świątecznym, trzeba się trzymać w ryzach bo inaczej zniweczymy osiągnięty sukces!
Zróbcie więcej potraw małokalorycznych(dla rodziny) i dużo, dużo sałatek przede wszystkim dla siebie.Uwaga na ciasta! Trzymajmy się!
Życzę wszystkim klubowiczkom braku apetytu i dużo ruchu!
-
Hej Słoneczka, wpadam z pozdrowieniami!!!
Aż się rumienię ze wstydu, gdyż znów miałam 3 niedietkowe dni.. waga znów 76 kg skoczyła do góry... wrrrrrr.. mam trochę problemów i dołków zw. z pracą, ale to mnie nie usprawiedliwia.. ech.. a przed nami święta... ja też nie planuje sie objadać.. ale mamy gości.. a wtedy jest b. trudno...
Ale spox, dziś mam już lepszy nastrój.. dziś już się nie rzucę (mam nadzieję) na zajadanie stresu batonikami..
a u Was jak tam? Trzymajcie się wszystkie baaaaaaaaaaardzo dzielnie!!
MIŁEGO DNIA
-
Anikas słonko powiedz sobie,że słodycze są beeeee
Proponuje na Świeta zaplanować sobie menu i trzymać się go sztywno
-
Ninka no tak.. masz rację! Ale to trudno wykonać..
wiesz ja nie rzucę sie na nic tłustego itp.. bo tego nie lubię, jedynie boję się ciast.. ale tu też zrobię sobie ograniczenia
Dzięki....
-
Gratuluję wszystkim, którzy osiągneli sukces
Ciueszę się, że forum wróciło, bo bałam się, że będzie kiepsko Jakieś dwa lata temu to forum zniknęło na ponad rok (może niektóre z Was to pamiętają). A wtedy pewnie niejedna z nas z braku motywacji skończyła by dietkę (tak jak ja wtedy).
Ale teraz nam się uda!!!
Do boju z kolejnym etapem.
Bes oby Ci szybko net spowrotem do domku zawitał. Bo jak nie to tam pójdziemy do tego Twojego dostawcy i mu powiemy co o nim myślimy
Nince dziekuję za zyczonka
A Mort składam spóźnione życzenia urodzinkowe. Niestety ponad tydzień nie działał mi mail (a dokładniej nie mogłam odbierać poczty) i nic nie wiedziałam
Ale wszystkiego NAJlepszego, NAJzdrowszego, NAJszczuplejszego (poza portfelem), NAJmniejszego (jeśli chodzi o ciuszki) i NAJbardziej męczącego (oczywiście przy ćwiczeniach), NAJmniejszych zapasów tłuszczyku i NAJlepiej wyrzeźbionych mięśni, a latem NAJwiększego powodzenia na plaży!
Buziaki,
Ewka
-
Hej, Dziewczynki, przyłączyłam się do Was jakoś chyba w tym tygodniu (skleroza nie boli, lecz rozwija sie powoli) i trochę mnie to zmobilizowało (chociaż najbardziej zmobilizował kolega od brzuszków i myśl nt. pewnego chłopca ), hm...weszłam dziś u rodziców na wagę i okazało się, ze kg mi uciekł (od niedizeli) - oprócz diety 1000 kcal cwicze sobie.
a z okazj Świąt Wielkanocnych życzę Wam wszystkim Wielkiego (ale nie za dużego) Spadku Wagi! :P
pozdrówka
-
bes_xyfki powróciła - ale boi się sprawdzić nawet, ile ma tu zaległości...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki