Wątek: Wirtualny "Club XXL"!

Przesłałam już swoje wymiary teraz czekam na inne kolezanki

Cześć! Bardzo bym chciała przyłączyć się do wirtualnego Clubu XXL.Cieszę się,że wpadłaś na taki super pomysł.Razem zawsze raźniej! :D Wymiary i coś więcej o sobie przesyłam na adres [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Pozdrwiam gorąco
Monia

Zalozylam dla nas adres:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

lub piszcie na moj adres [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Bridget - przykro mi ale tamten adres jest niaktualny. Wyslij swoje zgloszenie
ponownie na poprawny adres poniewaz go nie otrzymalam.

W wielkim podnieceniu przesłałam mail z kompromitującymi wymiarami na adres [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ( mam nadzieję, że dojdzie?!?) Teraz siedzę i wsłu****ę się w siebie, czy już chudnę... Motywacja na pewno jest, bo tuż obok mnie, na stole leży taca ze sporą ilością kruchutkich faworków suto posypanych cukrem-pudrem - a ja jeszcze dziś ani razu tam nie sięgnęłam!
Pozdrawiam gorąco (i trzymam ręce przy sobie)
Katarzyna

Witam i przyłączam się do akcji. Zapasy po świętach wyjedzone więc może się uda. Wymiary wysłałam i będę próbować. Ile chcę schudnąć w pierwszym etapie nie wiem każdy kg będzie dla mnie radością, a mam ich wiele za dużo więc oczekuję dużo uśmiechu. Pozdrawiam.A może jakieś wskazówki wymienimy względem diet i gimnastyki?

Wysłałam zgłoszenie POZDRAWIAM

widze, że przybywa Nas. I bardzo fajnie. Bardzo sie z tego ciesze, choć to nie był mój pomysł. aisak102 rączki przy sobie Tak będzie lepiej. Ja tez nic już dziś nie zjem. POSTANOWIŁAM

Miłe klubowiczki, zdradżcie proszę jakimi środkami zamierzacie dojść do wyznaczonego celu? Czy stosujecie jakieś diety "cud", czy liczycie kalorie, czy też macie jakieś własne wypróbowane metody. Ja ciągle nie jestem zdecydowana jak się odchudzać (dziś po prostu zjadłam 3 posiłki bez pieczywa i nie podjadałam słodkości, no i popływałam na basenie - nie wiem tylko, czy to wystarczy?!? Macie może jakieś warte wypróbowania sposoby?
Pozdrowionka

Aisak102,ja zaczełam od dziś!Stwierdziłam,że nie będę stosować żadnej drakońskiej diety bo prędzej czy później (pewnie prędzej) rzucę się na jedzenie.Ograniczam się po prostu do 1000-1500kcal,w czym pomaga mi prowadzenie dziennika.Piję dużo czerwonej herbaty-naprawdę spala tłuszczyk-mam dowody.Poza tym trzeba się ruszać-ja na razie wzięłam w obroty rowerek stacjonarny.
I nie myśl bez przerwy o tym,że się odchudzasz,bo się wykończysz i szybciutko poddasz-to był mój główny powód zaprzepaszczania naprawdę niezłych wyników (np.:19kg w 3m-ce).
Trzymaj się cieplutko.pozdarwiam!!! :P

Witajcie!

Zamieszczam na razie wstępne wyniki. Moze jeszcze ktos nadeśle swoje
zgłoszenie? Czekam do końca dnia.

Aktualnie jest nas w "Clubie" 8 osob. Same dziewczyny. Bardzo się ciesze, że
jesteście ze mną
Sa nami: Aisak102, Trycka, Beti70, Anikas9, Birdget, Wiola159, Karalajna
i ja Caprica.

Oj mamy nad czym pracowac!
Mamy od 164-175 cm wzrostu a srednia waga to 96 kg, BMI 33,5.
Razem wazymy 769 kg! W pierwszym etapie czyli przez 3 tygodnie mamy pozbyc sie
28 kg tluszczu czyli... tyle co 140 kostek masla...
Wyobrazacie sobie taka piramidke maselek ulozonych kostka na kostce.
Damy rade, prawda? Wierze, ze nam sie uda! Zobaczycie!

Jak Wam idzie? dzis juz drugi dzien. Mam nadzieje, ze dbacie o siebie i dostarczacie
sobie odpowiedniej ilosci witaminek i bialka.

Mysle, ze kazda z nas odchudza sie juz nie pierwszy raz i jest ekspertem w tej sprawie.
Przyznam, ze ja w teorii jestem niezla, natomiast w praktyce ojoj... kiepsko. Wiadomo, ze
kazde cialo jest inne i kazdy musi poznac siebie i znalezdz metode ktora wlasnie dla niego
bedzie odpowiednia. Kazdy z nas ma jednak swoje "patenty". Czasem proste ale
ulatwiajace zycie. Moze sie nimi podzielimy?
Ja polecam otreby owsiane (koniecznie owsiane). Mozna je polubic. Dodaje
ok. 2 lyzki do jogurtu. Lubie kremowy zott lub jogobella z jablkiem, czasem wrzucam kawalek sera bialego, melona lub jablka. Trzeba odczekac chwile aby otreby zmiekly.
Pycha.