Wątek: Wirtualny "Club XXL"!

Witam! Przepraszam, że ostatnio mnie nie było, ale komunia kuzyna itp. Moze faktycznie Bes ma duzo nauki. A niech sie przykłada, w końcu to końcówka roku. Albina pochwlalam Twój pomyś. Gdyby Bes nie miała nic przeciwko i mając obecnie duzo zajęć to może ktoś chwilowo pomógł by Ci w sporządzaniu raporcików. Aneecia takie innowacje są super. Moze masz więcej pomysłow?? Oj Birdget od razu trzba do nas przstępować (albo przystąpywać nie wiam jak to sie pisze ) a nie mówić, że od następnego tygodnia. caprica masz racje teoria o wiele prostrza w tym przypadku... ale trzeba wziąc sie w garść
Pozdrawiam wszystkich klubowiczów Buźka 3majcie sie cieplutko

Albina - dobrze, ze w razie czegos pomozesz. Bes nie zlozyla rezygnacji i na razie
to ona prowadzi zestawienia
Jesli ktos z Was chetnie w przyszlosci by chcial prowadzic liste naszych pomiarkow mozecie do mnie napisac: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. Jesli macie jakies Clubowe pomysly to
smialo opisujcie je na forum lub do mnie na priva.

Zamieszczone przez caprica

1. Sniadanie, ktore opisalas- omlet z serem - wydaje mi sie tuczacy. Az 28g tluszczu!
Tyle to mozna by na caly dzien.

no wlasnie nieprawda... 28 g tluszczu w tym sniadaniu pochodzilo z jego bardzo dobrych zrodel - olej sezamowy, jaja. tluszcz jest potrzebny, po prostu.
nawet przy diecie powinno byc go ok. 1g/kg, wiec na pewno to sniadanie nie pokrywa zapotrzebowania - wazna jest jakosc tluszczu.
ja jestem bardziej zwolenniczka diet w stlyu sporotwego forum dyskusyjnego, niz gazetowych. 1000 kcal to za malo, wiem, ze sobie tym zaszkodzilam.

warzyw za malo? nie sadze. co najmniej dwie duze porcje. nie pije sokow, chyba nie do konca doczytalas mojego posta.
dwa owoce? nieprawda. powiedzialam, ze jadlam grejfruta na kolacje, ale to sie zmienilo/ bylam na low-carbie, ale na mnie nei dzialal - wniosek: moj organizm potrzebuje wegli.

Więc to dzisiaj trzeba wyslać wymiary. Chyba nie zdążę, bo w domku będę dopiero po 20.00
Wyślę późnym wieczorkiem, może jeszcze nie będzie za poźno...

No właśnie nie wiem gdzie i czy w ogóle wysyłać pomiarki, ja tam specjalnie biegła nie jestem jeśli chodzi o komputery, ale tabelke w exelu chyba bym umiała zrobić z tym, że musiałabym mieć pomiary z zeszłych tygodni do porównania ....
Może wymyślimy jakiś prostszy pomysł na podsumowania np. wysyłanie swoich osiągnięć na forum i w każdym tygodniu jedna z nas (lub jeden )zdeklaruje się żeby zrobić podsumowanie tygodnia na forum, być może to będzie łatwiejsze rozwiązanie?
P.S.
MOMMYnie martw się tak tymi pomiarami BES zawsze czekała na nie do wtorku rano

właśnie wysłałam swoje wymiary (wiem, że trochę późno) i wiecie co ...przeraziłam się....nie wiedziałam, że aż tyle mnie jest. Jak na siebie patrze to tego "tyle" aż tak nie widać... a tu...nawet talię mam trzy cyfrową


teraz to już mi przeszła nawet ta ochota na te głupie czipsy,
masakra, idę się pocieszyć kąpielą....dobrze, że nie jedzeniem bo dotychczas to właśnie tym poprawiałam sobie humor....


smutno mi

Olccia głowa do góry Z nami schudniesz, tylko pamiętaj od samego bycia w klubie sie nie chudnie (niestety). Jesteśmy tu ażeby sie wspierać w trudnych chwilach, podopingowac sie itp. Ale uda sie. Zobaczysz
istambul pomiarki wysyłamy normalnie (mam taą nadzieje, bo sama tak wysłałam). Bes na pewno zrobi zestawienie (może z małym opóźnieniem, ale na pewno bedzie)
mommy pomiarki spokojnie wysyłaj. Bes czeka do jutra do godzin porannych A Ty nie odpowiedziałaś mi na pytanie skąd dokładniej jesteś. Bo ja równiez z Wrocławia i nurtuje mnie skąd jestes dokładniej Mam nadzieje, że mi zdradzisz

Gdybym tylko wiedziała, jak wyglądają te tygodniowe zestawienia... Jeszcze nigdy ich nie dostałam i nie mam pojęcia, na czym polegają.
Chętnie bym pomogła (gdybym wiedziała, jak).
I nie chodzi o to, że ktoś się złości na Bes. To wcale nie tak. Rozumiem doskonale, że można być tak zajętym, by nie mieć czasu na inne sprawy. Mimo wszystko jednak fajnie byłoby wiedzieć, co się właściwie dzieje i co dalej. Czy potrzebne jest zastępstwo na określony czas, czy mamy czekać, bo zestawienia już wkrótce będą, więc haaaloooo Bes daj nam jakiś znak.

Albinko jeśli chcesz to moge Ci przysłać zestawienie jakieś dla przykładu, ale musisz mi podać adres .
Olcia nie przejmuj się niedługo będą dwucyfrowe pomiarki , jestem tego pewna, jak się zaczęłam odchudzać to miałam ponad 120 w pasie, a teraz w tyłku mam mniej.
jak będziesz miała ochote na jedzenie to pogadaj sobie z kimś z forum na gg, ja tak ostatnio robie jak mnie wieczorami nachodzą zachcianki jedzeniowe i pomaga, bo zajmuje się rozmową i zapominam o jedzeniu.
Mój pomysł się chyba nikomu nie spodobał, no cóż, myślcie dziewczyny i chłopaki(ciągle zapominam o Sebku - przepraszam) jak to zrobić żeby fajnie było i w mire sprawnie.....

Przed chwila wyslalem wymiarki, mam nadzieje ze za tydzień bedzie sukces.

Kiedy kończy się bieżący etap nie wiem jakie sobie założenia narzucić.