Wątek: Wirtualny "Club XXL"!

Dziewczynki ,musimy sie jakos trzymac.Mnie troche motywuja spotkania w redakcji,bo wiem,ze jak zwykle beda nas wazyc... I jak zbliza sie termin wazenia to sie streuje,bo chudne wolno,spokojnie.Niestety lubie słodycze i dltego chudniecie mi sie przedłuza...
pomaga mi rowniez przegladnie tego forum i paseczki dziewczyn ,ktore juz duzo schudły.Ostatnio tez sposobała mi sie waga 81 kg i bardzo chciałabym ja osiagnac
pozdrawiam

Moja babcia odeszła we wtorek. Poza tym okazało się, że ciotka ma zaawansowanego raka, a dziadek poważne problemy zdrowotne. Wszystko na raz. Dobiło mnie to trochę, w nocy śnią mi się koszmary. Znam ich od zawsze i chciałabym, żeby zawsze byli.

Nie działa stronka klubu. W ogóle to się zastanawiałam nad tym, czy się do Was nie przyłączyć. Niezly mam refleks. Chyba już trochę późno na to.

albina, ty szybko przystepuj!

wlasnie zrobilam sobie peeling kawowy - dziewczyny, rewelacja! udka gladziutkie jak nigdy, brzuch t osamo! mam nadzieje, ze takie zabiegi pomoga w ujedrnianiu przy odchudzaniu, bo zdaje sie, ze ten element zaniedbalam - cwicze, ale nie potrafie sie zmobilizowac do codziennych zabiegow upiekszajaco-ujedrniajacych. peeling kawowy rewelacja (przeczytalam o nim w ktoryms z watkow margolki123).

aha, jeszcze jedno wydarzenie, kupilam sobie wage - tzn. na razie ja zamowilam na allegro, pewnie niedlugo bedzie w drodze - to wlasnie taka fajna waga elektroniczna z pomiarem tluszczu, wypatrzylam jakas okazje na allegro za 49 zl, pewnie nie jest jakas super, ale nie stac mnie na taka "superekstra fajna" za 300 zl. ta jest fajna, bo moja, poza tym, jest elektroniczna, a one maja wieksza dokladnosc, nie zadowala mnie 2 kg margineu bledu .

jestescie dzielne? dietujecie?
ja sobie dodatkowo zaaplikowalam kuracje oczyszczajaca - cytrynowa. przez tydzien wypija sie codziennie okreslona ilosc soku z cytryn (sama wyciskam ), dzisiaj najgorszy dzien, bo musialam wypic sok z az 9 sztuk! masakra, wykrzywilo mnie na wszystkie strony .

pozdrawiam was serdecznie,
szmaja

Szmaja, taką dietkę trzeba było sobie w zimę zafundować.Wszystkie wirusy omijałyby Cię na kilometr

Zamieszczone przez Modka

Szmaja, taką dietkę trzeba było sobie w zimę zafundować.Wszystkie wirusy omijałyby Cię na kilometr

smiej sie, smiej!
w zimie byloby jeszcze drozej, i tak to ledwo znosze finansowo.
w kazdym razie zobaczymy efekty wszystkie na MOJEJ NOWEJ WADZE !!!

...bo już mam dość siebie takiej jaka jestem!! Takie wzajemne wspomaganie sie na pewno duzo by dalo!! Prosze o jakies info Asia

Cześć Dziewczynki!!!
Wpadam na chwilkę by dać każdej po buziaku :P :P :P
Gratuluję spadku wagi - wszystkim i każdej z osobna!!!

U mnie troszkę kiepsko było ostatnio ale teraz znowu pełna mobilizacja
:P Nie przesyłam na razie swoich pomiarków...za jakiś czas Was zaskoczę!

Albina i Trycka bardzo mi przykro z powodu Waszych rodzinnych problemów,jednak nie załamujcie się ... podobno nic nie dzieje się bez przyczyny.Trzymajcie się

Szmaja może powiedziałabyś coś więcej o tym kawowym peelingu-ja jestem fanką kawy!!!

Caprica i Wiola159 - dziewczyny uchy do góry,bierzmy się w garść.Ja raczej nie założę tej wiosny zwiewnej sukienki ale Wy...czemu nie???

Ściskam Was gorąco,do usłyszenia...

PS Spodnie mi spadają :P :P nawet jak się 'zbiegną' po praniu...

peeling kawowy jest dziecinnie prosty - zaparzasz kawe (fusiasta, mielona), odcedzasz (kawe sobie wypijasz, jak chcesz), a fusy wymieszaj z odrobina zelu pod prysznic - i oto masz peeling kawowy, co to brudzi wszystko naokolo, ale i przyjemny jest!

witam Was gorąco!
czekam na podsumowanie.. ale cosik nie ma.. Martwię się o Bes..

Coś w naszym Klubie zastój jakiś i mało energii..
No wszystkie ładnie się uśmiechamy!!
Słonka bardzo Was pozdrawiam!
MIŁEGO DNIA!!

Witajcie!
Nie moge sie pochwalic sukcesami w odchudzaniu ale cos mi sie wydaje, ze
kryzys mija. Ostatnio bylo 93,5 kg, obawialam sie ze moze byc gorzej...
Chyba wiekszosc z nas co jakis czas dopada brak sil i wytrwalosci. Jestesmy
tu w Clubie nie bez powodu. Ja nie lubie meczyc sie z checia jedzenia, nie
lubie jak to odczucie mi towarzyszy i to chyba spory problem, ze tego nie
akceptuje.

Dzieki za Wasze wsparcie. Bylam w niedziele w Łazienkach. To moze ok. 6 km
od naszego domu. Ja jechalam na rowerze a obok biegl moj Maż pchając córeczkę w wózku. Ostatnio takie robimy wycieczki
W sobote dwa razy pekla mi detka w rowerze. Czyzby za duze obciazenie?

Zakonczylam urlop wychowawczy i od maja wrocilam do pracy.
Wiola - na czym polega ta dieta kapusciana na ktorej tyle schudlas?
Szmaja - z czego dokladnie oczyszczaja Cie te cytrynki?

Macie moze jakies sprawdzone pomysly na lekkie proste kolacyjki?

Bridget - wspanialy ten luz w ubraniach.

Aisak - zagladasz jeszcze na nasze forum?