No właśnie strasznie martwię o Bes żadnego znaku nie daje co sie z nią dzieje
Miłej niedzieli Wam zyczę
No właśnie strasznie martwię o Bes żadnego znaku nie daje co sie z nią dzieje
Miłej niedzieli Wam zyczę
Mam nadzieję, Bes, że pilnie wkuwasz i to jest jedyny powódw Twojej tutaj nieobecności...
Pusto na tym forum bez Ciebie i Mort.
Raporty były wysyłane co tydzień, dobrze myślę? Jeśli tak, to może ktoś inny mógłby się tym chwilowo zająć. Co Wy na to, laski?
Uważam ,że to dobry pomysł Albinko
No wlasnie dziewczyny, bo cos nam "bat nad glowa" podupada i przez to, ze nikt nas nie kontroluje czesc z siost i brat! moze pomyslec sobie, ze nie warto dalej trwac w dietkowaniu!
Ja moge niestety wylacznie przychodzic i slownie biczowac co bardziej opornych, hehe
Ale moze warto by bylo pomyslec o wprowadzeniu do naszego klubu jakis innowacji??
Moze cos w stylu "spowiadania sie" zaraz po wyslaniu pomiarow z tego ile dni w ciagu ostatniego tygodnia przeszlo bez zarzutu a w ciagu ilu zdarzylo nam sie zgrzeszyc i dlaczego?? Albo w ciagu ilu dni "skusilysmy sie" na jakis ruch a ile dni przebimbalysmy bez niego! To tylko moje male sugestie, ze moze zmobilizowac nas do czestszego pojawiania sie na forum???
Pozdrawiam i sciskam serdecznie!!
W związku z nieobecnością Bes mam pytanie czy wysyłać na konto wymiary.
"Bat nad głową" to ja codziennie rano mam jak na wadze staję i widzę, że idzie w dół, albo stoi (to też dobrze) .
ja tam na wage staje raz w tygodniu, zatem potrzebuje innego bata, hehe
No ale pewnie to i tak naprawde to kazdy z nas wie doskonale czy grzeszy czy zdrowo dietkuje, to sie czuje. Tylko zadnych wymowek i usprawiedliwien nie moze byc, ot co!
Pozdrawiam!
Klub przechodzi chyba jakiś kryzys. Akurat wtedy, gdy się do niego zapisałam.
Ja chcę podsumowanie tygodnia
Cześć Kochani!!!
Witam wszystkich bardzo serdecznie,również Nowych Klubowiczów - Sebastianwis,Olccie i Mommy :P :P
Wpadam na chwilkę z pozdrowieniami.Staram się raz na jakiś czas przeczytać Wasze posty i za każdy razem jestem pełna podziwu.Gratuluję i niektórym zazdroszczę,albowiem moja waga spada ostatnio bardzo wolno...ale zawsze! :P :P
Od następnego etapu znowu będę z Wami-będę miała więcej czasu i wogóle.Poza tym Bes przestała mi przysyłać raporty Mam nadzieję,że przyjmiecie mnie z powrotem.
Jeszcze raz gorąco gratuluję,witam i ściskam wiosennie!!! :P
Puszcze Bes sms-a,napisze pozniej czy cos odpisała...
Oczywiscie, ze Club nie padnie!
Trzymamy sie przeciez razem. Kazdy Wasz pomysl na innowacje Clubu
jest cenny. Jesli sie nam spodoba to przeciez mozemy wprowadzic.
Dlaczego sie tak denerwujecie na Bes? Wklada duzo pracy w zbieranie i
przygotowywanie zestawien. Dzis jest poniedzialek wiec dzien nadsylania
raportow. Mysle, ze dostaniemy zestawienie w odpowiednim czasie.
Wysylajcie wszystko na adres Clubowy do jutra rano
Ja jestem bardzo ciekawa jak Wam idzie i jak wypadne...
Szmaja- o co chodzi z kazeina? Czy Twoj organizm nie toleruje kazeiny? Jesli tak
to rozumiem ale jesli nie to z jakiego powodu ja wykluczac? Mleko jest swietnym
zrodlem latwoprzysfajalnego wapnia, witamin, bialka. Wazne by pic np. 1%.
Ta dietka to to co rzeczywiscie jadlas a nie tylko plan?
1. Sniadanie, ktore opisalas- omlet z serem - wydaje mi sie tuczacy. Az 28g tluszczu!
Tyle to mozna by na caly dzien.
Kielbasa- sprawdz ile ma tluszczu. Najchudsza wedlinka drobiowa.
2. Lepiej samemu robic surowki bo do kupionych dodaja tluszcz i czasem polepszacze.
3. Ogolnie malo warzyw!!!
4. Zapomnij o serach zoltych, plesniowych i bialym tlustym (chyba, ze jestes na
SB lub innej specjalnej.
Bialy chudy ser jest bardzo smaczny z jogurtem a maslankowy mlawski pyszny.
5.Jak chcesz ruszyc to najlepiej zrezygnowac z maki pod kazda postacia i ziemniakow
chocby na krotki czas.
Hmm, slodycze...
Przyjrzyj sie tez temu co pijesz. Soki? Jesli jesz dwa owoce dziennie to ok. Tez nie za duzo bo maja sporo cukru.
Moje cialo by chudlo gdybym tego przestrzegala. W teorii latwo. Wyprobowalam ww tylko
brak mi wytrwalosci.
Docelowo- abstynencja od zapalników, realizacja planu jedzenia i zdrowa waga = wolność od kompulsywnego jedzenia
Gacuję od 8.08.2012, 02.2012- 114 kg, 8.08.2012- 112 kg, 24.09.2012- 99,1kg, 19.09.2013- 78,0 kg, 25.09-75,9, 4.10-75,2, 17.10-79,9, 25.10-77,9, 2.01.2014-83,9, 10.01.14- 79,9kg
Jak zmienić myślenie? Help! - Strona 9
Zakładki