Wątek: Czy ktoś tu stosował diete cambridge?

Witajcie dziewczyny, nazywam się Natalia i opowiem Wam teraz po krótce moją historię. Zawsze miałam skłonności do tycia, rodzice więc ograniczali mi jedzenie, no i zaczęło się gdy poszłam do LO w centrum miasta, gdzie obok były budki z hot dogami/hamburgerami. W ciągu 4 lat liceum z 70kg zrobiło się 95, teraz jestem na trzecim roku studiów i ważę 104 przy wzroście 171cm. Wcześniej nic mnie nie mobilizowało do schudnięcia bo jestem stosunkowo ładna i jakoś nigdy nie wyglądałam na tyle ile naprawdę ważę - ale ostatnio powiedziałam sobie dość, chociażby dla samego zdrowia warto schudnąć. Od poniedziałku rozpoczynam 21 dniową ścisłą kurację Cambridge, potem 2 tygodnie zamierzam jeść 2 posiłki Cambridge + 1 normalny, a poźniej tydzień jeden posiłek Cambridge dzienie i dwa normalne. Następnie cykl zamierzam powtórzyć - chciałabym wrócić do wagi 70kg, nie wiem czy mi się uda, bo to aż 34 kg - ale dałam sobie na ich zrzucenie pół roku, więc kto wie Wiele osób krytykuje dietę Cambridge, ale moim zdaniem jest to naprawdę dobry sposób na to by źołądek się skurczył, na to by przyzwyczaić się do małych porcji i potem wejść już na stałę w dietę 1000 kcal. Widziałam osobę, która przez rok zgubiła na diecie Cambridge 30 kilo, efekt jojo nie wystąpił u niej - ale odżywia się nadal (mimo, że od schudnięcia minęły 2 lata) bardzo racjonalnie i nie zjada większej ilości kalorii niż 1000-1200 dzienie. Trzymam za nas kciuki!

Witaj Dollita.
Fajnie że do nas dołączyłaś.Co do DC to ja jestem jak najbardziej za.Zaczynałam odchudzanie właśnie od tej diety.Z 83 kg ostatecznie "zjechałam " na 63.Tyle że później zaszłam w ciążę i znów przytyłam.Teraz jako że karmię piersią to na diecie nie mogę być,ale zamierzam zacząć dietkowanie i tak jak kiedys od DC.Jeśli chodzi o powtórzenie cyklu to proponuję zapytać konsultanta jaki powinien być odstęp.Chyba nie można robić tej diety zbyt często.A pół roku na 34 to pewnie możliwe,ale nie wiem czy nie lepiej dłużej zrzucać ale skuteczniej .Często bywa że szybko zgubione kilogramy lubią wracać.
Zaglądaj do nas,pisz o sukcesach.Pozdrawiam

No to ewentualnie w ciągu roku, byle cokolwiek ruszyło. A Ty Lerciu w jakim okresie czasu schudłaś te 20kg przed ciążą?

19 styczeń 2005 zaczęłam się odchudzać.W maju 2006 zaszłam w ciążę.Przez ten okres zrzuciłam 21 kg.Teraz tak jak pisałam karmię piersią,więc o odchudzaniu nie ma mowy.Ale ma to swoje dobre strony,bo nie jem chipsów,słodkości i innych tego typu rzeczy,więc waga napewno trochę spadnie.
Pozdrawiam

dollita życzę Ci powodzenia ja w klasie maturalnej na wiosnę zaczęłam odchudzanie.. na DC zeszło mi 15 kg po 2 cyklach w odstepach 3 miesiace w ciągu pół roku.. a potem kolejne 8 poprzez zmniejszone posiłki i zmienione nawyki żywieniowe teraz ważę trochę wiecej niż po zakończeniu odchudzania - ale tylko 2 kilo.. więc jakoś się pilnuje z tym jojemm..

jeszcze raz powodzenia.. najgorszy jest początek na dc..

Alluniag, jak miło że wpadłaśWiesz,chyba jestem pewna na 100% że znów zacznę od DC.Chyba najszybciej działa, no przynajmniej u mnie.A jak się widzi różniecę to i chęci się nabiera i motywacji do dalszej walki.
A z tym jojem to jest tak,że nawet najlepsza dieta pada na pysk jak sie po diecie człowiek zapomni i obżera na max.
Buziaki

Chyba najwyższa pora zabrać się znów za siebie.Jeszcze nie wiem jaka będzie dieta,ale w jakiś sposób muszę zrzucić trochę ciała.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zrzucamy razem?
Ja znowu zaczynam wszystko od poczatku...

Beastad,ja też zaczynam od początku.Co prawda jeszcze nie dietkuję ostro,ale zamierzam.I będzie mi bardzo miło jak powalczymy razem))

No to bierzmy się do roboty Lato tuż tuż, a mnie do ubiegłorocznych 64 km z hakiem duuuuuzo brakuje.
Od 8 marca do świąt stosowałam dietę 1000 kcal, bez większych efektów. W ciągu miesiąca ubyło mi zaledwie 1,5 kg, które wróciły w święta i zaraz po. Pod koniec kwietnia byłam przez 7 dni na DC, ale 1 maja dopadł mnie taki apetyt, że po pochłonięciu chyba z 6000 kcal, przybyło mi 2 kg cielska. Ja chyba mam bulimię....
Od 3 dni nie przekraczam 700 kcal i duzo jeżdzę na rowerze, ale waga stanęła.Wiem, ze 700 to mało, ale ja chyba mam już tak rozregulowany metabolizm, że 1000kcal niewiele mi daje.
A co u Ciebie? Jak Maluszek?
Pozdrawiam.