-
Znając Ciebie i Twoją silną wolę śmiem przypuszczać, że juz wkrótce będziesz szczęśliwa . Ja bym w życiu nie wypluła tościka... zeżarłabym całego, a potem dorobiła sobie jeszcze kilka
Masz dzielnie dietkować. A tak na marginesie, ja też najbardziej lubię zupki jarzynowe.
Papapapap.
-
Z jarzynką zgoda, a co do tościka to nieźle się ubawiłam, bo też tak kiedyś zareagowałam pluciem, ale na kawałek szyneczki - hihihihihi.
ETAP I
-
Agula,uświadomiłam sobie że po pierwsze : dietkę muszę trzymać, po drugie: za droga ta dietka,żeby "na boku" coś podżerać.
Mam nadzieję,że jutro będzie już lepiej.Bóle głowy już ustąpiły,jeszcze tylko to pierońskie zmęczenie....
I tak minął czwarty dzień.Jeszcze tylko 17 dni.
-
No właśnie, ja nawet mimo przerwy w DC, liczyłam ile kasy wydałam na dietę we wszystkich cyklach i jak sobie pomyślałam, że w zasadzie tyle czasu pracowałam tylko na kupno tej diety, to mi się łakomstwa wszelakiego odechciewało . Właśnie zjadam moją ulubioną z papek waniliową i tak zaczynam dzień 3. A jednak po półrocznej przerwie, organizm już się chyba odzwyczaił zupełnie od cambridge. Czuję się jak za pierwszym razem, mam tylko nadzieję, że skutki diety będą też zbliżone . Wtedy zleciało mi prawie 15 kilo, to teraz może z 10 załapię.
Najgorsze w Cambridge'owaniu są dla mnie soboty i niedziele, jasny gwint jak wtedy ciężko utrzymać mi reżim, a na dodatek teraz zafundowałam sobie akurat te najgorsze dla mnie 4-5 dzień diety w sobotę i niedzielę. I jak ja mam to teraz ogarnąć, ufff.
ETAP I
-
Agulka to mój czwarty raz.Więc policzyć jest łatwo.
Co do koktajlu waniliowego,to już chyba wcześniej pisałam,że nie smakuje mi za bardzo.Więc wyżeram te koktajle,żeby się ich pozbyć jak najszybciej.To co mi najbardziej smakuje zostawiam na koniec,żeby sie już całkiem nie zniechęcić.
Agulko,napisałaś że za pierwszym razem zleciało Ci 15 kg.Kobieto,byłabym szczęśliwa mając taki wynik.Tylko powiedz,czy to 3 tyg.ścisłej czy 3 tyg.ścisłej+3 tyg.mieszanej?Ja teraz liczę choć na 8 kg.Nie wiem kiedy będzie widać efekty.Narazie prawdopodobnie nadal schodzi woda z organizmu,więc efektów wizualnych jeszcze nie ma.Ale już nie mogę się doczekać.
A sobotę i niedzielę przetrwasz dzielnie.Chyba nie chcesz mi powiedzieć że nie dasz rady??Normalnie skopię ten Twój chudy tyłek jak sobie odpuścisz choć jeden dzień.
Beastad, a co u Ciebie?Jak Ci idzie słoneczko?
Buziaki
Etap pierwszy - 10 kg
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
CEL
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Jak dietka Lerciu?
Mam nadzieję, że nie pękłaś i dalej dzielnie walczysz ....
Pozdrawiam.
-
nie pękłam,diętkuję dzielnie.
Ale znasz kochanan to powiedzenie :" jak nie urok, to.....przemarsz wojsk radzieckich".
Jeździłam wczoraj w nocy do szpitala z maluchem.Miał ponad 40 st,majaczył.Ale już dziś jest lepiej.Temperatura ok 38 st.Dostał pierwszą dawkę antybiotyku.A ja z tego wszystkiego jeszcze nawet pierwszego posiłku nie zjadłam,więc pędzę robić koktajl waniliowy.
Buziaki
-
Witaj. Ja ze swoim jesździłam w poniedziałek, bo tez dostał prawie 40 st.
juz jest dobrze czego i Twojemu Maluszkowi życzę.
A ja dziś pożarłam. Zeżarłam kaszankę z grilla i rzuciłam się na ciasto jak dzika świnia. Jest mi teraz wstyd i strasznie smutno. A było już tak dobrze.
No trudno. Ale troszke mi żal, bo dzis rano waga wahała się pomiędzy 66,9 a 67,0. Jutro pewnie znowu będzie 68,7.
-
-
Beastad,pogniewałam się na Ciebie.Żeby mi to było po raz ostatni!!!!
Agula,zwiewanie to też sposób.Kurcze,jak ja chciałabym zrzucić 15 kg!!! Ja niestety stosuję tylko ścisłą a potem delektuję się warzywkami itp.I tak też tym razem zrobię.
Kolejny post dopiero jutro,bo zaraz lecę do szpitala.Wczoraj wieczorem musiałam wzywać pogotowie do starszego syna,zaczął się dusić i musiał jechać do szpitala.Dzis po kroplówce i lekach jest lepiej a na porannej wizycie doktor powiedział że jutro do domu idziemy.Nockę miałam paskudną,przesiedziałam na krześle.Ledwo patrzę na oczy,ale mimo,że jestem chwilowo w domu to nie mam jak się zdrzemnąć bo jest jeszcze młodszy syn.Ale wyśpię się jutro.A Wy dziewczyny dietkować mi tu dzielnie.Żadnego podjadania, zrozumiano??!!!Gestapo nawet na odległość czuwa.
Buziaki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki