-
Tujanko :!: przez cały tydzień jestem zmuszona do ignorowania wagi,a to dlatego,że moja córka chowa mi ją i wyciąga w poniedziałki :lol: :lol: A to dlatego,żebym nie wchodziła na nią codziennie :wink: :!: I nie ma wymówek - jutro się ważymy :!: :!: :!:
Colacaro :!: właśnie się u Ciebie wpisałam!Bardzo się cieszę,że nareszcie wróciłaś!!!Wszystkim było trudno ,ale miejmy nadzieję,że wszystko powolutku wróci do normy.Trzymaj się :) :!:
Mamadu :!: nie bój się ,na pewno będzie dobrze bo trzymasz się dzielnie!Jutro wpadnę zobaczyć jak Ci poszło ważenie :!:
-
Witam,
jak widzę,jestem w kolejce do ważenia pierwsza, mimo, że wczoraj tak się
zapierałam "tylnymi łapami"
Ważyłam dziś na czczo 86,2 kg tj. po 9,5 tyg ważę mniej o 12,6 kg.
Przez ten tydzień będę gromadzić wodę.
Lunka, ja to Ci zazdoszczę takiej motywacji oraz córki - strażnika wagi.
Pozdrawiam serdecznie.Ania
-
Witam :D :!:
Oczywiście ważenie dzisiaj było i jestem zadowolona!Bałam się troszkę bo jak wiecie to różnie ostatnio bywało z dietkowaniem!Wstyd :oops: :oops: przyznać się było do wcześniejszej wpadki,co robię teraz!Waga w dwa dni po świętach pokazywała 1 kilo w górę, czyli 84 :cry: , a w zeszłym tygodniu stała :oops: Teraz wszystko wróciło do normy i jest 2 kilo mniej!14.5 kilo w 14 tygodni!!!Gdyby nie ta wpadka i te trudne ostatnie dni to może byłaby już 7 z przodu?Och...jeszcze nie tak dawno myślałam o 8 ,a teraz marzy się 7 !!!
Zrezygnowałam też z kapuścianki ,nie tylko z powodu jej okropnego smaku,ale dzięki pewnej osóbce,której argumenty i rady wzięłam sobie do serca - HaDusiu :!:dziękuję :!: :!:
Tujanko :D widzisz tak się obawiałaś ważenia , a tutaj widzę super wynik!!!Gratuluję Ci z całego serducha !!!Nieżle nam idzie ,prawda?Pozdrawiam :!:
-
Luna, serdeczne gratulacje!! Zobaczysz, jeszcze trochę i będzie 7 na przodku :)
Pozdrawiam.
-
Ponieważ już nie będe się wracać na Sosnowiec :wink: to wpisze tutaj, za 3 dni badania kontrolne w Instytucie Onkologii, no i zaczynam sie stresować bo wiem ,że przez tego guza to i z waga mam pod górkę, no i róznie to może być...
no i jeszce 2 tygodnie czekania na wyniki z kliniki...ech trzeba jakoś zyć
-
Luna idziesz ja burza :!: :!: :!: WIELKIE GRATULACJE :!: :!: :!:
Super, rzeczywiście niedługo 7 z przodu na bank!!! :D
Ale się cieszę!! Dziękuję Ci za cieple słowa pod moim adresem zawsze! Jesteś super!
POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO! MIŁEGO DNIA :D
-
Witajcie moje kochane!
Teraz tydzień zajmie mi czytanie.
Luno kochana, cieszę się i gratuluję. Jestem z Ciebie dumna, jesteś rozsądną dziewczynką.
Tujaneczko, brawo,gratulacje, ładnie się sprawujesz. Śmigasz po tych koniczynkach, że ho ho!
Dziewczynki, wybaczcie mi proszę, ale dopiero dziś przeczytałam od Was wiadomości. Jestem Wam wdzięczna za te wszystkie serdeczności i wzruszona bardzo, o kurcze to jakby ciąg dalszy tych wszystkich emocji.
O sobie napisałam więcej w moim pamiętniku.
-
Luna
jest już 22.49 a Ciebie jeszcze nie ma w domu?
Ania
-
Jestem Aniu :D :!: musiałam tylko czekać na wolny komputer i odpisywałam Ci na priv.
Zaraz zdam relację z minionego dnia.
-
Witam Was kochane dziewczyny :D :!:
Dzisiejszy dzień minąl mi pod znakiem dietki i ruchu!Ostatnio mam dużo mniej czasu ,bo wiosna w pełni i w ogrodzie masę pracy jeszcze do zrobienia.Na sobotę też mam dużo zajęć ,bo szykuje się rodzinna impreza czyli 18-te urodziny mojego syna!Podsumowanie będzie więc krótkie ,bez wyliczanki.Było 967 kcal + 40 min. gimnastyki + 3 godziny pracy w ogrodzie.Na rowerek brakło już czasu.
HaDusiu :D :!: no nareszcie wróciłaś!!!Brakowało Cię strasznie!!!Z tym moim rozsądkiem to różnie bywa ale staram się,żeby w razie potrzeby był na miejscu :roll: :!:
Anikas :!: dzięki za gratulacje i za to,że potrafisz cieszyć się ze mną.Jak to robisz,że jesteś zawsze taka pełna entuzjazmu :D :?:
Gosza :D :!: nie martw się będzie dobrze!Odpiszę Ci na priv.Trzymaj się :!:
Krwinka :!: nie mogę się już doczekać tej siódemki.Im bliżej tym bardziej jestem niecierpliwa :D :!:
Tujanko :D :!: dziękuję za to,że...jesteś tutaj :D :!:
http://www.edycja.pl/img/kartki/usmiech/h25.jpg
-
Dzień dobry,Lunko
pora wstać,chociaż buszowało się po nocy( w tym miejscu lewy,górny emotikonek)
Wychodzę, wrócę póżnym popołudniem.Miłego dnia.Ania
-
Tujanko :D :!: jak miło wpaść na forum i zobaczyć,że ktoś rankiem zostawił wiadomość!Aż się cieplej robi na serduszku!!!
Buszowało się nocką ,bo coś spać nie mogłam!Leżałam,łeżałam i....w końcu cichuteńko myk z powrotem na forum :wink: :lol: :!:
Będę jak zwykle ok.22 bo wcześniej przy komputerze urzęduje syn :cry: :!: Miłego dnia :!:
-
Halo, halo..to prawda, wszystkie czekamy tu na "7" z przodu!!!!!!!!
no i koniecznie kontynuuj swój pamiętnik...zawsze można coś "podpatrzeć", co jedzą na diecie inni....bo inaczej się w monotonie wpadnie :wink:
-
Witam ,
pomyliłam się o tydzień, wyglądam dziś i czuję się, jakbym połknęła piłkę
na dodatek boli mnie głowa.Jestem więc w nastroju marudnym.Ale
Wam tego oszczędzę, skupię się na mężu, który też przecież nie jest
temu winnym.
Lunko, wezmę jakiś proszek, jeśli pomoże, zajrzę jeszcze.
Dzień minął jak zwykle od 2 miesięcy na diecie .Ale bez radości, bo na dziś
jeszcze brak dobrych wiadomości.Pozdrawiam.Ania
-
Kochana Aniu :D :!:
rozumiem Cię doskonale i ja też nie czuję się dzisiaj najlepiej.Coś mi siadło na żołądku,chyba kiwi.Popijam teraz miętę i wzięłam tabletkę i już mi lepiej.Jak dla mnie to możesz marudzić,jestem na to uodporniona :lol: :lol: I nie znęcaj się za bardzo nad mężem :lol: :lol:
mam nadzieję,że jutro doczekasz się dobrych wiadomości :!: :!: :!:
Mamadu :D :!: postaram się zwasze napisać co zjadłam.Ostatnio po prostu nie było czasu.Pomyślałam sobie ,że będę się z Wami dzielić przepisami jak tylko jakieś znajdę.I Was proszę o to samo,bo dzięki temu nie dopadnie nas monotonia :D :!:
Dzisiaj było:
:arrow: serek "Figura", 1 kromeczka razowego chleba - 160
:arrow: jabłko 150 gr. , 2 małe kiwi,mandarynka - 143
:arrow: 1 cukierek Alpenliebe bez cukru 1/2 jabłka - 44
:arrow: 100 gr. fasolki szparagowej,ziemniak 100 gr.,kawałek gotowanej łopatki 50 gr, miseczka kapuścianki ( została mi jeszcze z diety więc szkoda wylać ) - 260
:arrow:2 x wasa,jogurt light ,jabłko 150 gr. - 197
:arrow:2 małe kromeczki razowca z odrobiną pasztetu i pomidorem - 145
W tym różne herbatki -miętowa,malinowa, zwykła z cytryną i czerwona w ilości ok. 2 litrów.
RAZEM:949 kcal + mandarynka,którą teraz pałaszuję :wink: + 40 min. gimnastyk i+ 1.5 godz. spaceru + 40 min. pracy w ogródku .
POZDRAWIAM WAS :!: :!: :!:
http://www.edycja.pl/img/kartki/krajobrazy/v34.jpg
-
Witaj Luno...
Widze ze nie tylko ja sie dzis kiepsko czulam....
Mam nadzieje ze juz lepiej u Ciebie....
Ja juz dietkuje sobie...ale brzuszek jeszcze jest... :twisted: :roll:
No wlasnie niedlugo bedzie u Ciebie 7 z przodu.... super... :) :)
HaDusia idzie jak burza..a Ty razem z nia.....jestem pod wrazeniem :) :)
Pozdrawiam Ciebie i zycze spokojnej nocki
-
Stello :D
Fajnie,że jesteś !!U mnie już dużo lepiej chociaż cały dzień byłam do niczego....Och te nasze brzuszyska!!!Łatwo było je wychodować, ale trudniej się ich pozbyć :evil: :!: Dziękuję za wszystkie miłe słowa,one zawsze poprawiają mi samopoczucie :lol: :lol: :lol:
Trzymaj się :!:
-
No właśnie...te brzuchy!!!! :evil: Mi te stracone kilogramy chyba z brzucha spadły...bo teraz jest nawet płaski, ale jak siedze, to czuje taką fałdke skórną...kurcze no...trzeba skórę ujędrnić.... :wink:
-
Dzień dobry,
usiadłam z kawą przy komputerze, chwila na odpoczynek między praniem
a myciem okna.Tak, dopiero dziś bioę się za wiosenne odgruzowywanie
mieszkania.
Zauważyłam dziś rano, że trochę urosły mi oczy (to mnie cieszy ) oraz
że jestem okropnie gruba (to mnie martwi ).Wiem , że to już tylko kwestia
czasu, ale ja tyle go już zmarnowałam.
I tak sobie myślę, Luno,Hadusiu ( wiem, Hadusiu, że wpadniesz tutaj )
że gdyby nie Wy, miłe ciepłe dziewczyny nie pisałabym dziś, że to już
tylko kwestia czasu.Miłego dnia.Ania
-
Aniu witaj :D :D :D
Widzę,że dzisiaj zebrało Ci się nie tylko na sprzątanie ,ale i na refleksje!Nie smuć się!Każda z nas zmarnowała kilka dobrych lat.Teraz jednak walczymy i nie poddajemy się!To jest najważniejsze!!!Coraz częściej zaczynam wierzyć,że tym razem walka będzie zwycięska!I to naprawdę tylko kwestia czasu!!Wiem,że moje nastawienie zmieniło się dzięki forum i jego bywalczyniom,które pomagają się zmobilizować i pocieszą w chwilach załamania!!!!Cieszę się,że jesteś z nami , bo fajna z Ciebie dziewczyna :lol: :lol: :!:
http://adonai.pl/kartki/9/10.jpg
A teraz karteczka dla Ciebie na poprawę nastroju!!!
PA!!!Wracam do ogródka siać warzywka :D :!:
-
Cześć dziewczyny :D :!:
Jakoś tutaj smutno i pusto na wąteczku :cry: :!: Dobrze,że chociaż Tujanka o mnie z rana pamiętała ( jak Ci się Aniu kartka spodobała - na poprzedniej stronie) ! Gdzie jesteście??!!
Dzisiaj:
:arrow: serek "Bakuś" 1 chrupki chlebek - 156
:arrow: jogurt naturalny Bioactiv,jabłko 150 gr. - 177
:arrow: warzywa na patelnię w sosie słodko - kwaśnym = 50 gr. gotowanej piersi - 261
:arrow: 1/2 drożdżówki z dżemem - 150
:arrow: grahamka 50 gr. z pasztecikiem,mandarynka,kiwi - 197
RAZEM:941 i napoje jak wczoraj + spacer 40 min. + 2 godz. pracy w ogrodzie.
Idę poczytać u Was.Może w tym czasie ktoś tu do mnie zajrzy :roll: :!:
http://www.e-kartki.net/kartki/big/110332745991.jpg
-
Cześć Luna. Ja właśnie siedzę zafoliowana i się wygrzewam. :D :D :D Też buszuję po forum z racji tego, że muszę w tym foliowym kokonie wytrzymać godzinkę. Zajrzałam do Ciebie i widzę twoje wołanie o pozostawienie śladu u Ciebie. Mam nadzieję, że ja wystarczę za stałe bywaczki Twojego wąteczku. W takim razie życzę Ci miłej nocki, kolorowych snów i udanego odpoczynku
http://www.kartki.albercik.pl/kartki/symp/mysz3.jpg
-
Lunko,
jestem u Ciebie tuż przed snem, a moze mi się tylko wydaje , że szybko
zasnę.jestem bardzo dziś zmęczona po całym dniu niełatwym.Ania
-
Jolu, dzień dobry
na początek dobra wiadomość, zwłaszcza dla mnie.Moja waga, którą
coraz bardziej lubię, pokazała mi dzisiaj 85,4 kg.Zapisuję to,suwaczka nie
zmieniam, bo nie umiem.
Dzisiaj planuję dalszy ciąg robót domowych i wizytę u mamy.Jakoś brak
mi energii do sprzątania, więc idzie to bardzo wolno.Ale muszę się
zmusić.Motto pod obrazkiem mądre, warto stosować się do niego
codziennie.
Myślę, że u Ciebie znów w planach ogródek ?Ja kiedyś nie miałam
"nabożeństwa" do ziemi, ale teraz myślę, że to konkretne, przyjemne
zajęcie.Miłego dnia i wielu wizyt na wątku od innych, miłych Ci osób.Ania
-
No ja to, że nikt niby tu nie zagląda??? Przecież tutaj tłum ludzi się pcha, żeby Lunie kibicować !!!!!!!!!!! 8)
Jak tam? Może znowu jakieś pół kilo w dół??? Bo moja waga dziś coś zwarjowała : waże się rano, a tu 87 kg :shock: Jak to? Utyłam? Schodze i wchodze na nią jeszcze raz...a tu 86 kg. Więc co jest? Utyłam czy schudłam te pół kilo? Nie wiem...dziwna ta waga, może się kurcze psuje? Elektryczny szmlec...fee... :evil:
-
Tujanko - gratuluję zgubionych 3 kilosków. Życzę utraty dalszych.
Pozostałym dziewczynom też życzę miłego dnia i powodzenia w dzisjejszych dietkowych planach.
-
Witaj Luno,
z zazdrością spoglądam na Twoje efekty. Moje gratulacje :)
Ponieważ szukałaś kogoś z Sosnowca muszę Cię poinformować, że chyba z pół zeszłego roku szukałam takiej grupy w Katowicach lub chętnych do stworzenia takiej grupy. Znalazłam taką grup w Sosnowcu i przekazałam kontakt mojej koleżance z pracy - bardzo sobie chwaliła tą grupę wsparciai osiągała efekty.
Są to Strażnicy Wagi (polska odmiana :) ) na Pogoni - przy dużym Kościele Św. Tomasza, ul. Orla (wejście z boku od plebanii), telefon do prowadzącej Pani Danusi - 290-65-02.
Ja się nie kontaktowałam, bo jednak odlagłość przy moim dosyć napiętym planie dnia mnie odstraszyła. Może będziesz chciała sprawdzić.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dalszych sukcesów.
-
Witajcie
zajrzałam i jeśli można:
MAMADU
gdzieś czytałam, że wagi elektronicznej nie należy ustawiać na kaflach, wtedy
może wariować.Sprawdź w innym miejscu .
GOSIU
dzięki za gratulacje, jak się czujesz po wczorajszym olejkowaniu?
Ja jeszcze nie próbowałam, a mam ochotę .Cieszę się, że tu zajrzałaś !!
Pozdrawiam.Ania
-
Tujanka - po wczorajszym olejkowaniu czuję się świetnie. po prostu uwielbiam ten zabieg. Tylko, że (już o tym gdzieś Wam mówiłam) niedługo w folię do okręcania to będę się w hurtowni zaopatrywać. Bo tyle jej idzie. Ale najważniejsze, ze przynosi efekty.
A już najbardziej to lubię ten peeleng kawowy, bo po nim skóra jest taka gładziusieńka.
Pa. Na razie.
-
Narzekałam,że nikt mnie nie odwiedza to teraz chyba się nie wyrobię z odpisywaniem :lol: :lol: :lol: :!:
Ale bardzo się cieszę,że tutaj dzisiaj taki tłok!Wczoraj ledwo skończyłam pisać u siebie to siadł serwer i naprawili dosłownie parę minut temu ( wiem,bo co chwilę sprawdzałam ).Czułam się odcięta od świata!!!Teraz nie zdążę Wam kochane odpisać więc nie gniewajcie się!Zrobię to wieczorem!Wracam do gotowania i ogródka.Mam masę pracy przed sobotnią 18-tką syna!!!
Aniu GRATULACJE!!!!Jesteś super!!!List dotarł i odpiszę wieczorem.Trzymaj się cieplutko :D :!: :!: :!:
http://adonai.pl/kartki/12/14.jpg
-
Witaj Luno...
Ja niedawno z pracy wrocilam i jak zawsze padnieta jestem...chyba sobie kupie jakies witaminki bo wciaz jestem zmeczona...Czy Ty cos bierzesz???bo ja do tej pory nic nie stosowalam....
Ciekawa jestem jakie kwiatuszki masz w ogrodku??a moze jakies warzywka tez bedziesz miala??
Tujanko gratuluje zzuconych kiloskow..
:)
Gosiu moze napiszesz cos wiecej o tym balsamowaniu i peelingu???Bylabym wdzieczna ... :)
Pozdrawiam Was Sloneczka i zycze milego wieczorka :)
-
Stella9 - jeżeli chodzi o ten zabieg peelingowania i olejkowania to ja wyczytałam go kiedyś na forum gazeta.pl, ale u nas na forum opisywała go bardzo dobrze margolka123 w wątku: cel:ładne ciało, w pierwszym swoim poście nawet. tylko, ze ja przed robie jeszcze ten peeling kawowy. Jak byś nie miała czasu szukać to Ci po krótce napiszę:
Najpierw zaparzam zwykłą kawę mieloną, jak przestygnie to fusy mieszam z jakimkolwiek żelem pod prysznic i wcieram w ciało. Następnie spłukuję. Skóra po tym jest taka gładziusieńka ja "jedwab", jeżeli mogę użyć hasła popularnego w reklamach. podobno taki peeleng też spala tłuszcz. Może to być prawda bo prawie w każdym kremie wyszczuplajacym jest kofeina.
Potem przystępuję do olejkowania (tutaj zajrzyj tak jak mówiłam na wątek margolki123, bo nie chciałabym po niej powtarzać - ona super to opisała). Poniżej robię Ci linka do tego tematu. Pamiętaj pierwszy post. Jak byś miała jakieś pytanka o szczegóły do pytaj.
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57309
Życzę dziewczynki miłych snów.
-
Już jestem i nadrabiam zaległości :D :!:
Tujanko :D jeszcze raz gratuluję straconych kilogramów!!!!!!Co do suwaczka to nie przejmuj się,bo ja też go nie umiem przestawiać!Zawsze robi to córka!Ja też niestety nie mam energii do sprzątania,ale niestety samo się nie zrobi ,a sobota tuż,tuż :roll: :!:
Gosikmt :D dzięki za pozostawiony ślad!Wpadaj kiedy tylko będzisz miała ochotę!Codziennie się energicznie "balsamuję" ,ale folii jeszcze nie używałam ,chociaż czeka na mnie od kilku dni !Obiecuję,że zrobię to wkrótce!A jeszcze jedno pytanko :co to za peeling kawowy?
Mamadu :D fajnie,że wpadłaś!Jak z wagą u mnie to przekonamy się w poniedziałek.Mam nadzieję,że nie polegnę w sobotę na osiemnastce mojego syna :? :!:
Stello :D do tej pory witamin nie brałam,bo badania krwi są w porządku,więc nie widzę takiej potrzeby.Jem dużo warzyw i owoców więc są naturalne witaminki.Ale Tobie polecam,bo widzę,że osłabiona jesteś!Najlepiej taki zestaw z mikroelementami.Jeśli chodzi o ogródek to zawsze sieję warzywka.Trochę jest z tym roboty,ale nie biegam do sklepu tylko mam swoją zieleninkę.Nie pracuję więc mam czas na grzebanie w ziemi!Kwiatów też mam sporo.Ciężko wymienić,ale w tej chwili kwitną u mnie późne krokusy,żonkile ,hiacyny,prymulki i krzewy forsycji.Kocham nawet najskromniejsze kwiatuszki :D :!:
Ewo :D dziękuję za odwiedzinki.Nie zazdrość zrzuconych kilogramów ,bo u Ciebie też tak będzie!Bądź cierpliwa!!!Dziękuje za informacje,chyba jednak nie skorzystam,bo chociaż nie pracuję to czasu za wiele nie mam.A i ta dzielnica jest w stosunku do mojej na drugim końcu miasta!Dzięki,że pomyślałaś o mnie!
-
DOBRY WIECZÓR WSZYSTKIM DZIEWCZYNOM
jak tu dziś miło u Luny.
Gratulacje zawsze wdzięcznie się przyjmuje, ale dziewczyny, ja już dawno nie
zmieniałam suwaczka, więc te 3 kg są mocno rozciągnięte w czasie.
Ale są.HURRA!!
Dobranoc.Zadowolona Ania
-
Luna,
jak miło, że ktos umie powiedzieć "nie mam czasu" - gdy ja Grubasek - tłumaczę to kobietkom z pracy - to odpowiadają "ale masz głupie wytłumaczenie". Ja naprawdę muszę pogodzić pracę z opieką nad dziećmi, tym bardziej, że kocham cóeki i bardzo lubie z nimi przebywać. Nie uważam, że praca lub nie pracowanie zezwala na czas dla rodziny - to po prostu zależy od nas samycch.
Życzę Ci wspaniałej figury na ślubie, bo Mama to pzrecież Mama i będziesz pięknie prezentować dziecinkę. Napewno do tego czasu uzyskasz figurkę LoloBrigidy i wszyscy będą Cię pozerać wzrokiem - no oczywiście na pierwszym planie bedzie Para Młoda - tyle wyczytałam z Twoich wypwiedzi więc chba , to co piszę nie jest nietaktem :D
Trzymaj się i"leć" z wagą dalej
. Pozdrawiam
-
Ewo :D masz rację.Rodzina jest na pierwszym miejscu!Nie pracuję co prawda,ale opiekuję się babcią,mam dużo zajęcia w ogrodzie i domu.Zawsze jednak staram się znaleźć czas na romowy z dieciakami i mężem.Zawsze podziwiam kobiety potrafiące pogodzić pracę z opieką nad dziećmi.Brawo Ewo i nie przejmuj się koleżankami!
Dzieki za życzenia!Do ślubu na pewno zdążę osiągnąć wymarzoną figurę (Lolobrygida,cóż za pomysł :lol:),bo wesele zostało przełożone na przyszły rok.Nic co napisałaś nie było nietaktem,jest okej!
-
Dobranoc kochane aniołeczki ( tak ,tak dziewczyny to do Was) :lol: :lol: :lol:
http://adonai.pl/kartki/12/10.jpg
-
Witaj Luno...
Napewno Twoj ogrodeczek jest piekny....ja tez lubie kwiatuszki choc z pieleniem u mnie juz gorzej jest :wink: :wink: :roll:
A co do spacerkow to nie mam na nie sily..nastoje sie w pracy tyle ze nieraz nie wiem gdzie mam nogi polozyc :roll: :roll: :wink:
Musze przyznac ze z jedzeniem warzyw to u mnie krucho..a owocow to wlasciwie ostatnio zadnych nie jem bo wciaz jestem na 1 fazie SB...
Od wczoraj jednak robie sobie surowki z salaty lodowej ,ogorka,pomidora...bo ostatnio to wciaz tylko sledzie ,ryby i pieczarki jadlam... :lol: :lol:
Jutro jeszcze do pracy :roll: oj wolalbym miec wolne...
:arrow: Gosiu dziekuje Ci za linka i za odpowiedz....moze kiedys wyprobuje olejkowania tylko masz racje ta folie to chba musze kupic w hurtowni :wink: :roll: :lol: :lol:
Pozdrawiam Ciebie Luno i wszystkie dziewczyny...Buziaczki :)
-
Witaj Luno....
Alez mam wielkie zaległości na Waszych wątkach :lol: dużo się dzieje. Widzę, że waga u Ciebie cały czas spada. Gatuluję Luneczko!!! Jestem zachwycona tą siłą, która jest w tym forum i która nas tak trzyma pomimo różnych porażek. Ostatnio nie miała ani czasu a po powrocie z pracy siły, zeby do Was zajrzeć. Ale pomimo tego zawsze jestem myslami blisko Was. Wiem, ze jesteście i to mnie mobilizuje. Z dietką nawet sobie jakoś radzę. Zobaczymy jaki wynik będzie we wtorek. :lol: :lol:
Pozdrawiam i przesyłam całuski...
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: http://www.bizz.pl/kartki/nowe/image...y/kwiaty03.jpg
-
No,no ...wszyscy jesteśmy zachwyceni!!!!
Życze udanej osiemnastki...ech, cóż to był za wspaniały i beztroski czas....18 mieć lat :wink:
A przede wszystkim gratuluje solenizantowi, że mam tak świetną mamę, co się tak dzielnie trzyma !!!!!!