Luneczko-nie ma tego złego, co na dobre by nie wyszło-zobacz jak mobilizująco toi na Ciebie podziałało:) Trzymaj zatem ten wiatr w żaglach i nie odpuszczaj!!!
A ja bede trzymac kciuki:)
Buziolki na nowy dietkowy tydzień:)
Wersja do druku
Luneczko-nie ma tego złego, co na dobre by nie wyszło-zobacz jak mobilizująco toi na Ciebie podziałało:) Trzymaj zatem ten wiatr w żaglach i nie odpuszczaj!!!
A ja bede trzymac kciuki:)
Buziolki na nowy dietkowy tydzień:)
Już mi lepiej-zlośc wyładowałam :D :D :!:
Jeszcze popedałowałam pół godzinki i mogę teraz raport napisać:
- kalorie 1068 (zmniejszam na jakis czas limit z1300-1400 na maksimum 1200)
- ruch: rowerek 95 minut i ćwiczenia 25 minut
- płyny: 2.5 l,a to nie koniec
- dla siebie: maseczka na pychol i książka do łóżka :D
Kolejne ważenie za miesiąc czyli 5 grudnia :!:
Ps.poodpisuję Wam jutro-na dzisiaj koniec siedzenia :roll: :!: :!:
http://i22.tinypic.com/m0idl.jpg
Lunka , prawidłowo wyładowałaś złość :D na pewno i humor się poprawił i kondycja 8) :D
Za ten stracony kilogram należą Ci się brawa... w końcu jest stracony...nie ma go ! :P :P :P
Trzymaj się dalej tak dzielnie, pa http://img114.imageshack.us/img114/7...1d9f36fou7.gif
Lunka i ta Ci gratuluje utrary kilograma, ja tez bym chciala a tu nic ale nie mam się czego spodziewać bo za duzo pokus a najgorszym kusicielem jest mój mąż. Mam nadzieje że w piątek pomożesz mi przemowić mu do rozumu bo mam nadzieje że nic nam w spotkaniu nie przeszkodzi.
Przesylam pozdrowienia.
http://images27.fotosik.pl/107/8251567567c11203.jpg
Jolu, gratuluję spadku, dobry i kilogram :wink: :D :D
Haha, może to co teraz napiszę, zabrzmi dziwnie, ale ... może dobrze, że spadł tylko 1 kilosek? :lol: :lol: :lol: :lol: ...... bo bardzo Cię to zmobilizowało do ruchu!!!! :lol: :lol:
Super, myślę, że to jakaś kolejna 'lekcja', że bez ćwiczeń żadna dieta nie będzie tak do końca skuteczna :wink: :)
Koniecznie zażywaj jak najwięcej ruchu, ale takiego świadomego, gdzie pracuje całe ciało, gdy mięśnie się męczą, tylko taki ruch przyniesie naprawdę fajne efekty :wink: :)
POWODZENIA :D :D :D :D
Jolu kochana :D
Wysłałam sms-a z gratulacjami ale napiszę to jeszcze raz :
GRATULACJE :D :D :D
Ważne , że ubyło a nie stoi w miejscu czy przybywa :!: Sama widzisz jaka to doskonała motywacja do lepszego działania dietkowego :lol:
Brawo Jolu :D
Cytat:
Pozytywna myśl na dziś:
Trudności są po to, by sobie z nimi poradzić, a nie po to, by się wycofać. Zdaj sobie sprawę, że każda z nich jest możliwa do pokonania i każda prowadzi Cię do szczęścia
Dziś to dostałam ...chyba dla Ciebie :wink: :D
Pozdrawiam Luneczko :D
Luna kg mniej to bardzo dobry wynik :D U mnie dalej z czasem "krucho" ale mam nadzieję ,że to się zmieni :) Buziaki :D
Jolu dobrze,ze sie wyladowalas ,na rowerku,a nie ,na lodowce :wink:
Dzielna jestes i napewno za miesiac waga to doceni i cie przeprosi :)
Pozdrawiam serdecznie i zycze ,zeby sie udalo :) :) :)
http://img.photobucket.com/albums/v5...et-Posters.jpg
E no, jak bedziemy Cie tu pilnowac z cwiczeniami a Ty dalej bedziesz tak pieknie dietkowac to za miesiac jakis super wynik nam tu oglosisz :D
Sciskam Lunko i ciesze sie ze juz jest lepiej! :lol:
LUNKA WITAJ .JA OSTATNIO MALO JESTEM NA KOMPIE .ALE WIDZE ZE IDZIESZ W ZAPARTE Z TA DIETKA ZYCZE WYTRWALOSCI .POZDRAWIAM .MILEGO DNIA .BUZIOLE. :P :P :P
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ever-82124.jpg
Witaj Joluś :D
brawo za zrzucony kilogram :D :!: wspaniale :D
nie wiem czemu Ci się płakać chciało, no ale skoro potem zmieniło się to w pozytywną energię i motywację, no to przymykam na to oko :wink:
w każdym razie jestem z Ciebie dumna, nie tak łatwo zgubić kilogram, wiem coś o tym ostatnio :wink:
całuję i pozdrawiam cieplutko :D
lunka gratuluje zgubionego kiloska :D :D jak ty wytrzymujesz miesiac bez wazenia :shock:
przesylam caluski :lol: :lol:
Oj pada Lunka pada ale my sie przecież zimy nie boimy, damy sobie radę a platki śniegu sa naprawdę piękne.
http://images34.fotosik.pl/35/fbfc6bb7a9a6af81.jpg
wspomnienia lata
JOlu wpadam z późnowieczornym dobranoc :D
buziaczki z daaaaaaaleka wysyłam :D
Witam Was cieplutko :D :D :D :!:
U nas dzisiaj paskudna pogoda-rano był mróz -4 stopnie,a potem...to już prawie do wieczora śnieg padał :shock: :evil: :!: :!: Teraz jest deszcz-ponuro i smutno :roll: :roll: :!:
RAPORT:
-kalorie1063
-ruch :rowerek 2x po 60 min
-płyny :2.75l.
-dla siebie: lekturka :lol:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...now-892569.jpg
Bikuś :D nie czuję,zeby mi coś w obwodach spadło..nie mierzyłam się już od kilku miesięcy,a najlepszą miarką są ciuchy...dalej ciasne :? :!: Dziekuję,ze jesteś dumna ze mnie...sama chciałabym tez być dumna,ale na razie nie mam z czego...zobaczymy za miesiąc :!: :!:
Buttermilku :D dziekuję :!: Nadal wyładowuję frustracje na rowerku i oby tak zostało :!: :!: Moi panowie patrzą na mnie z niedowierzaniem,ze znowu jeżdżę z takim zapałem :lol: :lol: :!: Ciuchy..CIASNE :!: Mam sporo płytek z ćwiczeniami,ale nie ćwicze wiecej niż 15-20 minut z płytką i nie każdego dnia-widzisz...mam astmę i nie mogę za bardzo szaleć,bo a skończy się to atakiem duszności :cry: :!: Ps.priv wysłany :!:
Anikasku :D dziekuję słonko :D :!: Buziaki ekspresem lecą do Choszczna :D :!:
Agggniecha :D uwielbiam czuć ten wiatr w żaglach...tak jak wczoraj i dzisiaj-obym czuła go jak najdłuzej :) :!: :!:
Ewace :D humor mam dużo lepszy...ale będzie jeszcze lepszy jak waga dalej bedzie spadać...tylko wiecej niz kilo na miesiąc :!: :!: :!:
Dorotko :D dziękuję :!: Ja też mam nadzieję,ze nasze spotkanie dojdzie do skutku,a wtedy Twojemu Jurkowi przemówię do rozumu :wink: :lol: :wink: :!: Dziękuje za piękne fotki,które mi wklejasz :D :!:
Kasiu :D może masz racje z tą mobilizacją :?: :?: Mój Mateusz mówi,że dzięki tej wściekłości...rowerek tak się nie kurzy w kącie :wink: :lol: :!: Rower najlepiej mi służy-inne ćwiczenia ,bardziej intenstwne czasami powodują napad duszności-taki juz żywot astmatyka :!:
Jupimorku :D dziękuję za pozytywną myśl :D :!: :!: Dzisiaj też grzecznie dietkowałam :D :!:
Balbinko :D jesteś :D :!: Dziękuję za gratulacje i jak zwykle zcekam na Ciebie :!: :!:
Katsonku :D dziekuję-kochana jesteś :!: Lodówka nie była w takim niebezpieczeństwie jak...chlebak-kocha chlebek,nawet taki bez masełka :wink: :roll: :!:
Franelcia :D dziekuje i wzajemnie :!:
Misialko :D ciężko było z tym ważeniem,ale obiecałam sobie i Rewolucji,ze wejdę za misiąc i jestem z siebie dumna,bo slowa dotrzymałam :D :!:
Buziaki dla wszystkich :D :D :D :!:
POZDRAWIAM!
http://www.zosia.piasta.pl/usmiechnij-sie.htm
Lunka ciesz sie , że waga spada, sama wiesz "co nagle to po diable"...lepiej wolno a skutecznie i trwale :D
U mnie piękne słońce :D
Miłego dnia http://img212.imageshack.us/img212/2999/017axz7.gif
:) WITAJ
STARAM SIE JAK MOGE :) POZDRAWIAM :)
http://www.floresdigitales.com/fotos...lanca_r074.jpg
Jolu, śliczny raporcik :P :P :P :P
Trzymaj się tak pięknie dalej, a znowu zobaczysz mniej na wadze :wink: :D
U mnie wczoraj była taka minusowa temperatura, dzisiaj jest troszkę na plusie, ale ciemno, szaro, pochmurno ....
Na przekór tej brzydkiej aurze życzę bardzo słonecznego dnia :D :D
Lunka, jesli nosisz ciuchy z konca poprzedniej diety to pewnie ze jeszcze ciasne :D Ale jestem pewna ze niedlugo to sie zmieni, przy takiej diecie nie ma innej opcji. :lol:
Podsylam Ci troszke jesiennej pogody, takiej ladnej, suchutkiej i liscmi pachnacej, moze ten snieg sie zastanowi i jeszcze na pare tygodni odpusci :D
P.S. Dziekuje, tez odpisalam na priv :D
Dzisiejszy raport:
- kalorie 1042
-płyny 2.25 l.
-ruch:rowerek 35 minut i spacer 1.5 godziny
-dla siebie -relaks z...krzyżówkami :wink:
U mnie wszystko w porządku,tylku taka jakaś dzisiaj osowiała jestem :roll: :!:Ta pogoda mnie dobija-prawie cały dzień leje deszcz :evil: :!: :!: Własnie oglądałam prognozę na następne dni...lepiej nie będzie :evil: :!: :!: dietka w porządku-żołądeczek troszkę sie już skurczył i nie chodze tak pierońsko glodna jak jeszcze 2 tygodnie temu :D :!:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ts-2641940.jpg
Madox :D dziękuję za uśmiech :!:
Ewace :D postaram sie cieszyć tym kiloskiem...dla Ciebie :!: :!: Zazdroszczę słonka :roll: :!:
Psotulko :D i tak trzymaj :!:
Kasiu :D staram sie...bardzo się staram :!: :!: Ta pogoda...jest taka przygnębiająca -trudno być wesołą w taki dzień :roll: :!:
Buttermilku :D co do ciuchów to tych z początku diety sie pozbyłam,na szczęście zostawiłam kilka z polowy odchudzania,bo nie miałabym co na siebie włożyć :roll: :roll: :!: Do pasa to jeszcze sie mieszczę...gorzej w okolicy bioder i brzucha -całe jo-jo w nie weszło :evil: :!: :!: Dziękuje za wszystko :!: :!:
Pogoda okropna :twisted:
Ale "pocieszyłaś" wiadomością o tej przyszłej pogodzie :roll: :twisted: O rany :!: :twisted: Nienawidzę takiej pogody , już wolę 30 stopni mrozu ale ze słońcem :roll:
Goooooooooooooorąco pozdrawiam kochana Luneczko :D :D :D
Obrazek na pocieszenie :wink:
http://artyzm.com/obrazy/weyssenhoff-wiosna.jpg
:) SPOKOJNEJ NOCKI :) JUTRO NAPISZE :)
http://imagecache2.allposters.com/im...ne-Posters.jpg
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ld-3005929.jpg
Joluś, pozdrawiam ciepło i zostawiam wiosenny obrazeczek, tak dla odstraszenia zimy :wink: :D
:) WITAJ :) A TO PRZRPIS :!:
"Piernik staropolski "
Składniki:
Ciasto:
0.5 l miodu,
2 niepełne szklanki cukru,
1 kostka margaryny lub smalcu,
1 kg i 1 szkl. mąki tortowej,
3 jajka,
3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej,
0.5 szkl. mleka,
szczypta soli.
Przyprawy:
po 2 łyżeczki cynamonu i imbiru,
po 0.5 łyżeczki pieprzu i gożdzików,
1 czubata łyżka ciemnego kakao.
Bakalie:
1 szkl. posiekanych orzechów włoskich lub mieszanych,
0.5 szkl. posiekanej skórki pomarańczowej smażonej na cukrze,
0.5 szkl. rodzynek.
Sposób przyrządzenia:
Miód, cukier i tłuszcz włożyć do garnka, powoli podgrzewać, stale mieszając, aż wszystkie składniki się półączą. Następnie masę ochłodzić i dodać do niej mąkę, jajka, sól, sodę rozpuszczoną w zimnym mleku oraz przyprawy. Rodzynki umyć i osączyć. Ciasto dobrze wyrobić, pod koniec wyrabiania dodać bakalie. Uformować kulę, włożyć ją do kamionkowego, szklanego lub emaliowanego naczynia, przykryć folią plastykową i okryć podwójnie złożoną ściereczką. Naczynie z ciastem odłożyć do leżakowania na 3 tygodnie w chłodne miejsce (np. na oknie, w spiżarni), ale nie do lodówki. Blachę do pieczenia wysmarować tłuszczem i wysypać mąką. Ciasto wyłożyć warstwą najwyżej 5 cm, ponieważ podczas pieczenia bardzo rośnie. Piec 40 - 45 min. w piekarniku nagrzanym do temp. 180 - 200°C. Po upieczeniu i ostudzeniu placek owinąć w ściereczkę i odstawić na 7 - 10 dni, aż ciasto zmięknie. Piernik przekroić na 2 - 3 warstwy, przełożyć dobrymi powidłami lub masą orzechową i polać polewą czekoladową.
Pogoda to i mnie dobija!Za oknem znowu leje :evil: :evil: :evil:
Pięknie trzymasz dietę :wink: Super!Nie daj się jedzonku! :wink:
Lunko, widze ze u Ciebie juz prawie Swieta :D Psotulka wkleila Ci przepis na piernik, robie taki sam tylko bez bakalii w ciescie, w tamtym roku robilam po raz pierwszy i jest przepyszny! A w tym roku ciasto juz od 3 tygodni lezakuje sobie w lodowce :D Ja przekladam taki piernik powidlami sliwkowymi wymieszanymi z posiekanymi orzechami i jakims dobrym alkoholem :D
Jesli go jeszcze nie robilas to koniecznie zrob w tym roku!
Ciesze sie ze dietka tal ladnie Ci idzie i coraz mniej dokucza. Moje wieczorne burczenie w brzuchu ciagle mnie nie opuszcza :roll:
Luneczko, aż zaniemówiłam z wrażenia i :oops: na widok
dokładnego wyliczenia kalorii, ćwiczeń i ten tego :lol:
Chyba muszę wziać d* w troki i do pracy nad własną linią.
Pies- no, chyba większy nie będzie; ładne ma rzęsy.
Nasz pies też ma ładne rzęsy, lecz jest duużo mniejszy :lol:
Bardzo pozdrawiam !
pięknie pięknie :P
i ja też muszę wziąć się w garść ale jastem taka rozlazla :wink: czy też rozlana hiiii ze nie wiem jak się zebrać do kupy :wink: :P :P
i tak trzymaj dalej ...postaram sie pójść w Twoje Slady :P
buziaki :P h
Witajcie dziewczyny :D :D :D :!:
Dietka w porządku,co mnie niesamowicie cieszy :D :D :!:
RAPORT:
-kalorie 1069
-płyny 2 litry
-ruch :spacer 1 godz i rowerek 85 minut
-dla siebie: kąpiel w bąbelkach :D
Póżno dziś siadłam na kompa,bo syn ze szwagrem grali w piłkę :roll: :!: Tak wiec tylko tyle napisze,bo już oczy mi sie zamykają.Cieszę sie na jutrzejszy dzień,bo jadę spotkać sie z Dorfą i Anamat-to na pewno będzie fajne spotkanko,a ja sie zrelaksuję i odpoczne od codzienności :D :D :D :!:
Postaram sie odezwać jutro,ale nie wiem czy dam radę,bo wrócę pod wieczór i pewno będę "padnięta" :wink: :lol: :lol: :!:
http://www.canis.no/oppdretter/raseb...rase_315_1.jpg
:D :D :D :D pozdrowionka i buziaki podsyłam :D :D :D
:D :D :D :D :D dobrze że jesteś :D :D :D :D :D
Ściskam Cię serduszko tak strasznie strasznie mocno :*
:) WITAJ :)
ZAPOMNIALAM CI NAPISZC :!: JA DO CIASTA NIE DAJE RODZYNEK I TP. TRUDNO SIE POTEM WALKUJE CIASTO.PO UPIECZENIU I POSMAROWANIU POWIDLAMI ,KROJE PIERNIK NA MALE KWADRATY I OZDABIAM WSZYSTKIM CO MAMA,SLICZNIE WYGLADAJA I SA BARDZO SMACZNE.
UDANEGO DNIA :)
http://imagecache2.allposters.com/im...ht-Posters.jpg
Lunko dwa słówka.
Pozdrawiam serdecznie :D tak trzymaj dietkowo jak najdłuzej :D
Lunko, baw sie dobrze u Dorfy i Ani, nalezy Ci sie relaks!
Sciskam mocno i zycze wspanialego weekendu :lol:
udanych pogaduszek :P :P :P
nie ma to jak babskie plotki :wink: :P :P :P
milego i dietkowego weekendu :P
Pozdrawiamy z Siemianowic
http://images34.fotosik.pl/38/46f51fcae1f602e7.jpg
Lunka dziękuję za dzisiejsze spotkanie, było super tylko szkoda ze czas tak szybko leci.Mam nadzieje ze szczesliwie dotarłas do domu.
http://images33.fotosik.pl/39/a408d25431efef4f.jpg
http://www.luckyoliver.com/photos/de...te-1953590.jpg
Witaj Joluś :D
pewnie już wróciłaś do domku od Dorotki :) :?:
nie mam wątpliwości, że bawiłyście się wspaniale :D
pozdrawiam cieplutko :D
Dzisiaj spędziłam super dzień-byłam na pogaduszkach u Dorfy w Siemianowicach :D :D :!: Spotkałam sie również z Anamat :D :!:
Tak bardzo potrzebny mi był taki dzień-dzien tylko dla siebie -zrelaksowałam sie na maksa,pogadałam,pośmiałam :D :D :!: Lubie spotykać sie z Dorotką,bo to taka kochana i ciepła osoba :!: :!: U niej w domu czuję sie jak...u siebie :!: Razem z mężem są bardzo gościnni :D :D :!: Szkoda tylko,że czas tak szybko zleciał.... :roll: :!:
Dostałam w prezencie dużą hoję w doniczce-mam nadzieję,ze kiedyś zakwitnie tak pięknie jak ta poniżej :!: :!:
Ps.zmykam spać,bo jestem bardzo zmęczona-jutro Wam poodpisuję :D :D :!:
http://img201.imageshack.us/img201/5567/hojaws1.jpg