Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

luneczko,
ja też chyba wywalę moich na dwór jutro jak będzie ładnie...i sama zabiorę się za świąteczne porządki

ja też przeżyłam szok, wczoraj odśnieżanie auta, dziś tylko drapanie...ale kurcze przecież to kwiecień...oby twoje piękne kwiatuszki nie pomarzły

buźka

Witaj Lunko!
Melduje sie po tygodniowych chyba wagarach.Przez dwa tygodnie pracowalam po poludniu wiec czasu na forum malutko.Cala zeszla sobote poswiecilam na porzadki u mamy, ta sobota nalezy do mnie - tzn.do sprzatania u mnie a nie na leniuchowanie.Okien nie mam na szczescie 20 ale trzy i to takie ogromniaste.Mam nadzieje ze po Wielkanocy troche sie wszystko unormuje.
Pozdrawiam

Lunko wpadam z pozdrowieniami
Widzę, że cały dom na Twojej głowie............ale pomyśl, ile spalisz przy tym kalorii, to porządki od razu staną się przyjemniejsze................Ja przez weekend mam zamiar posprzątać cały dom, bo w tygodniu, to albo praca popołudniu, albo inne obowiązki ( albo przyjemności jak aerobik).Więc zostaje tylko weekend na nadgonienie zaległości.....................
Pozdrawiam weekendowo
Buziaczki

NO wpadam przypomnieć o sobie.... deserku

Joluś, pozdrawiam piąteczkowo
następne karteczki poszły już wreszcie do Ciebie, dziś rano wrzuciłam do skrzyneczki

WITAJ LUNKO....

WPADŁAM ŻYCZYĆ UDANEGO WEEKENDU PRZY PORZADKACH W DOMKU.

caluski szczupla dzielna kobieto

Ja jak jestem za bardzo zajeta to mi znowu dietka nie wychodzi i tak bylo w tym tygodniu bo nawalilam jeden dzien bardzo
Pozdrawiam

Miłego ruszankowego weekendu


Pozdrawiam
***
Grażyna

Lunko, miłego weekendu! Po świętach spotkamy się na 100%

buziaki!