Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Dziewczyny jesteście kochane-dziękuję

Dziękuję za pamięć ,a Młodzi dziękują Wam za życzenia-wczoraj wieczorkiem wszystkie przeczytali i byli wzruszeni Czasu u mnie nadal brakkuje,wiec teraz napisze tylko króciutko,korzystając z okazji,że goście dopiero wstają Było wspaniale...bajkowo....cudownie ....Błogosławieństwo,ceremonia w kościele i podziękowania dla rodziców to były najbardziej wzruszajace momenty-łzy lały sie nie tylko u mnie,ale...u mnie najbardziej
Kiedy patrzałam na Agnieszkę i Krzysztofa jak tańczą,z jaką miłością na siebie patrzą,to moje serce tak bardzo sie radowało,że są tak szczęśliwi

Dzisiaj wyjeżdża część gości,ale zostają jeszcze do soboty nasi przyjaciele z Rosji,tak więc na dłużej będę dopiero od niedzieli.Młodzi wyjeżdżają w poniedziałek w góry.Oczywiście fotki wkleję

Buziaki - już zmykam,bo czas na śniadanie

Lunko cieszy mnie , że tak ładnie sie wszystko udało, choć byłam pewna, że tak będzie skoro taka organizatorka dopilnowala
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego życzę młodym

Na pewno bylo wzruszajaco... ja mam tylko syna i choc sie zastrzegam ze bede szczesliwa jak sie ozeni i wyprowadzi z domu, to podejrzewam ze i ja lezke uronie... Tak jak na komunii czy bierzmowaniu (na bierzmowaniu tylko ja plakalam ).

Lunko pozdrawiam i cieszę się, że wszystko było takie bajkowe :P

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

No i mam problem ogólnie rzecz biorąc. Nie potrafię dociągnąć do 1000 kcal.

Dzisiaj dietkowo było tak:

Razem: 825,80 kcal.

Zaraz będę zmykać na siatkówkę plażową wiec dzisiaj to będzie mój ruch.
Trampolinę już zaliczyłam.

Od jutra mam zamiar rozpisać sobie godziny posiłków i wtedy może będzie mi łatwiej dociągnąć do 1000 kcal.

Dość dużo ostatnio śpię i dlatego mam mniej czasu na zjedzenie.

Pzdr

witaj Lunko, dzieki ze o mnie pamietasz i odwiedzasz, no i przesylam zyczenia wszystkiego co NAJ dla Agi i Krzysia niech im sie wiedzie jak najlepiej!!!!!!!!!

Hi Luneczko, bardzo się cieszę, że znalazłaś czas i skrobnełaś do nas, bardzo mi Ciebie brakuje! Poznałam Cię już jako organizatorkę i wiem, że ta uroczystość nie mogła się nie udać. :P Tylko nie wiem, czy po takiej dawce emocji, bedziesz w niedzielę na forum, czy raczej bedziesz odsypiać. Czekamy na zdjęcia! Buziolce dla całej rodzinki - mężusia, córci i dwóch synów. :P

uuuuuuuu,nie ma jeszcze zdjec ani relacji z wesela

Witam Was kochane i prosze o cierpliwość w kwestii relacji i zdjęć W domu juz wiedzą,że w niedziele komputer jest mój

Buziaczki

Wróciłam. Podkulam ogonek i wpadam się przywitać.
Z radością nadrobię Twój wątek
Przesyłam pozdrowienia
Kasia