Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Lunka dzięki za te mity,i za odwiedzinki u mnie.Również o tobie pamiętam. Przesyłam gorące uściski.

luneczko witaj jak minela środa?? bylaś u mamy ??u nas piękna pogoda słoneczna ..tylko wieje troszke chyba wyjde dzis wczesniej i pojde na spacer po parku a potem na piechte pojde do szkoly i do przedszkola po moj drobiazg jak to dobrze polatac poczytac wątki np. ty zainspirowalaś mnie dziś do spacerku dzieki **pozdrawiam**

LUNKA CO U CIEBIE, JAK MAMA NAPISZ.
NARAZIE SIĘ TRZYMAM.
MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ.

WITAM

Dzisiaj juz dobrze sie czuję-przeziębienie mija.Dzień zamknęłam bilansem 1325 kalorii,rowerek 25 minut i spacer (do szpitala i z powrotem)-półtorej godziny .

Już dawno niektórym z Was obiecałam wstawić fotki mebelków-czas sie z tego wywiązać

Meblościanka w kolorze olcha (listewki na bokach drzwiczek są gładkie-jak na dole-tylko po zmniejszeniu wyszły skręcane)



Kącik RTV-dawniej sprzęt stał w meblach



Plus nowy dywan



Stół i krzesełka do kuchni-sosna



No i jeszcze łóżko

Bewik ja juz czuje sie dużo lepiej,tylko katar mnie jeszcze męczy Trzymaj się

Magdo mylisz sie-forumowym guru jest Triskell i Devoree Buziaki

Sylwio będę sie starać wklejać jak najwiecej takich ciekawostek Byłam u mamy i to spacerkiem.U nas też wiało cały dzień,a najgorzej gwizdało w nocy!!!Cieszę sie,ze zainspirowałam Cię do spaceru-korzystajty z pogody

Usiak a ja czekam na nasze spotkanie,bo z pewnością zawitasz do Katowic

Triskell a właśnie,że jestem "misiak" -szczególnie na brzuszku i w bioderkach o czym sama sie przekonasz w grudniu Mam jednak nadzieję,ze uda mi sie jeszcze ciutkę kilosków zgubić do naszego spotkania I nie krzycz na mnie,bo w końcu tych okien nie myłam-cały czas aż sie o to proszą

Evito ja też życzę Tobie nie tylko miłego dnia,ale i tygodnia i nie zapracuje mi się

Psotulko cos w tym jest-czasami wydaje mi sie ,że im więcej czytam ,im wiecej wiem...tym głupsza jestem Ta ksiązka jest polskiego autora???Droga?

Bello musze sie bać jo-jo, bo może i jestem rozsądna ,ale jak na każdego może i na mnie przyjśc głupawka i zacznę tyć Muszę być czujna....w każdej chwili -przyrzekłam sobie,że nigdy wiecej nie bedę takim grubasem Buziaki

Dorciu pozdrawiam cieplutko

Megamaxi cieszę sie widząć Cie znowu-pozdrawiam

Halinko u mamy w porządku.Zabiegi jej odpowiadają,no moze poza masażem.Babka,która go robi jest nieprzyjemna i masaż w jej wykonaniu jest bardzo bolesny Mama powinna wyjśc do domu we wtorek,a po szpitalu dostanie skierowanie do sanatorium.

Dzisja już Was nie poodwiedzam.Obiecałam synowi seans filmowy.Oglądamy dzisiaj III część "Władcy pierścieni" - 190 minut W piątek syn idzie do kina na całonocny maraton filmowy (4 horrory),a ja zrobie sobie....maraton przy kompie i nadrobie u Was zaległości

Buziaki

Witaj Luneczko!!!
wpadam z pozdrowieniami i zyczeniami,duzego zdrowka dla mamy!!!
mebelki sliczne!!!!
buzka

Magdo dziekuję i pozdrawiam

Witaj Jolu!

Świetne mabelki A to łoże to po prostu rewelacja Już widze jak się na nim wylegujesz w poprzek
A okna sobie daruj poki tak dmucha bo łatwo się dorobić. Co prawda moje okna też już do mnie krzycza ale na razie nie mam kiedy się za nie wziąć

Cieszę się że zdrowiejesz, a te spacerki jesienne... eh ja też bym sobie pospacerowała, ale za dnia a nie po pracy jak już się sciemniać zaczyna A po zmianie czasu w ten weekend to już wogóle słoneczka nie bede oglądać - no chyba że w weekendy.

Nie moge się już doczekać spotkania grudniowego

buziaki

Ewuś na łóżku mogę faktycznie wylegiwac sie i w poprzek,bo jest ono tak szerokie jak ja wysoka czyli 160 cm I jest strasznie wygodne Uwielbiam spacerować i korzystam z tego póki jest pogoda Do grudnia jeszcze tak daleko Mam nadzieje,ze nic nie wypadnie i sie spotkamy

Meble fajne Jest radość prawda? Nowe, wygodne...

Przeziębienie minęło?
Ściskam i miłgo seansu zyczę