Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Cudo,co tutaj pisac poprostu cudo....

Piękne zdjecia jak ta na nie patrzę to przypomina mi sie mój ślub

Jolu para mlodych jest naprawde sliczna a w ogole zdjecia sa piekne Bardzo pasuja do siebie
Jeszcze raz zycze im duzo,duzo szczescia

Jolu
przepiękna para młoda przekaż im życzenia wszystkiego co najlepsze
miłej niedzieli i udanego nowego tygodnia Postanowiłam wkleić coś dla ochłody



Pozdrawiam
***
Grażyna

Witaj Jolu

po pierwsze miło Cię znów widzieć

po drugie - śliczna para młoda Agnieszki i Krzysztofa..... a i Mamusia Agi jak slicznie wyglądała.. no wszyscy super czekam teraz na relację

niech się młodym dobrze zyje czy A. się juz wyprowadziła? jak się z tym czujesz? tęskno za córcią? buziaczki Jolu miłego wieczorku!

Dziękuję Wam w imieniu Młodych za wszystkie ciepłe słowa i komplementy Jutro wyjeżdżaja w Pieniny-jak wróca to sami przeczytają Wasze komentarze do zdjęć

Wszystko udało sie nad podziw,nie było żadnych wiekszych zgrzytów,ani problemów i wszyscy super sie bawili Martwiłam sie o pogodę,bo w piątek po południu zaczęło padać i młodzież robiła "bramę"(zdjecie 4) w padającym deszczu Rano też padało,ale potem wyszlo piękne słoneczko i było 24 stopnie .Pan Młody,kiedy wszedł do pokoju i zobaczył Agnieszkę,to aż przystanął i mowę mu odebrało Potem błogoslawieństwo-strasznie wzruszający moment-obiecałam sobie,ze nie będę płakać,ale nie udało się Mój mąż do córki nie mógł slowa wykrztusić,tylko do zięcia mu sie udalo powiedzieć kilka słów.W kościele również nie mogłam pohamować łez-piękne było kazanie i wogóle cała ceremonia Bałam sie jaka będzie atmosfera na sali,bo sporo ludzi nie przyszło-z 54 zostało 34 plus 3 osoby zespołu i kamerzysta.Na szczęście wszystko było super-nawet kamerzysta potem powiedział,że rzadko zdarza sie,żeby na małym weselu ludzie tak wspaniale sie bawili. Często tak było,ze przy stołach było pusto Kilka osób powiedziało,że mnie nie poznaje Nie za bardzo umiem tańczyć,ale......szalałam na całego i prawie żadnego tańca nie opuściłam Pod koniec bywało tak,że na parkiecie była sama młodzież i....ja Narzeczony siostrzenicy mojego męża powiedział do niegoodziwiam pana żonę,ale twarda z niej kobieta
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zespół potrafił rozruszać towarzystwo i prowadził ciekawe zabawy.Po oczepinach Młodzi podfzielili tort i znowu wszyscy szaleli na parkiecie.Chłopaki odtańczyli "Greka Zorbę" polączonego z...."Jeziorem Łabędzim" , a dziewczyny kankana,zakończonego....szpagatem jednej z nich Potem nadszedł moment,którego sie obawiałam czyli podziękowanie dla Rodziców Odczytał je mój zięć,a potem wręczyli mnie i męzowi oraz mamie Krzyśka......puchary(takie jak sportowe) z dedykacjami-podziekowaniami.W piątkę objęliśmy sie ramionami i tańczyliśmy w kółku przy dźwiękach piosenki "Cudownych rodziców mam" Płakałam ja,Aga,mama zięcia,a on sam i mój mąż mieli łzy w oczach.Kiedy na moment podniosłam głowę,widziałam jak wiele osób płakało ze wzruszenia Bawiliśmy sie do 7 rano i każdy nam dziękował za wspaniałą atmosferę,pyszne jedzenie i super zabawę

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Wkleiło 2 razy

Jutro odpowiem na Wasze pytania,a teraz dobranoc

Jolu az mi się lezka kręci ze wzruszenia... no i przypomina mi się mój ślub i wesele..... a to juz 1,5 roku minęło prawie..

buziaczki i dobranoc! udanej podrózy poslubnej dla Młodych

WITAJ TAK TO BYL ICH DZIEN MAMY W CIENIU WYGLADALAS SLICZNIE I WIDAC ,ZE JESTES SMUTNO-ZADOWOLONA DZIEWCZYNY NAPISALY O ZDJECIACH WSZYSTKO DLATEGO JA POZWOLILAM NAPISAC SOBIE O TOBIE
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

KOCHANIE -NAPISALAM : "SMUTNA" BO CORKA ZACZYNA SWOJE NOWE ZYCIE
"ZADOWOLONA" BO WSZYSTKO UDALO SIE WSPANIALE