Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Witajcie dziewczyny !!!!!

Dzisiejszy raport:
-kalorie 1190
-płyny 2.5 l. i jeszcze bedzie pół
-ruch :spacer 45 minut,rower 55 minut,brzuszki 100
-kapiel z olejkami aromatycznymi i balsamowanie oraz jak zawsze lekturka

Nie wiem czy bede miała czas,żeby zajrzec tutaj jutro ,wiec już dzisiaj ulożyłam jadlospis na niedzielę i bedę się go trzymac.Postanowiłam też,że niedziela bedzie bez intensywnej gimnastyki -tylko spacer.Moge więc już teraz wpisac raport za jutrzejszy dzień.

Jutro:
-kalorie 1008
-płyny mnimum 2.5 litra
-ruch :spacer ok. godzinki
-lektura i maseczka na twarz + zabiegi pielegnacyjne na ręce

Dzisiaj zmiesciłam sie w limicie,ale bez grzeszkow nie było!!Skarbonka wzbogaciła się o 2 zl. po zjedzeniu 3 kostek gorzkiej czekolady!!dużych wyrzutów nie mam,bo skończyło sie na 3 kostkach,a nie tak jak kiedyś na całej tabliczce!!Zaspokoiłam chęć na coś slodkiego i jest okej.Przecież dietka nie może być katorgą i nam sie coś czasem należy ,prawda???



Westalko jasne,że na skóre nie możesz narzekać!!!Niestety mam 2 razy tyle lat co Ty i moja skóra ...no cóż...pomińmy to milczeniem!!!

Sylwio,Alexiso,Biglady i Psotulko ja też Wam życzę Wam miłego weekendu!!!

Dorfo cieszę się,że u Ciebie dietkowo w porządku.Spotkanie nie zając -nie ucieknie.Na pewno sie spotkamy!!!Dobrze Cię rozumiem -w taka pogodę to ja nie najlepiej sie czuje.Buziaki!!

Magdo no jasne,ze jak pupka niemowlaka -byłam dzisiaj na zakupach i zrobiłam sobie zapasik maseczek i saszetek z olejkami do kapieli!!

Bello nie martw sie moimi bólami glowy -poprostu w taką paskudną pogodę spada mi ciśnienie -wczoraj miałam 105/70.Dzisiaj już troszkę lepiej.Teraz już wiem,że nie znosisz pisania smsów,ale i tak bedę je wysylac,żebys czuła moje wsparcie.Na priva odpisałam!!Ps.szantaż na syna nie działa.Przydałby się własny laptopik,ale to niestety pozostaj w sferze marzeń -dla mnie nierealnych!!Buziaki!!!

Bewiku dzisiaj mi sie udalo troszkę "pobiegać" po forum -syna rano nie było,a teraz ogląda Galę sportu.Nie powinnam....ale sie ciesze,że skarbonka jest pusta,bo to oznacza,że jesteś bardzo dzielna!!!Brawo!!!

Hiiiiiii cieszy mnie fakt,ze moj wpis Ci w czymś pomógł.Ja poprostu napisałam prawdę,bo nie widzę sensu okłamywać kogoś,że po świętach bylo super i nic nie przytyłam i ,że wogóle jest rewelacyjnie.Po co kłamac -oszukiwałabym nie tylko Was,ale przede wszystkim siebie,a to juz nie ma dla mnie sensu!!!Suwaczka nie zmieniłam,bo nie umiem.Zrobi to Agnieszka jak znajdzie czas,zeby wpaśc do mnie.Zmienię tez grafikę suwaczka,bo ten mi sie znudził.Nasze tempo może i żółwie,ale ważne zeby waga nie szła w górę!!!

Evitko pozdrawiam ciepluśko !!!

DziOObek dziękuję za komplementy -zrobilo mi sie bardzo miło!!!Trzymam za Ciebie kciuki -uwierz w siebie,a i Tobie się uda osiągnąć sukces!!!

Animeczkodziekuję ,że o mnie pamiętasz,chociaż masz tyle na głowie!!!Buziaki!!!

Muniko witaj po powrocie!!!Adres wysłałam na priva.Buziaki!!

Asiu nie masz za co mnie przepraszać -ja rozumiem,ze jesteś zapracowana!!!Choć sama nie pracuje,to też nie zawsze mam czas,żeby zajrzęc na każdy zaprzyjaźniony wątek!!!

Korni nie ma sprawy -bedę dmuchać te balony,ale z Toba hihihihihi !!!

Buttermilku cieszę się,że kartka dotarł!!Co jest smieszne??Kartki szybciej dotarły do Irlandii i do Australii niż do....Łodzi !!!Buziaki!!!

Jeni wybacz,że jeszcze fotek nie ma...ale nie miałam kiedy nawet wrzucić ich w kompa.Proszę o cierpliwość ,okej???

ZACZYNAM BAC SIE PONIEDZIALKU ALE OPONKA MUSI BYC MNIEJSZA
POZDRAWIAM WEEKENDOWO

Joluś, no ładnie, ładnie, nawet nie zauważyłaś moich ślicznych baloników, które rano z takim poświęceniem Ci zostawiłam no tak, ale to przecież nie róże ani nie słoneczniki
buziaki

Wotaj Joluś!Dzięki za adres ,kartki wysyłam jutro!Mam nadzieję,że będą ci się podobały.A tak na marginesie,o co chodzi z tą skarbonką Za każdy grzech 2 zł
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli

Miłej niedzieli Luneczko!!!

Lunka kochanie, widzę, że idzie Ci naprawdę fantastycznie!!! Pozdrawiam serdecznie i ściskam mocno , buziaczki

Joluś, pozdrawiam z zapłakanej deszczem Wawki
ale mi nie jest smutno, mimo wszystko
buziaki wysyłam

Ja mysle ,ze takie 3 male kawaleczki gorzkiej czekolady dobrze ci zrobia

Kurcze Lunko-ale Ty mi imponujesz!!!Ta Twoja wytrwałość! I wszystko jak w zegarku-jestem pod wrażeniem!!!A wiesz,że za parę dni mina dwa latka odkad pierwszy raz tu zajrzałas?Własnie spojrzałam na Twoj 1 wpis-data:25 stycznia 2005I zobacz ile przez te dwa lata sie zmieniło..I oby tak dalej!
Ps-zgadzam sie-dieta powinna sprawiac radosc,bo dzięki temu mamy coraz wieksze chęci do dalszej walki!!!Buziaki!!!

Lunko- 3 kostki czekolady to nie grzech, chociaż rozumiem, że wrzuciłam te 3zł do skarbonki żeby się nie oszukiwać.

Wiem, że jesteś starsza i nie ma co porównywać naszej skróry. Tak się zastanawiam ile będzie trwać ta sielanka, że smaruje tylko twarz kremem i już...