Strona 803 z 1150 PierwszyPierwszy ... 303 703 753 793 801 802 803 804 805 813 853 903 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 8,021 do 8,030 z 11491

Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

  1. #8021
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    TAK MI PRZYKRO DZIEWCZYNY ZAPROPONOWALY 2 CZERWCA
    TY TEZ NA 100% NIE POTWIERDZASZ 9 DLATEGO ZDECYDOWALAM O 2 CZERWCA
    KARTKI NIE WYSLANE MYSLE ,ZE JAK ODWIEDZILAS DOROTE TO I DO MNIE DOJEDZIESZ TO PRZECIEZ NIE KONIEC SWIATA

    JAK DOBRZE PAMIETAM TO NASI PANOWIE LUBIA PIWKO

    DUZO USMIECHU I SAMYCH MILYCH CHWIL W CZASIE TAK DLUGIEGO WEEKENDU.

  2. #8022
    bogda222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    MIłEGO WEEKENDOWEGO WYPOCZYNKU JOLU


  3. #8023
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Wpadam do Was tylko na chwilke z weekendowymi buziaczkami

    Zaliczyłam juz 2 godzinki pracy w ogródku i zaraz tam wracam Po południu przyjde dzieci wiec sie szykuje grillowanko.Dla siebie naszykowałam już warzywka i mięsko drobiowe -zrobie sobie szaszłyczka



    Bogdziu dziekuje

    Psotulko mną sie nie przejmuj- rób tak jak wszystkim pasuje Licze,że jeszcze sie spotkamy A dla mnie...Babice,to jest koniec świata Do Dorotki zajechałam jednym autobusem -do Ciebie nie byłoby to takie proste

    Katsonku też tak myślę,a przy okazji duzo kalorii spale

    Alexiso nie znosze siedzenia w 4 ścianach -lubie swój ogródek,choć za piekny to może i nie jest -za to jest mój własny

    Bewiku mój domek jest bardzo stary,zreszta jak inne na naszym osiedlu To drewniane domki z pieterkiem postawione zaraz powojnie w 1947 roku przez Finów (stąd ich potoczna nazwa"fińskie domki"),jako dar dla zniszczonej Polski Ten domek dostaliśmy z kopalni jako mieszkanie zakładowe -teraz jest już nasz

    Podstolinko pracuś czy nie pracuś -robota musi być zrobiona Mogłabym idąc za przykladem niektórych sąsiadów posiać wszędzie trawe i posadzić iglaki,ale tak nie umiem Póki mam siły to sieję,sadzę i plewie

    Grażynko zaraz pójdę poczytacnaTwójwątek.Co do pogody to masz racje -ja teraz wiekszosc dnia spedzam na świeżym powietrzu,a dopiero wieczorem siadam do kompa -teraz mam przerwę na obiadek


  4. #8024
    Guest

    Domyślnie

    grill - oj

    Ja też chcę

    Szaszłyczek - aż mi ślinka cieknie Strasznie Ci zazdroszczę tego rodzinnego spotkania. Cieszcie się pogodą bo podobno od poniedziałku ma być 10 stopni mniej .

    Udanego popołudnia w takim razie i nie za dużo tych szaszłyczków

  5. #8025
    bogda222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    HOHO WARZYWKA, SZASZłYCZKI...
    JAK JA DAWNO NIE BYłAM NA GRILLU...
    U MNIE DZIś RYBKOWO DORSZ I PSTRAG W GALARECIE


  6. #8026
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Udanego grillowania
    U mnie całkiem udany dzień, choć zabiegany
    Buziaki
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  7. #8027
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Już po grillu Zjadłam malutki kawalek białej kiełbaski Do tego szaszłyk z piersi z kurczaka,pieczarek,papryki i cebuli Plus...mały łyk piwka skardziony męzowi Podliczyłam właśnie kalorie -były 1021,płyny 3 litry,ruch 3 godziny pracy w ogródku plus...pół godzinki...recznego prania

    Jutro jak zawsze1000 kalorii w planach i do tego dłuuuugi spacer.W poniedziałek dzeń oczyszczajacy -zaplanowałam płyny i same jabłuszka.A we wtorek rusza konkurs Super Linii -od tego czasu przez najbliższe 2 misiace bede trzymac "tysiaka" i dużo ruchu sobie obiecuję Najgorzej bedzie ,kiedy na koniec maja wyjedziemy na na tydzień do rodzinki -na wesele,mysle,ze wtedy nie uda mi sie utrzymać tego limitu !: Będę sie jednak starać jak najmniej jeśc i wybierac to co najmniej kaloryczne-za to bede..tańczyć do upadłego



  8. #8028
    kokarda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuję za miłe przyjęcie na forum.Trzymam kciuki za Twoją dietę.Konkurs SL to duże wyzwanie!A grill z miłymi ludżmi to sama przyjemność !

  9. #8029
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    A ja dzisiaj się napiłam piwka Freeq Golden Apple, czyli jabłkowego, tak po prostu, dla własnej przyjemności - dokładnie nie wiem, ile ma kalorii, ale w składzie jest słodzik, więc mam nadzieję, że ma mniej kalorii niż tradycyjne piwo

    A na grilla za miasto jadę 5 maja, w sobotę, do kolegi męża, fajnie, już się cieszę, bo tak mało gdzieś wychodzimy


    Jolu, masz wspaniały ogródek, widać, że kochasz, to co robisz - ja jestem z tych, co tylko podziwiają efekty pracy innych, efekty w postaci ślicznych rabatek i kolorowych kwiatów Nie lubię prac w ogródku i grzebania w ziemi, za to mam inne zalety

    Pozdrawiam w sobotni wieczór



  10. #8030
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Mika szaszłyczek był tylko jeden Lubię takie rodzinne spotkania -syna mam jeszcze w domu,ale córka 10 miesięcy temu wyszła za mąż i wyprowadziła sie-bardzo mi jej brakuje

    Bogdziu bardzo lubie rybki...a pstrąg prosto z grilla jest przepyszny

    Grażynko Zyczeudanej i bardziej spokojnej niedzieli -w poniedziałek startujemy

    Kokardo witam na moim wątku i zapraszam znowu To juz mój 3 konkurs SL -to moja mobilizacja


Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •