imperfect ja dzis pol godziny machania odnozami... 15 minut lazenia po schodach....
mysle ze niedlugo nam bedzie "wychodzic" i godzinka
albinko... my sie umowilysmy z inperfect ze bedziemy sie 'spowiadac" z cwiczen .. zeby sie mocniej zmotywowac.. i jak dla mnie.. dziala!!!! juz nie ma wymowki " nie chce mi sie".
masz ochote sie dolaczyc.. serdecznie zapraszam..tylko ze te nasze relacje pocwiczeniowe to tak roznie raz tu raz na moim watku...
impefect milego wieczorka...i calej srody...
//cmokas
Zakładki