kamila....ladnie
ja dzis tez przed telewizorkiem troszke...z tego samego powodu....i tez bym chciala zeby idea boba geldorfa zwyciezyla....
ale najbardziej sie ciesze ze ludzie sie jednocza i chca o cos razem walczyc...albo byc ze soba....najpierw papiez miliony ludzi ..ogromny emanujacy na wszystko i wszystkich szacunek... teraz live 8....jednosc w walce o tych najbardziej pokrzywdzonych...to budujace...w koncu nasz swiat to wyscig szczurow i walka o wlasne przetrwanie ( np. u nas w polsce) dla tysiecy ludzi...i presja pieniadza nie wazne czy na zbytki czy na jedzenie...wydawalo by sie ze inne wartosci nie beda mialy szans przebicia..a jednak
pozdrawiam bo zasypiam juz przy klawiaturce...milych snow i miekkiej podusi