Wątek: Było 117 a będzie znacznie mniej :)

Hej Szarna
Jakże bym mogła się gniewać na Ciebie, że przekopiowałaś tu te zebrane przeze mnie informacje!!!!! Cieszę się, że będziesz na SB - ja też na nią wracam od wtorku!
Stelluniu - gratuluję, że udało Ci się namówić Justynkę na tę super wspaniałą zdrową dietkę!!

To Słoneczko plażujemy razem? Ja trochę się obawiam, czy będę silna, bo przez ostatni tydzień trochę "zaszalałam" i co dzień z moim mężusiem sobie słodziliśmy życie - no ale to w końcu miodowy tydzień, a co!

Pozdrawiam Cię Justynko bardzo bardzo! Na plażę czas dołączyć! miłego wieczorku i niedzielki życzę!!! :P :P :P

Witaj Skarabeuszko....
Ciesze sie bardzo ze do nas dolaczysz...to naprawde zdrowa dietka
Po przeczytaniu ze Ania wraca na 1 faze postanowilam jej towarzyszyc od wtorku
Wiec na na naszych watkach bedziesz mogla poczytac co jemy.... Mam nadzieje ze bedzie Ci latwiej i razniej.... Dolaczyla rozwniez do Nas Agema wiec jest nas coraz wiecej na fazie 1....Razem bedzie latwiej....
Pozdrawiam i trzymam kciuki.... Buziaki

hej wiesz mi by się nawet nie chciało czytać tego o SB, co dopiero starać się zrozumieć w kazdym razie życzę powodzenia i trzymam kciuki!!!!!!!

witaj raci wide po wykresie ze pieknie schudłas!! masz moją wymarzoną wage za pare mniesiecy moze ja tez do niej dojde no nie moze tylko napewno pozdrwim gorąco

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

szarna...gdzie sie znow podziewasz???????
Ja tu z serduchem do Ciebie a Ciebie nie ma
Pozdrowienia Walentynkowe

Szarna - dietkujesz? Co u Ciebie? Pozdrawiam Cię gorąco i radośnie i życzę wytrwałości na SB!!!!!! papa

Oj szarna szarna...znow zniknelas...szkoda............

Witam Dziewczynki
Nie było mnie troszeczke...ale była sesja i nie mialam czasu na komputerek
Mam duzo stresow ostatnio i zauwazylam cos niepokojacego...lubie slodycze jak kazdy ale...ostatnio potrafie zjesc cala tabliczke czekolady...mam tak straszna ochote na nia...wczesniej tego nie robilam.Boje sie stanąć na wage...mimo tego ze nie jem miesa i wedlin to sie obżeram innymi pysznosciami i chyba raczej nie chudne. Potrzebuje mobilizacji...musze wziasc sie w garsc i zaplanowac (a co najwazniejsze ZASTOSOWAC i WYTRWAC ) jakos diete,
Skoro tak chwalicie ta diete plazowa to ja tez sprobuje
pozdrawiam i obiecuje sie czesciej odzywac

szarna, wracaj - z plaży się tak łatwo nie ucieka