Kiedy pierwszy raz czytałam to forum przeraziło mnie kilka dziewczyn, które mając do zrzucenia bardzo wiele (i to nie z próżności a z powodów zdrowotnych) zaczynały odchudzania wielokrotnie i czytałam posty (np.) "przez ostatnich kilka dni jadłam jadłam jadłam ale dzisiaj zaczynam dietę 1000 kcl i już będę grzeczna..." (170 cm wzrostu 130 kg) zatem sporo, kilka dni pisania i znowu to samo... JoJo nad jojami.... Myślę, że pytanie morrigion ma uświadomić takie właśnie zachowania - to co piszesz asiak102 to oczywiście też są powody - myślę, że naturalne. Zasatanawiam się jak dziewczynom z takim na prawdę dużym problemem można pomóc, bo to chyba czyni z ich życia niezły koszmar. Ja przeżyłam nie jedno jo jo ale nigdy nie było ono posunięte do takiego poziomu a potrzebowałam kilku lat pracy nad swoją głową, żeby sobie z tym poradzić.
Bo w sumie wszystko siedzi w głowie: w poczuciu własnej wartości i samoakceptacji...

No to na razie na tyle
Pozdrawiam