-
Jestem grubasem...
Powinnam chyba zacząć jak na mityngach: jestem grubasem. I tak juz od 13 lat. Jedyne co udało mi się osiągnąć to zrzucenie 10 kg w tamtym roku, dzięki chorobie. Ale słodkie kilogramy wróciły. Przyw wzroście 160cm ważę prawie 90 kg. Zawsze wydawało mi się, że wyglądam dobrze, ale wcale tak nie jest. Czuję się źle, kiedy brakuje mi powietzra przy zawiązywaniu butów a bieg do autobusu to prawie sprawa nie wykonalna.
Potrzebuję pomocy! Od czego zacząć???
-
witaj bleu-marine zacznij od postanowienia ze chcesz wyglądac i czuc sie dobrze, zastanów sie czy jestes gotowa na wyrzeczenia jezeli tak to wybierz diete ,najlepiej na początek ograniczyc sie do 12000 kalorii, pozniej z czasem ograniczyc ją do 1000 kal (nie mniej!!!) i zobaczysz jak waga bedzie szła w dół.Musisz byc swiadoma tez ze wymaga to wielu poswiecen i duzej wytrwałosci.Zycze ci powodzenia i duzo sukcesów
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Znalezc mnie mozesz tutaj: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...2229ca2c1943e2
-
WITAM CIĘ!!!!!!!!!
CHYBA ZACZNĘ OD STWIERDZENIA ŻE TEŻ JESTEM GRUBASEM-NIESTETY .MAM 162 WZROSTU I WAŻĘ 82 KG .WAŻYŁAM JUŻ PONAD 90 KG W SWYM ŻYCIU, WIĘC WIEM O CZYM MÓWISZ.
W CZYM CI MOGĘ POMÓC ??
NAPISZ.JEŻELI BĘDĘ UMIAŁA NA PEWNO POMOGĘ
POZDRAWIAM KASIA
-
Cześć!
sluchaj ja też jestem grubasem tak samo jak ty więc rozumiem cię doskonale.Z tym że ja stosuję dietę.Oto ona:
"Tania Dieta"Wiosenna
Itydzień:
1-4dni kuracja oczyszczająca organizm na wodzie(przez pierwsze 2dni a następne 2dni na sokach owocowych)
5dzień:kisiel(nieograniczona ilość bez dodatku cukru),jablka
6dzień:kawa parzona,2spore pomidory,2male cebulki.Pomidory i cebulę pokroić(pomidory w grubsze plastry a cebulę w kostkę)1 cienka kromka chleba(może być razowy),herbata nieslodzona
7dzień:salatka:korzeń pora pokroić w plastry,ugotować jajko na twardo i pokroić na drobno,jablko obrać i pokroić w kostkę.Wymieszać z dwiema lyżkami jogurtu naturalnego.
8dzień:surówka:jablko i marchewkę zetrzeć na tarce jarzynówce,1/2lyżeczki cukru.Wymieszać wszystko.Herbata gorzka sok lub woda mineralna.Na wieczór jablko lub jablko pokrojone na kawalki w kiślu
9dzień:i do końca ostatniego czyli 30dnia.Prowadzić taką samą dietę jak na początku pilnując się przy tym by nie podjadać nic co jest bogate w tluszcze,węglowodany,cukry(w różnorodnej postaci)i wiele wiele innych co mogloby odwrócić proces w inną stronę i doprowadzić do przytycia.
Uwaga!!Do calej diety należy stosować ćwiczenia przez okolo 1,5godziny i po zmniejszeniu wagi nadal ją utrzymywać stosując się do wyżej wymienionej diety.
Herbatki odchudzające:Elanda Red Slim Tea,Liść Senesu,Figura1(między 1opakowaniem herbaty a 2 musi być miesiąc przerwy)
chrom organiczny w tabletkach przyspiesza przemianę materii (zdrowy dla organizmu czlowieka)
Ja schudlam po tej diecie 2 kg z 92kg na 90kg.Pozdrawiam.Ania
-
marzycielka nie za ostra ta dieta? ile ty w ogole jesz dziennie kalorii? na pewno sie przy tym schudnie, ale po co sie glodzic i miec radosc z tych paru kilogramow w dol, skoro one za jakis czas wroca? napisz jak dlugo masz zamiar stosowac ta diete i dlaczego wybralas wlasnie ta? jestem ciekawa
bleu-marine dobrze trafilas, bo tu wiekszosc z nas to grubasy, pragnace schudnac.
ja tez niestety do nich naleze (ale juz nie na dlugo ) waze o wiele wiecej niz ty, wiecej tez mam do zrzucenia, ale postanowilam, ze raz na zawsze trzeba z tym skonczyc. pytasz od czego zaczac? na pewno od postanowienia, ze chce sie schudnac, i ze to nie tylko taka gadka do momentu az nas glod przycisnie, tylko juz na zawsze. wierze, ze jesli bardzo bedziesz tego chciala to cie sie uda.
powodzenia :P :P :P
-
hola hola MARZYCIELKO Ta dieta którą proponujesz nie jest zbyt rozsądna Stanowczo odradzam Moze i szybko sie chudnie ale to tylko złudzenie.. woda a potem jojo.... Skończ z tym...w tej diecie to nie wiem czy jesz nawet 500 kcal A te 4 dni wodno- sokowe... to troche za długo.... Polecam Ci raczej SB lub 1000 kcal
bleu-marine Witam Rozumiem co czujesz.. ja mam około 30 kg nadwagi i od 12 dni staram sie z nimi walczyć... Pólki co jakoś idzie Od czego zacząć Od decyzji... To chyba najgorsze i najtrudnijesze... ale gdy już postanowisz to bedziesz miała za sobą 50 % sukcesu Oczywiście mówię tu o pożądnej i głęboko przemyślanej decyzji, której będziesz pewna... Bo jeżeli nie czujesz się na siłach to nie warto zaczynać... Dieta nie może być zachcianką na tydzien czy dwa... ten proces wymaga czasu i wytrwałości Dlateog rozpocznij od przemyślenia tematu :Czy jestem gotowa i czy jestem ewna że wytrwam: A kiedy stwierdzisz ze to ten czas (moze to będzie dziś, moze za tydzień , moze za miesiac... ) przejdź na lekką nie drastyczną diete..np 2000 kca i stopniowo obniżaj wartosć aż dojdziesz do 1200- 1000 kcal
I jeszcze jedna bardzoważna rzecz Nie poddawaj się Myśl optymistycznie To pomaga A jakby co to tutaj znajdziesz miłych i zyczliwych luidzi którzy chętnie Ci pomogą przez to przejść
Pozdrawiam
-
O, na przykład ja - też jestem miła (na ogół) i przyjazna... I nie uznaje tego za przechwalke, bo tak wlasnie jest - w koncu pracuje nad soba zeby byc wlasnie taka - nie za gruba, mila i fajna osobka I mi sie uda - Tobie tez... I wszystkim, ktorzy uwierza w siebie!
-
hey
Pewnie zaraz mnie wszyscy zaczna krytykowac ,ale na dobry poczatek polecam 13stke.Nic tak nie motywuje jak szybkie,namacalne efekty.Ja wlasnie od dzisiaj jestem na 13stce/kopenhaskiej/szwedzkiej jak kto woliPozniej mam zamiar przejsc stopniowo do 1000 i go kontynuowac.Moja przyjaciolka wlasnie tak postapila 2 lata temu i do tej pory jest chudsza o 35kg!|(w trakcie samej kopenhaskiej schudla w sumie 9)
Jakby co zapraszam do "siebie" na pamietnik odchudzania."Zaczynam kopenchaska,Da sie ktos namowic?"
pzdr
trzymam kciuki za wszystkich
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki