Witaj hobbit
Przeczytałam dwa razy ten post i jestem pod wrazeniem tych 40 kilosków A przeciez 86 a 130 to jest ogromna róznica wiec najgorszy etap masz za sobą teraz głowa do góry i zacisnąc troche pasa jak kazda z nas wymaga to wielu wyrzeczen ale wkoncu trzeba sobie powtarzac ze sie opłaca!! zycze powodzenia w dietkowaniu i traceniu zbednego ciałka!!

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]