gosik jak humorek wrocil to niech juz tak zostanie
milego dzionka , buziaki
gosik jak humorek wrocil to niech juz tak zostanie
milego dzionka , buziaki
Hej Gosiu
wpadam z uśmiechem do Ciebie i cieszę się, ze już u Ciebie smuteczki przepędzone..
ja moje też staram się przępędzić i już z dołków wyjść i W KOŃCU porządnie dietkować.. mam nadzieje, ze uda mi się moje wrześniowe założenia zrealizować!
Gosiu miłego dnia Ci życzę!! buziaczki Słonko
Tak chodziłam po forum i widzę tyle wrześniowych planów, że ho ho. Życzę, wszystkim Wam żeby się udały. A ja we wrześniu będę dietkować jak dietkuję do tej pory, ćwiczyć jak ćwiczyłam do tej pory. No może częściej olejkowanie i foliowanie sobie zrobię. Aha jeszcze jedna zmiana mi się szykuję. Od dzisiaj zamieniam kawę rozpuszczalną, na INKĘ. Przypuszczam, ze jest zdrowsza i mogę ją pić bez cukru, a rozpuszczalną musiałam słodzić 1 łyżeczkę. Bo ja kawę piłam zawsze dla samego smaku, bo nie czułam żadnych właściwości przebudzajacych. A jak są z mlekiem to różnica nie jest tak duża.
A i jedno pozwolenie na wrzesień muszę sobie zrobić, w tą sobotę wesele mam, więc mogę sobie skubnąć ze 2-3 kawałeczki ciasta, takie malutkie. Pozwolicie Obiecuję, ze wytańczę się na całego.
dzięki, ze mnie odwiedzacie.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Ależ Gosik, jeśli tylko przetańczysz całą noc, to te trzy kawałeczki ciasta z pewnością dietkowaniu nie zaszkodzą.
Gosiu pozwolimy pozwolimy.. bo jestem pewna ze będziesz bawić się w tańcu jak najwięcej!! i wytańczysz nie tylko te 2 kawałki ciacha ale i całą blaszkę
co nie znaczy, ze masz całą blaszkę skonsumować
Gosiu na pewno zachwycisz wszystkich (szczególnie tych, którzy dawno Cię nie widzieli!!) sobą!! może nawet przyćmisz piękno panny młodej hehe buuuziaczki
Aniu panny młodej przyćmić mi sie nie uda, bo jest szczuplutka, że hej. No ale na pewno będę w swojej skórze lepiej się czuć niż na poprzednich weselach, gdzie byłam tłuściutka jak balon, a teraz jestem jak malutki balonik troszeczkę bardziej owalny, a nie okrągły.
Ale dziękuję za pozwolenie dziewczyny. Za dużo pewnie nie zjem, bo bym później musiała wyspowiadać sie przed forumowa komisją (czyli przed Wami), a wy mnie tak chwalicie, ze nie mogę Was zawieść.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Witaj
Jak przeglądam Twoj wątek jestem pełna podziwu dla Ciebie za to czego dokonałas
Za Twoim przykładem widze ,ze nie ma rzeczy niemożliwych ....
pozdrawiam cieplutko ze słonecznego Sląska
Gosiaczku,
oczywiscie przy takiej okazji pozwolimy na odrobine przyjemności,
tyle tylko, ze tańcz, tańcz i tańcz do białego rana.
Wspaniałej zabawy Ci zyczę, spalenia miliona kalorii, wspaniałego towarzystwa i rozsądnego jedzenia.
Weroniko cieszę sie, że moja walka może wzbudzać czyjś podziw. To dla mnie bardzo wielki komplement. Dziękuję. A ja czasami sama zastanawiam się jak dokonałam czegoś, co wcześniej wydawała mi się niemożliwością. A teraz wiem, ze każda z nas może dać sobie radę z kilogramami, tylko musi bardzo chcieć. Bo jak to sie mówi: dla chcącego nic trudnego. A przede mną jeszcze długa droga i mam nadzieję, że dojdę do celu.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Zamieszczone przez gosikmt
podpisuję sie pod tym obiema łapkami najprawdziwsza prawda
Zakładki