Strona 167 z 259 PierwszyPierwszy ... 67 117 157 165 166 167 168 169 177 217 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,661 do 1,670 z 2586

Wątek: POWRÓT GOSIKA na forum i do dietki!!!

  1. #1661
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pomysł z rozruszaniem metabolizmu niezły. Pozdrawiam i zazdroszczę romantycznego męża, mój niestety nia ma takich pomysłów. Ech...

  2. #1662
    indis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuje Triskell za podpowiedz, i tak też zrobiłam założyłam swój wątek...pod tym adresem:




    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?p=398941#398941


    serdecznie zapraszam

  3. #1663
    izary jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    cześć Gosiaczku,

    no nareszcie wróciłaś! Mam nadzieje, ze nie tylko na chwilę?

    Waga musi w końcu skapitulować, nie martw się

    Pozdrawiam cieplutko

  4. #1664
    bebe13 Guest

    Domyślnie

    Witaj Gosiu!
    Ten twój pomysł z rozruszaniem wagi całkiem niezły tylko szkoda że święta się zbliżają a wtedy to ciężko by było ten tysiaczek utrzymać
    Możliwe jednak ze po świętach, albo po sylwestrze sama sobie taką dietkę zrobię.

  5. #1665
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Gosiu

    przykro mi, ze Twoja waga nadal stoi.. to juz chyba drugi raz masz taki długi przestój.. ale bądź cierpliwa, na pewno niedługo pieknie znów ruszy w dół!!

    Gosiu weekend w Kazimierzu.. romantyczny.. ech.. super

    pozdrawiam Cię gorąco

  6. #1666
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No ależ uparta ta Twoja waga! Ale rozruszanie jej ćwiczeniami i jeszcze do tego energia z tego forum razem wzięte to już na pewno musza pomóc!

    Uściski i trzymam kciuki

  7. #1667
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    Dzieki dziewczyny za słowa pocieszenia. Jakoś sobie radze. Ja sama pocieszam się tym, że zwolnienie dla mojego organizmu zrobi tylko dobrze.
    Anikas akurat to mój pierwszy tak długi przestój, kiedyś miałam tylko raz, ze waga w danym tygodniu nie spadła, ale w następnym odrobiła. I mimo wszystko cieszę się, ze dopadł mnie dopiero po 8 miesiącach odchudzania, niektórym trafiają się przecież o wiele wcześniej. A tak to już dużo mam za sobą i nauczyłam się troszkę cierpliwości do wagi.
    A więc trzymajcie za mnie kciuki cały czas a wiem, ze będzie dobrze.
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

  8. #1668
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Może wreszcie ta małapa waga ruszy

  9. #1669
    gagaa_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    gosia...
    gdybys to nie byla TY ..pwnie bym sie nie odezwala...
    ale nie moge... chocbys miala sobie pomyslec " czemu ta gaga sie wtraca"

    to co chcesz zrobic to najgorsza z mozliwych rzeczy jakie moglas wymyslec
    chyba ze chcesz zeby natepnym razem przestoj trwal o wiele dluzej...

    obciecie kalorii nie ma sensu... spowolnisz tylko metabolizm robiac to teraz w momencie.. kiedy ci sie stabilizuje!!!!

    przemysl to....
    nie radze ci zwiekszenialimitu choc sama bym tak zrobila...
    radze ci... odrobina jeszcze cierpliwosci

    i nie wiem czemu ale po tej twojej kopenhaskiej chyba ten zastoj prawda??....a ile ma kopenhaska... 800-900 kalorii?????
    czyli tak 1000 1300 900 1300 i etraz znow tysiac...
    przypatrz sie tej zaleznosci... i ty sie dziwisz ze waga stoi????
    podrzuce ci jutro dobry kawalek o "set piont'cie".. moze to cipozwoli zrozumiec.. czemu tak sie dzieje a nie inaczej....
    w kazdym razie prosze cie.. wstrzymaj sie z tym obcinaniem
    pozdrawiam

  10. #1670
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witaj Gosiku

    Nie martw się zastojem wagi!!!U mnie on trwa w zasadzie od ....sierpnia Raz waga stoi,raz jest kilo w górę,drugi raz w dół!!Nie dołuję się tym chociaż na początku było inaczej!!!Wściekałam się,bo gdyby waga spadała chociaż 2 kilo miesięcznie to ważyłabym już 60 kilo,co jest moim marzeniem!!!Dziewczyny wytłumaczyły mi jednak,że waga sie stabilizuje!!!!Przyjęłam to do wiadomości-ważne jest,że nie tyje,że nie ma jo-jo Wcześniej czy później dojdę do wyznaczonego celu Tobie też się uda-nie poganiaj wagi

    Gosiku czekam na obiecany priv i nie mogę się doczekać

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •