Strona 168 z 259 PierwszyPierwszy ... 68 118 158 166 167 168 169 170 178 218 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,671 do 1,680 z 2586

Wątek: POWRÓT GOSIKA na forum i do dietki!!!

  1. #1671
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    Gaguś dziękuję Ci za szybką reakcję na moje zamierzenia. Tak jak się tak zastanawiam, nad tym co napisałaś, to zaczynam rozumieć, ze jednak nie będzie to dobre wyjście. Gaguś ten zastój to akurat po SB mi się trafił, a tam starałam się raczej do 1000 dobijać. Teraz pomyślałam o tym 1000 kcal bo już sama nie wiem co myśleć o tym moim przestoju. Jeszcze przed zastojem myślałam czy by nie przejść na 1500 kcal, ale teraz w czasie tego przestoju troszkę się zaczęłam bać, ze waga nie tylko że by stała, ale jeszcze by wzrosła. Co myślisz, żeby w takim razie poczekać aż waga ruszy i wtedy po 2-3 tygodniach zwiększyć limit?

    Jeszcze raz Gaguś dziękuję.
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

  2. #1672
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    gosia ja wiem, że osiągnełas duzo więcej od emnie i nie mi udzielać ci rad, ale trochę się przestraszyłam, że takim mysleniem, że przy wiekszej ilości kalorii utyjesz, mozesz sprawić, że będziesz się bała zwiększyć limit nawet wtedy kiedy juz osiągniesz wymarzoną wage a chyba nie o to chodzi zeby całe zycie byc na diecie 1000 -1500 kalorii [/i]

  3. #1673
    ajoanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Gosienko... jej jak przeczytalam
    Mam nadzieję, że jednak nie stracę cierpliwości na dobre i jakoś dam radę.
    ja tu przychodze napawac sie zawsze Twoim sukcesem i zarazic na dobre a Ty sie zastanawiasz czy nie stracisz cierpliwosci?
    Jestes dla mnie wiara ze moze mi sie udac.. i bardzo proszę już więcej bez takich rozmyslań... organizm Twoj napewno dopasowuje sie do Ciebie nowej.. a wszak te kg które teraz wazysz.. dla mnie to nie lada wyczyn....

    Buziaki
    I krok:


    A marzenia wyglądają tak:

  4. #1674
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    Fla mi nie chodzi o to, ze w ogóle boje się zwiększać limit bo to napewno nastąpi, tylko chodzi mi czy w momencie zastoju jest dobre zwiększanie limitu. czy warto może poczekać aż waga znowu ruszy. Nie zamierzam na pewno cały czas być na 1300.
    Ajoanna - dziękuję Ci za miłe słówka. I postaram się być cierpliwa. W końcu to ja przecież muszę wygrać, a nie waga. Chociaż czasami mam ochotę rzucić nią o ścianę, ale jakoś na razie się powstrzymuje i robię swoję, czyli ćwiczę i dietkuje.
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

  5. #1675
    gagaa_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    gosiu tak wlasnie mysle.. boisz sie teraz ... ( bo wiem ze patrzac w sposob "forumowy" to moze przerazac).. podwyzsz limit jak waga drgnie...
    (tak sobie skojarzylam wlasnie ze obnizylas limit na SB i stad ta przerwa...)
    ja osobiscie bym zwiekszyla o 10% ( raptem 130 kalorii) a nawet jak waga troszke drgnie do gory... to i tak nie ma znaczenia... dwa tygodnie mniej wiecej wystarcza na ocene.. czy to woda.. czy sadlo... woda sie unormuje... a sadla za duzo nie nabierzesz ( choc jestem przekonana ze wogole to nie nastapi)

    a czemu podwyzszac limit...
    czytalas wpis u margolki?? skoro mniejsza ilosc sadla powoduje wieksze zapotrzebowanie na energie... to znak ze trzeba wiecej kalorii
    jak bedziesz dostarczac sukcesywnie coraz nizej zapotrzebowania ( coraz wiekszy deficyt kaloryczny) oslabisz metabolizm znaczy spowolnisz....

    teoria "set pointu".. tak w skrocie zaklada.. ze kazdy z nas ma ustalona odgornie przez organizm i genetyka wage.. ( % tluszczu -miesnia- wody ) do ktorej jest latwo na schudnac...
    natomiast przekroczenie owego set pointu.. wymaga ciezkiej pracy i takich wlasnie zastoi jak twoj obecny
    naukowcy obliczyli teoretycznie ze potrzeba 9 miesiacy utrzymywania wagi ponizej set pointuo niecale dwa procent zeby on automatycznie sie obnizyl...
    teoria odnosi sie do osob z niewielka nadwaga.. ktorzy " nie moga" za zadne skarby swiata obnizyc wagi....
    my.. otyle osobki mamy latwiej.. szybciej nam sie on zmienia bo nasza waga nie jest "naturalna " dla nas .. co nei znaczy ze mozliwe jest ominiecie zastoju...

    pamietasz jak moj lekarz wyrokowal ze w sierpniu moze mi waga wogole nie drgnac.. i moze to trwac od dwuch tygodni do miesiaca dwuch??.. to wlasnie ten "moment" kiedy "maszynki" w naszym ciele sie dostosowuja do zastanej niezmiennej sytuacji jaka wytrwale i mozolnie staramy sie utrzymac...
    im deficyt jest wiekszy ( ten z dietyi cwiczen fizycznych ) i im dluzej utrzymywany w tym a nie innym rzedzie wielkosci.. tym ciezej do takiej stabilizacji nam dotrzec
    //buziol

  6. #1676
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Gosiu maruda dziękuje zaliścik i przesyłkę!!!!Odpiszę po niedzieli,bo teraz czasu mniej,a w sobotę jedziemy na weekend do znajomych!!!!

    Buziaczki

  7. #1677
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Życze Ci z całego serducha, żeby waga wreszcie ruszyła i nie robiła Ci juz więcej takich psikusów. Dziękuję, że zaglądasz na mój wątek.

    pozdrawiam




    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  8. #1678
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Puk,puk Gosiku gdzie jesteś

  9. #1679
    Precious2me jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jestem nowym grubaskiem. Przyszłam się przywitać. Znowu wzięłam się za dietę 1000 kcal. Tym razm poprostu świruje....waże się 2-3 razy dziennie. I rozpaczam, ze nie chudnę. Wiem, że to głupie, że nic odrazu. Wiem jak to kiedyś działało... Mam doła

  10. #1680
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Milego dnia Gosiu

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •