Gratuluję Gosiu -pięknie dietkujesz
Cieszę sie,ze tak dobrze idzie Ci dietkowanie Krzysiowi należa sie też gratulacje-za pomysł z rowerkiem,za to że wspiera Cię w walce Pozdrowienia dla całej rodzinki
Gratuluję Gosiu -pięknie dietkujesz
Cieszę sie,ze tak dobrze idzie Ci dietkowanie Krzysiowi należa sie też gratulacje-za pomysł z rowerkiem,za to że wspiera Cię w walce Pozdrowienia dla całej rodzinki
Gosiu gratuluję spadeczku oby tak dalej to szybko znów będzisz się cieszyć śliczną figurką i małą waga trzymam kciuki buziaczki
Cześć dziewczyny.
No wreszcie czuję, ze odchudzanie idzie pełną parą. Wczoraj było 40 minut rowerka, co jak na pierwszy raz to dobry wynik. Wcześniej 15 minutowy szybki marsz i po rowerkowaniu tak samo. Co prawda dziś czuję wszystkie mięśnie i po rowerku i po niedzielnych ćwiczonkach, ale lubię to uczucie bo wiem, które mięśnie wtedy ćwiczyły. No aby zapału starczyło mi na dłużej. Dziś zrobię sobie przerwę na regenerację sił.
Najważniejsze, ze znów czuję motywację i znów czuję, że mogę zdziałać cuda.
Pozdrawiam Was wszystkie
Ivett, Luna, Bike, Awi - dzięki wielkie za brawa z powodu mojego spadku. Wasze miłe słówka motywują mnie coraz bardziej. No i dzięki za brawa dla męża. Rzeczywiście jest kochany. :P No ale męża przed innymi dziewczynami nie wolno za bardzo chwalić, więc nic więcej nie mówię.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Gosiu gratuluję pięknego spadu i tej energii która od ciebie bije Brawo
Gosik podoba mi się co czytam na monitorze Twój optymizm jest zaraźliwy
Oby tak dalej, trzymam kciuki!
Gosiu, ciesze sie, ze juz wpadlas w rytm dietkowania!!!! zobaczysz jak ci sie szybko waga odwdzieczy!!
Czy twoj mlodszy synus ladnie je? bo moja mala teraz odmawia jedzenia wszystkiego, tylko pije duzo...
Gosiu wczoraj był poniedziałek a Ty nie "pochwaliłaś" się tygodniowym spadkiem wagi który na pewno zanotowałas prosze dziś nadrobić te zaległości
miłego wtorku
Witam Was.
Dzięki Awi za ponaglenie, ale naprawdę nie miałam nawet chwili na pisanie na wąteczku.
Spadek był wczoraj rzeczywiście, co prawda niewielki - tylko -0,8kg. Ale podwyższyłam troszkę kalorie zgodnie z zaleceniami dziewczyn, więc organizm troszkę się przestawiał. ZObaczymy jak będzie dalej.
Zapał dietkowy cały czas jest. Staram sie rowerkować co drugi dzień i ćwiczyć. Trzymajcie nadal za mnie kciuki.
POZDRAWIAM wszystkich
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Zakładki