Ostatnio kupiłam w drogerii zielone ampułki z Kolastyny. Pewnie cudów nie zdziałają, nie odchudzą, nie zlikwidują cellulitu,na to nawet nie liczę, ale jedno jest pewne , skóra po nich jest aksamitnie miękka. Polecam.
Myślę, że stosowane równolegle z peelingiem kawowym ( który wg. mnie jest rewelacyjny) i foliowaniem może naprawdę poprawić nawilżenie skóry.