Bo to jest tak, że niby wiem, że lepiej przestawiać się powoli, tylko ,że powoli to sie jakoś zazawyczaj nie moge od tego wszystkiego uwolnić. Muszę się porządnie zmotywować, a co wazniejsze wreszczie uwierzyć, że to może się udać. Przecież już tyle razy się udało...Wiary!!!