Witajcie milaski
może coś ktoś u mnie napisze, bo ja już nie mam czasu, muszę ugotować
obiadek. Ania
Witajcie milaski
może coś ktoś u mnie napisze, bo ja już nie mam czasu, muszę ugotować
obiadek. Ania
No rzeczywiście czas, żeby ktoś coś u Ciebie napisał.
To będę ja.
Mam nadzieję, żę potraktowałaś moją propozycję zmiany działu forum jako żart i komplement. Nigdy bym się nie ośmieliła przestawiać cię po kątach. Badź tam, gdzie Ci najlepiej. A ja i tak Cię znajdę![]()
![]()
Popadłam w jakiś amok rowerowy, dzisiaj 5 rundek. I w dodatku trafił mi się kawaler ( wprawdzxie w wieku poprodukcyjnym, ale liczy się sztuka), a nawet dwóch, którzy znają wspaniałe leśne ścieżki rowerowe. Chętnie by mnie na nie zabrali.
Jest tylko jeden problem. Na razie nie mogą za mną nadążyć![]()
![]()
Współczyję Ci wypadku. Musiałaś się nieźle nacierpieć. Ja zerwałam jakiś mięsień w udzie i wyłam do gwiazd, a co dopiero większa kontuzja.
Ale może uda ci się przemóc, ja odnalazłam swój żywioł w rowerze.
Ciekawe co tam na ten obiadek będzie...
Ja się zleniłam i ugotowałam facetom pierogi z torebki. Ale nie narzekali. A dla mnie zielsko - kapusta gotowana i mnóstwo truskawek.
Pozdrawiam
WITAJ AGANKO
W nagrodę za wpis w przyszłym tygodniu ubędzie Ci kilogram.Gwarantuję.
Oczywiście, ze tak potraktowałam to co wpisałaś, zresztą GOSIK też,
poczucie humoru jeszcze nas nie opuściło.I niech tak zostanie.
Aganno, mój obiad to kalafior gotowany z koperkiem.Ale tylko torebka.
Zrobiłam więc jeszcze michę kapusty pekińskiej, wyszła mi dziś wyjątkowo
dobra ( nabieram doświadczenia ) i zjadłam oj, chyba zbyt dużo.
Na drugie śniadanie zaś 35 dkg truskawek bez dodatków. To wszystko
dziś było takie smaczne.
Wpadnę do Ciebie jutro na kawę.Pozdrawiam. Ania
Tujanko, dzięki za odpowiedz!Zamieszczone przez tujanka
Niestety żadnego rehabilitanta nie jestem w stanie się poradzić - skrecenie kostki nie jest aż tak poważne, ale jek widać nie doleczone do końca potem się odzywa całe życie
Koleana to już jednak zupełnie inna sprawa.
Nie pozostaje mi nic innego jak posiedziec co najmniej pol godz w sklepie na orbiterku i sprawdzic pozniej jak sie czuja moje stawyCiekawe co powiedzą na to w sklepie?
A może wogole zaczne do nich jeżdzic na treningi? Daleko nie mam a na pewno wyjdzie taniej niz zakup![]()
na rybke się skuszę w piatek - opowiem jak mi wyszla
Pozdrawiam!
Aniu dziś tak szybciutko bardzo dziękuję za odwiedziny i cenne rady.
Pozwolę sobie jutro cały Twój wąteczek przeczytać i byc na nim Twoim gościem![]()
Pozdrawiam
Witaj Tujanko. Zgodnie z Twoim życzeniem jestem też u Ciebie.
A ja nawet zauważyłam taką zależność, że wraz ze spadajacymi kiloskami poczucie humorku u mnie wzrasta.Zamieszczone przez tujanka
Mam nadzieję, ze wy też jesteście coraz radośniejsze.
Tujanko ja również wykorzystam twój przepis na rybkę, dzięki.
A teraz życzę wesołych snów.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
No, u mnie też tak jest. I to nie tylko z poczuciem humorku - ta dietka i ogólnie przejście na zdrowy tryb życia - więcej sportu, więcej zdrowego żarełka, sprawiło, że wyszłam z depresji, w którą powoli wpadałam... a teraz - życie jest piękne!!!Zamieszczone przez gosikmt
Pozdrawiam was wszystkie serdecznie!!!
[quote="AmmyLee... a teraz - życie jest piękne!!![/quote]
Przyznaję racje nawet w 150%. A najważniejsze jest to, że nie czuję, ze jestem na dietce. Nie chodzę głodna a chudnę. No i nie ślęczę ciągle przed telewizorem albo nad książką. Bo albo jeżdżę na rowerku, albo ćwiczę w domku, albo robię peeleng kawowy.
Pozdrawiam Ciebie Tujanko i wszyskich twoich gości.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Witaj Aniu
Troszkę dawno mnie nie było, ale juz jestem i to z ogromnym uśmiechem
I ja dołączam do osób, które wraz z utratą kilogramków bardziej się uśmiecha..
Aniu przesyłam Ci życzenia bardzo miłego dnia
POZDRAWIAM![]()
Witajcie
No to dziś dla odmiany pada, czasem leje.
Muszę zmobilizować się dziś do ćwiczeń bo mi wstyd, że Wy jesteście
dzielne a ja niedzielna.
Ja jeszcze przed śniadaniem jestem, wstałam wczesnie i odwaliłam sporo
domowej roboty.
Wstawiłam jajka i minutnik.
Ninko, zapraszam.
Cdn Ania
Zakładki