Tujanko ja też życzę Ci miłego weekendu.
Stella ja też trzymam kciuki za twojego 1000.
Tujanko ja też życzę Ci miłego weekendu.
Stella ja też trzymam kciuki za twojego 1000.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Dla wszystkich koffanych dietkowiczek
Hej AniuZamieszczone przez tujanka
myślę, ze masz rację
Mam nadzieję, że damy ładnie ze Stella liczyć te kaloryjki
czekam na Twoje pomiarki.. osiemnastka Ci się udała.. ale dwudziestki już Ci nie odpuscimy - szykujemy się na tę imprezkę pozdrawiam gorąco!
WITAJCIE
wiśta wio, łatwo napisać, ze nie należy przejmować się przestojem wagi
a powody mogą być różne.Wielokrotnie to pisałam, dziwnie spokojna,
że musi Wam się udać. Sama teraz jestem sfrustrowana, niby wiem,że
za dwa dni zacznie się to zmieniać, ale wagi łazienkowej przezornie nie
wyciągam. Czuję, że brak opamiętania sprzed kilku dni jak oliwa na wierzch
wypływa. Dlatego ANIU nie umiem dziś zaplanować dwudziestki.
Tak sobie myślę, że raczej utrzymuję wagę a nie chudnę.
Powinnam to zmienić.Wiem, że 10 kg dzieli mnie od już znośnego wyglądu.
Dzień minął mi przyjemnie i pracowicie. To był taki dzień, który będę wspominać
z zadowoleniem.
Sobie i Wam drogie dziewczyny życzę wielu takich dni. Dobrej nocy. Ania
Dobranoc Aniu
Tu zaczełam walkę z kiloskami TU JESTEM NA NOWYM FORUM
NOWY WATEKhttp://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/p...woj-swiat.html
TUJANKO trzymaj się będzie dobrze, a nawet jeszcze lepiej.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
GOSIU
tak wcześnie do mnie zawitałaś.
A ja już wiem , bo dziś najpierw poleciałam do Ciebie. Jeszcze raz buziaki
za wytrwałość.
Zrobię sobie kawę i jeszcze przylecę. Ania
Cześć Aniu!!!
Zapraszałaś więc zajrzałam. :P Nie przeczytałam jeszcze wszystkiego ale nadrobię.
19kg mniej-jak się teraz czujesz??? Jeszcze trochę a wchodząc do wany będziesz się czuła jak w komfortowym basenie - będziesz pływać od brzegu do brzegu! :P
Pozdrawiam gorąco!!!
To pływanie od brzegu do brzegu ...w wannie to strasznie miła perspektywa . A mnie no coż pozostaje tylko czekać... Przekładają mi odbiór tych wyników, ale nawet nie chcę widzieć dlaczego....
ŚCISKAM MOCNO
Witam , cieszę się z odwiedzin.
Bird, sama się dziwię, właściwie nie było i nie jest bardzo trudno.
Oczywiście zdarzają się jakieś załamki, ale wpisuję je w koszta i jestem
dalej nastawiona na chudnięcie.Może tylko podchodzę do tematu
odrobinę spokojniej.
Zawsze wtedy jednak gdy spodziewam się spadku wagi choćby o 0,5 kg
a tak się nie dzieje, przypominam sobie faceta z dowcipu, który podszedł
do saksofonisty w czasie przerwy koncertu i powiedział " Panie, 20 lat jestem
hydraulikiem, to się musi dać wyjąć "
A więc trzymaj się, czytaj, bo czasem udawało się nam napisać coś
istotnego i pisz .Ania
Zakładki