Witaj Aniu
Niestety taki komunikat i u mnie czasem się pojawia. Mam nadzieję że forum nam nie zniknie
Pozdrawiam serdecznie i miłego popłudnia zyczę
Witaj Aniu
Niestety taki komunikat i u mnie czasem się pojawia. Mam nadzieję że forum nam nie zniknie
Pozdrawiam serdecznie i miłego popłudnia zyczę
Miłych snów Aniu U mnie nigdy nie bylo takiego komunikatu.To dziwne,co się wyprawia z tą stronką
Witajcie
no cóż nie chcę się wypowiadać na nowym wątku Margolki, bo weszłam
na forum, aby odsapnąć.
Ale na swoim wątku mogę napisać, co zechcę.
No to piszę
.Na tym wątku, jak dla mnie, przeważa złość.Tych lepszych
( bardziej zdyscyplinowanych ) i tych gorszych ( mniej )
Złość nie prowadzi do dobrych rozwiązań.
Mnie pomagało czytanie i doradzanie komuś, kto ma podobne problemy.
Ktoś, kto jest " ideałem" na mnie nie działa.
Ps. jeden kilogram mniej, ale to pewnie wynik stresu.
Aniu... spokojnej nocy, pogodnego poranka!
oby wszystkie stresy minęły!
Dobranoc/dzień dobry!
Aniu gratuluję kilograma mniej i życzę Ci jak najmniej stresów
Nowy wątek Margolki.......przemilczę co o nim myślę....
Witajcie
jestem, choć na chwilkę.
Ammy, ten wykrzyknik u Ciebie dotyczył Twoich " grzechów", ale był
taki samotny i chudziutki. Uznałam, że wystarczy, aby przywołać Cię
do porządku.Trzymaj się tak dzielnie, jak do tej pory.
Pozdrawiam w AKACJOWO (do wyboru)
Lunko, cieszę się, że tak pięknie sobie radzisz, chudniesz, a nie jesteś
nawet ciut mniej serdeczna.Wielki buziak dla Ciebie.
Dla tych moich koleżanek, które być może zajrzą - trzymam kciuki,
kibicuję, pozdrawiam.
Mam teraz trochę mniej czasu " psychicznego", nie wiem, czy istnieje
takie określenie, ale nawet jeśli nie, i tak nie potrafię lepiej tego
sformułować.
Ania, właśnie zjadłam pyszny obiadek, leczo:
pierść z kurczaka, 1 łyżka oliwy (nie mam teflonu , i warzywa z hortexu-200g, no i pomior z puszki
Pycha
no i patrzę,po tym obiadku, a ja do Ciebie jeszcze nie zajrzałam
Myślę, że wiem co masz na myśli mówiąc o braku czasu; gdy głowa pochłonięta sprawami, trudno czasami znaleźć czas ,, w głowie,,na innych......
wiem coś o tym....
W każdym bądź razie trzymaj się dzielnie
Aniu, jeszcze raz Ci dziękuję. Zrozumiałam, pomogło.
Określenie - nie ważne, czy istnieje, ważne, że da się zrozumieć, o co chodzi. Ostatnio też powoli zaczynam cierpieć wbrew pozorom na takie braki czasu...
Pozdrawiam cieplutko!!!
Kochana Aniu trzymaj się
Pozdrawiam Cię cieplutko i zawsze pamiętam o Tobie
Witaj Tujanko.
U mnie troszkę gorzej, bo ja nie tylko psychicznie nie mam czasu, ale i fizycznie.
Więc wpadłam na chwilkę i przesyłam zapewnienie, że myślami jestem z Tobą mimo, ze rzadko jestem na forum.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Zakładki