Necik, ja w tej chwili na suwaczku też mam tyle samo, co w czerwcu i od dwóch miesięcy bujam się między wagą 68-69. Ale dość tego. Zaczynam chudnąć. Dziś mam zamiar przejechać na rowerze 1,5 godziny. Do tego obejrzę jakiś fajny film. Sama przyjemność.
Może dołączysz?
Zakładki