Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 24

Wątek: Stoję na zakręcie i nic co wybiore nie jest dobre

  1. #11
    luna64 Guest

    Domyślnie

    AKRIM witam Cię cieplutko!!!

    Powiem Ci tylko jedno walcz,walcz dziewczyno
    Nikt Ci nie obieca,że będzie łatwo-wprost przeciwnie!!!Ale naprawdę warto podjąć tą walkę!!!!Moja trwa już 4 miesiące i efekty są takie jak widzisz na suwaczku!

    Zapraszam do siebie!!!

    Trzymam za Ciebie kciuki!!!Uwierz w to,że Ci się uda



  2. #12
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    WITAJ AKIM. Jak przeczytałam twój pierwszy post, to poczułam się jakbym czytała siebie. u mnie też było tak na początku. W ciągu 8 lat przytyłam z 75 do 119kg. Próbowałam wiele razy i się nie udawało. Ale teraz wiem, że musi się udać. Powiedziałam sobie: mam ostatnią szansę, jak teraz się nie uda to już nigdy. No i w ten sposób udało mi się już zrzucić ponad 17kg. I wiem, że to nie koniec. Nie jest to łatwe, ale bycie grubaskiem też nie jest przecież proste. Zobaczysz z każdym zgubionym kilogramem będziesz coraz szczęśliwsza.
    Życzę Ci powodzenia, trzymam mocno za Ciebie kciuki i wierzę, że się uda. Zaglądaj często na forum, a będzie Ci łatwiej znieść odchudzanie.
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

  3. #13
    LoonaLoona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Akrim
    co u Ciebie ?
    jak dzisiaj mobilizacja do odchudzania? Pamiętaj, nie możesz się poddać

    Ja tu na Ciebie czekam i będę Cię wspierać
    Najlepiej zacznij od zaraz, jutro wcale nie będzie prosciej.
    NIE PODDAWAJ SIĘ

  4. #14
    JUSTIMISIEK jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Stoję na zakręcie i nic co wybiore nie jest dobre

    HEJ SŁONKO!!!
    WIESZ JESTEŚMY DO SIEBIE TROSZECZKE PODOBNE JA TEZ MAM 26 LAT I ZAWSZE WALCZYŁAM Z MOIMI KILOGRAMAMI ALE ZAWSZE MÓWIŁAM DO SIEBIE "ŻĘ MUSZE SIE ZAAKCEPTOWAĆ TAKĄ JAKĄ JESTEM" I DZIEKI TEMU ŻE AKKCEPTOWAŁAM SIEBIE TO DOSZLAM DO TAKIEJ WAGI JAKA MAM DZISIAJ ALE Z TYM JUZ KONIEC!!! CHCE ZAAKCEPTOWAĆ SIEBIE W O WIELE MNIEJSZEJ WERSJI

  5. #15
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Akrim
    To i ja, kolejna 26-latka dołączam i kciuki trzymać będę bardzo mocno!
    Przede wszystkim uwierz, ze dasz radę! Bo dasz na pewno!
    To, że tu trafiłas to już pierwszy duuuuuuuuży krok!
    ja też odchudzam sie od zawsze, ale dopiero teraz, z tym forum i Tymi Wspaniałymi Osobami udało mi się zrzucić część kilogramów.. dziś mija równo pół roku, jak tu jestem - TO PIĘKNE PÓŁ ROKU!
    Dasz radę!

    POZDRAWIAM GORĄCO Ania

  6. #16
    Akrim115 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Witam moje Panie

    Cieplutko i serdecznie witam Was wszystkie - te które juz poznałam i te które jeszcze poznam.
    Zasiadłam dzisiaj wyjatkowo późno ale nie mogłam sie powstrzymać. Poczytałam sobie Wasze posty i słowa otuchy jakie przesyłacie i się najzwyczajniej w świecie ..........poryczałam
    Rany, tak trudno w to uwierzyć, że jest tyle życzliwych osób

    Dobra, koniec z miłą gadka czas sie przyznać do klęski ! Nic jeszcze dzisiaj ze soba nie zrobiłam Być może jest to wynikiem, iż nie potrafię pogodzić faktu, że przez cały dzień w pracy niczego nie podjadam za to później pakuje ile sie zmieści i jeszcze więcej. Idę spać okrąglutka jak piłeczka. Mam wyrzuty sumienia i na tym koniec. - WSTYD -

    Dziewczyny ! Chyba ogłoszę pierwszy dzień mojego odchudzania - dniem bez cukru, będzie to i tak mały sukces bo piję dużo a jeszcze więcej słodzę.

    Tak jutro dzien na gorzko ale bedzie to "słodki" pierwszy krok

    CAŁUSKI - DO JUTRA

  7. #17
    Guest

    Domyślnie

    Witaj Akrim
    Nie rozumiem, dlaczego takie jest temat Twojego wątku, bo według mnie masz dwa wyjścia:
    - zostawić wszystko takim, jakie jest
    - zrobić coś ze swoim życiem i schudnąć raz na zawsze
    Jesteś pewna, że nic, co wybierzesz, nie będzie dobre? :P

  8. #18
    Akrim115 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Do Albiny

    Witaj Albino

    Wyjaśnienie jest proste:
    - jak dotąd mimo wielokrotnych prób zrzucenia kilogramów, tak naprawdę nic nie osiągnęłam. Chudłam i tyłam, za kazym razem z nawiązką !
    Oczywiście mogę pozostawić sprawy swojemu biegowi i pozostać taka jaka jestem - co jest w sumie złym rozwiązaniem, bo nie prowadzi to do niczego tylko pozostawia mnie w martwym punkcie, mogę również po raz n-ty zacząć stosować jakąś dietę i narazić się na rozczarowanie, które z biegiem czasu zrekompensowane zostanie dodatkowymi kilkoma kilogramami. I to również do niczego nie prowadzi, chyba tylko do jeszcze większej nadwagi.

    Jak by nie partrzeć / oczywiście jest to subiektywny punkt widzenia/ każe rozwiązanie jest lub raczej było złe. Ale co mam zrobić, jak nie bedę próbować to też niczego nie osiągnę. Wiara jest chyba podstawą sukcesu a tej na razie mi brakuje

  9. #19
    Guest

    Domyślnie

    Akrim
    przeszłość się nie liczy
    Wybij sobie ją z głowy i przestań oceniać swoje możliwości z perspektywy tego, co już było. Bo ja wierzę, że może Ci się udać, jeśli dasz sobie szansę.
    Bądź cierpliwa i nie poddawaj się, wiara na pewno przyjdzie z którymś straconym kilogramem.

  10. #20
    Awatar margolka123
    margolka123 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,845

    Domyślnie

    Moim zdaniem jesli nawet przez cale zycie nie postepowalas madrze (w aspekcie odchudzania), nie przesadza to, ze nie mozesz tego zmienic.
    Warunek - przestaniesz myslec o diecie, a zaczniesz - o zdrowym, szczuplym, nowym zyciu. Bez wpadek, bez uzaleznienia od jedzenia wieczornego czy cukrow. Wszystko jest w zasiegu reki, pod warunkiem ze sie to chce osiagnac


    Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
    Dukam dalej, do skutku!

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •