dzięki za tak liczne odwiedzinki Jak to miło jest zobaczyć tyle ciepłych wpisów u siebie

Magdziu, tym razem te 25km to takie "nic", bo po pierwsze - w dwóch "turach", po 12,5km, a średnia prędkość to wyszło jakieś 15 czy 16 km/h.(mam licznik prędkości co mi to ładnie wszystko powyliczał :P) A o kondycję - staram się dbać (choć wcale jakaś specjlanie dobra nie jest), choć dziś niestety rower musiałam odpuścić sobie, bo się zepsuł

bebe13, dzięki czy zgrabna - ee, no powiem tak o sobie najwcześniej za jakieś 5kg czyli oby jak najszybciej :P heh modelka :P Tobie też kochana życze zadowolenia ze swojej figurki

gosiu, witam, witam, miło mi bardzo, że mnie odwiedzasz. Zdrówko? w jak najlepszym porządku, mam nadzieję, że u Ciebie również

malinko, heh, zawsze taka pewność siebie i "wrodzona skromność" pomagają :P Kto wie, może jakiś "łowca talentów" zauważy nasze przyszłe piękne sylwetki heh Mam nadzieję, że racuchy były pyszniutkie

Goohoo, poranek, jak i cały dzionek minął całkiem całkiem - dietkowo doskonale, rucho trochę gorzej ale to jeszcze da się nadrobić Dziękuję za ślicznego klulicka :P

Agulko, hmm zacięcie do sportu miewam raz na jakiś czas :P A co do rowerka to po prostu lubię rowerkować, zwiedzając okolice, a że spala się przy tym sporo kalorii to tylko plus dla mnie Eh, na pewno Cię napadnie na rowerek! Zwłaszcza, że 1km przejechany to ok. 30 kalorii spalonych!!! Nie martw się z tym liczeniem - to na początku zawsze ciężkie, ale później już szybko uczy się niemalże na pamięć wartości kalorycznych i jest o wiele łatwiej. Zresztą MŻ to również baaardzo skuteczna dieta (w końcu sama ją stosuję :P)

Pozdrówka!!!