pozdrawiam serdecznie
pozdrawiam serdecznie
WItaj Ewo!
widze ze tez wrocilas po malych grzeszkach.. no coz, slabi jestesmy, ale dobrze ze walczymy i sie nie poddajemy... moze kiedys nam sie uda zmienic nas samych.. jedzeniowo, to by bylo wielkie zwyciestwo, czego Tobie i sobie i wszystkim tutaj zycze.
Pozdrowienia przesylam serdeczne i milego dnia
Witam po dlugiej nieobecnosci!
Dziekuje ze o mnie nie zapominacie, ja o Was tez nie ale jakos czasu malo...
Kompik nadal tylko jeden wiec dalej siedze po nocach
Ale postanowilam wygospodarowac czas by zajrzec min. raz w tygodniu, bo z moja waga zle sie dzieje
Bez Was chyba sobie nie poradze.
Stanowczo za duzo jem, choc staram sie pilnowac i nie jesc smieci... ale moj tryb zycia i leki, ktore biore wcale mi nie pomagaja w dietkowaniu.
Wlasnie niedawno sobie uzmyslowilam ze jestem w polowie drogi zeby odrobic to co zgubilam 2 lata temu i sie podlamalam. Najwiecej przybylo mi od konca grudnia, tj. od kiedy czesc z Was widziala mnie we Wroclawiu.
A teraz przyczyna:
jak wiecie od jakiegos czasu staramy sie o dzidziusia i dlatego drastyczna dieta poszla w odstawke.
Niestety okazalo sie ze musze brac leki, zeby cokolwiek mozna bylo dzialac... a te z kolei zwiekszaja łaknienie i to do tego stopnia ze zaczynam sie zle czuc - kreci mi sie w glowie i mdli dopoki czegos nie zjem - KOSZMAR NORMALNIE!
Nie musze chyba tlumaczyc co to oznacza jak siedze prawie cala noc i pracuje a srednio co 1-1,5 godz musze cos wrzucic do żoładka zeby moc pracowac dalej
Dla mnie to zadne tlumaczenie, ale waga niestety stale rosnie i tak od grudnia jest juz na plusie 10 kg ;(
Psiapiolka mnie pocieszala ze ona na tych lekach tez tyle przytyla i to w miesiac, ale powiedzcie mi czy to jest pocieszenie?
Piluje sie i dzieki temu czasem nawet udaje mi sie utrzymac wage na stalym poziomie przez jakis czas, ale na dluzsza mete ona stale rosnie.
Blagam poradzcie mi cos bo jak tak dalej pojdzie to znowu bede trzycyfrowka a tego wolalabym uniknac.
Sorki ze w takim tonie wracam, ale nie umiem sama juz sobie z tym poradzic.
Buziaki
Emkrko jak się cieszę że cię widzę
Niestety nie potrafię ci jakoś doradzić jeśli chodzi o dietkę. Sama nie jestem dobrym przykładem. Po super okresie kiedy to schudłam 20kilka kg, wpadałam w jakiś dół dietkowy i sporo wróciło.
Później była upragniona ciąża i szybka strata. A ja zamiast się za siebie wziąść jeszcze bardziej się zapuściłam.
No i nowy rok przynósł kolejne szczęście Zaczęłam ciąże z wagą prawie 100 kg. Teraz mam już na plusie 4 kg. To chyba nie tragicznie bo to już 18tc.
Rozpisałam się nie o tym co tzreba.
W każdym razie trzymam kciuki i za starania i za wagę. A nawet jeśli początek wymarzonej ciąży będzie z tą większą wagą to z dzieciątkiem na rękach ją zrzucisz (taki mały balaścik )
Pozdrawiam
Aga18tc
Ewo bardzo sie ciesze,że widze Cie znowu na forum
Ciesze sie,ze jesteś,ale jednocześnie smuce sie,ze Twoja waga rośnie Nie wiem jak Ci pomóc,co doradzić Wiem jak ważne jest dla Ciebie,zeby miec dzidziusia,dlatego wlasnie dla niego staraj sie walczyc z nadwaga Wiem,wiem...powiesz..łatwo jej mowic,kiedy nie jest na moim miejscu Jeśli juz musisz jeśc co godzinke,półtorej to szykuj sobie jakies malo kaloryczne przekąski np.chrupkie pieczywko,wafle ryżowe,cząstki owoców albo taki półmisek z warzywkami jakim nas uraczyłas na spotkanku No i nie zapominaj o piciu Zreszta nie musze Ci tego wszystkiego tłumaczyć,bo na pewno to wiesz
Zagladaj tu do nas,a my bedziemy Cię wspierać Nie widze teraz Twojego suwaczka-ile ważysz
Buziaki
Znowu rusza kolejna edycja konkursu Super Linii "Chudnij z nami `07" Namawiam do udziału- to wspaniała mobilizacja
Konkurs rusza 1 maja i trwa 2 miesiące do 30 czerwca .Zgłoszenia przyjmowane są do 30 kwietnia -wysyłamy kupon nr1 z majowego numeru SL z pieczątka lekarza i aktualne zdjęcie Kupon nr2 wraz z potwierdzeniem,że schudło się minimum 3 kilo i zdjeciem trzeba bedzie wysłac do 20 lipca Odchudzamy sie w 4 grupach -18-30 lat,31-58 lat,powyżej 58 i w parach Kto do mnie dołączy To bedziemy mój 3 konkurs
Pierwszy raz 2 lata temu,na początku odchudzania -schudłam wtedy 22 kilo Dostałam fajne nagrody,ale najważniejsze bylo to,ze ta akcja mnie niesamowicie zmobilizowała .W zeszłym roku niestety nie dobrnełam do celu..brakło mi pół kilo Teraz startuje znowu -to moja szansa,zeby zacząć znowu chudnąć,żeby dojść do wymarzonego celu
Witam!
Lunko, Bebe - dziekuje za wpisiki - nawet nie zauwazylam ze znikl suwaczek - na wadze jest niestety az 95 kg ;( waga sie caly czas waha, bo leki powoduja tez zatrzymywanie sie wody w ogranizmie
Oczywiscie ze sie pilnuje i n przegryzki nie ma nic poza owocami, warzywkami czy jogurtem - ale skoro waga i tak co jakis czas wzrasta to pewnie za duzo tego wychodzi.
dobrze ze sie pokazaly moje ulubione rzodkiewki - wczoraj wszamalam az 2 peczki w ramach przegryzek
Pilnuje sie piluje i co najwazniejsze staram sie nie opuszcza baseniku - 2x w tygodniu uskuteczniam pluskanie i coraz lepiej mi idzie
Lunko - bardzo chetnie bym przylaczyla do konkursu SL, ale obawiam sie ze mi teraz to nie wyjdzie, poza tym moja pani dr by mi niezle zmyla glowe ze chce sie odchudzac jak biore te leki i szykuje sie do ciazy.
Ale mazy mi się zeby do lata znowu zobaczyc 8 na wadze.
Pozdrawiam
Ewuniu, trzymam kciuki za to, żeby Wasze próby powiodły się jak najszybciej
i za zdrową dietkę MŻ, nawet teraz kiedy przygotowujesz się do roli Mamy, możesz ją z powodzeniem stosować bez szkody dla organizmu
pozdrawiam cieplutko Ciebie i mężusia
Ewuniu trzymam kciuki za powodzenie...
i podpisuje się pod tym co napisały dziewczyny - przekąski niskokaloryczne.
a czy pytałaś się pani doktor, może ona coś doradzi
Zakładki