-
Ale dziś miałam miły dzień :)
Wreszcie sie wypogodziło i wybraliśmy się do zoo :)
Trochę fotek nacykaliśmy, ale niestety w połowie długaśnego spaceru (samego chodzenia było 3,5 godz + odpoczynki) zdechły nam baterie w aparacie :(
Wziełam ze sobą kefir i dzięki temu nie padłam z głodu bo tam były tylko lody, gofry i inne słodkie smakołyki :roll: na które nawet nie powinnam patrzeć. Dobrze że chociaż do picia oprócz soczków była też woda niegazowana.
A w domku zrobiliśmy pyszny obiadek - ja surówkę, a moj M. krewetki z makaronem sojowym :D
Tak wiec dzionek zaliczony do b. udanych - nie tylko dietkowo, ale i czasu spedzonego razem :)
Dzisieszy raporcik:
Dzień 14 - niedziela 20.07.2008
11:00 - kawa z mlekiem, 2 kromki chleba Fitness Style ze słonecznikiem+szynka z indyka, rzodkiewki 110g, czereśnie 200g - 305 kcal (B=15, T=6, W=52)
15:00 - kefir 1,5% 400g - 176 kcal (B=12, T=6, W=18 )
20:00 - smażone krewetki z makaronem sojowym, surówka: kapusta pekińska+pomidor+papryka+szczypiorek+dressing - 582kcal (B=40 T=21, W=58 )
22:00 - kawa z mlekiem - 15 kcal (B=1, T=1, W=2)
Suma: 1078 kcal (B=68, T=34, W=130)
Ruch: spacer 3,5 godziny
Jak poprzeglądam fotki z zoo to może wstawie jakies sympatyczne mordki miśków :D
Buziaki
-
wstawiaj wstawiaj :) a ja na Wallanderze zabiorę się wreszcie za moje fotki :)
-
Ewuniu, bardzo lubię nasze zoo :)
Ostatnio byliśmy w marcu tego roku, ale znowu mamy zamiar się wybrać :D
Poproszę o zdjęcia :) :) :)
-
No to jak chcecie te fotki to macie :)
Jeszcze przed ZOO poszliśmy zajrzeć do Misiów - były dwa, ale ten młodszy stanowczo bardziej fotegeniczny był (potem sie okazało, że te misie wogóle chętniej pozowały do fotek niż te w zoo).
http://images30.fotosik.pl/252/1304c31345fcab65.jpg
http://images31.fotosik.pl/325/d8a847383116f177.jpg
http://images32.fotosik.pl/318/4c03e8cd214f66cb.jpg
Na początek plan zoo - tak żeby się nie zgubić (a i tak potem okazało się że idziemy w przeciwnym kierunku niż pokazują strzałki kierunek zwiedzania :lol: ):
http://images27.fotosik.pl/251/a3e2e1d062dd33bf.jpg
Na początku były ptaki - ten drugi to marabut, a ten pierwszy to... jego sąsiad, ale nie pamietam jak się nazywa :oops:
http://images24.fotosik.pl/252/be6f132ae28bea4f.jpg
http://images32.fotosik.pl/318/678b010be56aec47.jpg
Potem znowu były misie, ale mniej chętne do pozowania do zdjęć.
Za to foczka pozowała wspaniale :)
http://images33.fotosik.pl/326/36b6429a622f6e6e.jpg
Cześć zwierząt wyglądała już na mocno zniechęcone i znudzone niedzielnym tłumem zwiedzających, np. jelenie
http://images25.fotosik.pl/251/4a60dc1c35bf265f.jpg
i żubry (a raczej bizony)
http://images23.fotosik.pl/251/7f451b0a18cce26e.jpg
ten maluch bizona podszedl całkiem blisko zeby go sfotografować, ale na koniec wykrecil sie d... ;)
http://images27.fotosik.pl/251/394b9dd21509ade6.jpg
geparda widzieliśmy śpiącego w trawie
http://images29.fotosik.pl/252/d7eb850bed8e4bee.jpg
i jeszcze antylopy
http://images34.fotosik.pl/319/286bb13d31559dcb.jpg
http://images23.fotosik.pl/251/0f1bb65ee0c2b19d.jpg
http://images30.fotosik.pl/252/d279a37759d80fd8.jpg
Niestety przy antylopach baterie w aparacie siadły i pozostała nam tylko komórka do robienia zdjęć.
Jednak jakość zdjeć była dużo gorsza, wybrała tylko kilka najlepszych fotek.
Wielbłąd na nas wyglądał zza ogrodzenie nie mogąc się na nas doczekać ;)
http://images33.fotosik.pl/326/1464e45024bd025a.jpg
a potem odwrócił się tak, że poczuliśmy się jakbyśmy byli w Egipcie - przecież to piramidy :lol:
http://images34.fotosik.pl/319/9644e8fbe9ca540e.jpg
Hipek wyglądał bardzo sypatycznie i w jego towarzystwie poczułam się nie aż tak gruba ;)
http://images33.fotosik.pl/326/3feaccc38fce0baf.jpg
Żyrafy i słonie widzieliśmy tylko z daleka (te drugie niechętnie pozowały :roll: )
http://images30.fotosik.pl/252/2100c78b61d370e6.jpg
a z dzikich kotów tylko tygrysa dijrzeliśmy schowanego między skałki i krzaki
http://images25.fotosik.pl/251/242a8d3d59bb8730.jpg
Widzieliśmy też akwarium i płazowate, ale w pomieszczeniu słabo wychodziły zdjecia (zwłaszcza komórką)
http://images34.fotosik.pl/319/bb55d52f637f0102.jpg
Pawiany pokazywały swoje harce
http://images32.fotosik.pl/318/a0c914b40ff16a0e.jpg
A na koniec pożegnały nas kangury
http://images23.fotosik.pl/251/7dba7a1b369d42e2.jpg
Oczywiście była jeszcze masa innych zwierzaków, ale albo fotki wyszły kiepsko, albo gospodarze klatek nie mieli ochoty się pokazac :)
Ale zamierzamy te wycieczkę powtórzyć za jakiś czas - tym razem z zapasem baterii do aparatu :twisted:
-
fotki super :) zwłaszcza te miśki przesłodkie :)
ja w sumie nie mam przekonania do zoo, ale może faktycznie kiedyś się wybiorę, bo przecież nasze gdańskie zoo też niczego sobie ;-)
-
Bes, te miski nie są w zoo tylko przed - można je oglądac za friko :)
I są naprawdę duzo sympatyczniejsze niz te w zoo i chętniej pozują. A te w zoo wyglądały na jakieś zestresowane :roll:
Ja też nie lubie zwierzat w klatkach, nawet jak fotografuje to staram sie tak to zrobić żeby nie było widac krat
-
heh... a Ty mnie wreszcie zmotywowałaś do wybrania fotek ;-) właśnie się wysyłają na serwer i za chwilę wkleję na forum :) zapraszam za jakieś 5-10 minut :)
-
W warszawskim zoo chyba nigdy nie bylam (nie pamietam), ale np. singapurskie jest rewelacyjne. W ogole nie ma zadnych krat, wszystko jest tak zorganizowane, ze wyglada zupelnioe naturalnie. Jest slynne night safari, na ktorym jezdzie sie specjalnym tramwajem i niemal ociera o rozne zwierzeta.
-
Ewuniu, super foteczki :P :P :P
Ja bardzo lubię nasze warszawskie zoo, ma swój klimat i bardzo się zmieniło na plus przez ostatnie lata :)
Zresztą w tym roku obchodzi 80-te urodziny :D
Znowu się wybierzemy, lubimy tam spacerować :)
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia :)
-
Ewa ja z kilkudniowym opóźnieniem gratuluje slicznego spadku wagi.
Idzie ci po prostu rewelacyjnie :D