witam...w dosc zlym nastroju dzis... od dwuch godzin probuje bezskutecznie dodzwnic sie do wielkopolskiego centrum onkologii i ..
i d***![]()
![]()
krew mnie zalewa... nerw bierze...a tam ciagle zajete... trza bedzie jednak jechac...
jechac zeby dostac termin rejestracji... oszalec mozna z ta nasza sluzba ( sic!!) zdrowia....
gosia.. 24 pazdziernik to tez raczej koncowka miesiaca... to potymistyczne zalozenie bo ciagle pamietam o tym ze moze mi waga stanac!!..
i nie sugerowalabym wolniejszego spadku wagi w wyniku przejscia na 1300.. mysle ze po chwilowym "przyzwyczajeniu sie" waga ruszy i to mocno!!! co moze tak napedzic organizm jak swiadomosc minus dwudziestukilku kilo![]()
zycze mniej nerwowego dnia niz zanosi sie u mnie![]()
Zakładki